W260 i RD28

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Jakub p.
 
 
Posty: 142
Rejestracja: pn sie 22, 2005 5:00 pm
Lokalizacja: Poznań

W260 i RD28

Post autor: Jakub p. » pt mar 16, 2012 6:35 pm

No dobra...
A teraz niech wypowiedzą się posiadacze długich 260tek z silnikami RD28 (bez turbiny)...
Czy warto ? Jak to jeździ ? Planuję zakup...
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: W260 i RD28

Post autor: N2O » pt mar 16, 2012 6:38 pm

Turla się, nic więcej.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3674
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: W260 i RD28

Post autor: lysy76 » pt mar 16, 2012 8:37 pm

To już lepiej GR...
Będzie to padlina, jeśli w tych samych pieniądzach...
Średnio rozgarnięty mechanicznie drajwer ogarnia temat, więc dramatu ni ma...
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
Guma_1973
 
 
Posty: 203
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 11:27 am
Lokalizacja: Bańgów City
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: Guma_1973 » sob mar 17, 2012 6:03 pm

Miałem krótkiego wolnossącego 2,8.
Koła 33 cale MT.

Największa prędkość na a4 - 100-110 khm.
Normalna prędkość 70-80 khm.

Spalanie 10-15.

W terenie dość fajny mimo wszystko. Natomiast moc ... mocy przybywaj. Brakowało mu na dłuższych stromych podjazdach - nie było już z czego wydusić. Przy ostrych kawałkach ale krótkich dobrze sobie dawał radę.

Generalnie w terenie robił to o co go poprosiłem.

Silnik dość mocno niezajebliwy. Zrobiłem nim kilka Łemkowiad, jakieś wypady w Bieszczady. Dużo wypadów regionalnych w góry lub na Jurę + jazda normalna to znaczy co weekendowe upalanie na hołdach. W porównaniu z innymi maszynkami wypadał poprawnie.
Super Patrol Super K160 "El Diablo"
www.silesiapark4x4.pl

Jakub p.
 
 
Posty: 142
Rejestracja: pn sie 22, 2005 5:00 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: W260 i RD28

Post autor: Jakub p. » wt mar 20, 2012 5:35 pm

ok.
Dzięki.
To są jakieś wskazówki.
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...

Awatar użytkownika
KJarosław
Posty: 600
Rejestracja: ndz cze 20, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: KJarosław » śr mar 21, 2012 11:54 am

W longu to aż strach pomyśleć jaki to żółw, uturbiony słabo jeździ , a gdzie dopiero na z tym motorem ze starego Laurela.
Były dwa 260, jedno D22,, chwilowo jest Pickup D40 ,i Parchol Y61

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: Wowos » śr mar 21, 2012 12:03 pm

Przy 4.0 z iksjota to to będzie muł okrutny :wink:
y60 autobus, czerwony.

Jakub p.
 
 
Posty: 142
Rejestracja: pn sie 22, 2005 5:00 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: W260 i RD28

Post autor: Jakub p. » pt mar 23, 2012 8:37 am

...no tak, wiem - XJ to petarda przy nim, hehe... ale luz - szukam sprzętu do spokojnych, dalszych wyjazdów (bardziej ekonomicznych) - sprzęt ma się toczyć i sączyć paliwo - papcie 7.50R16 szosa...i niech jedzie...dlatego pytam , czy nie będę się wqrwiał...
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...

Rado nd
Posty: 341
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 9:24 pm

Re: W260 i RD28

Post autor: Rado nd » pt mar 23, 2012 11:15 am

Na plaskim czarnym 100-110 bez nerwow.

W gorkach na czarnym przewaznie na 2-ce, albo sie wkurwisz i zredukujesz, jak masz manualy.

Awatar użytkownika
Guma_1973
 
 
Posty: 203
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 11:27 am
Lokalizacja: Bańgów City
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: Guma_1973 » pt mar 23, 2012 8:51 pm

Rado nd pisze:Na plaskim czarnym 100-110 bez nerwow.

W gorkach na czarnym przewaznie na 2-ce, albo sie wkurwisz i zredukujesz, jak masz manualy.
A tak tak :) W Zieleńcu jak bywałem to nawet na jedynce się musiałem wdrapywać gdzieniegdzie :).
Nieważne że powoli, ważne że wjechał :)21
Super Patrol Super K160 "El Diablo"
www.silesiapark4x4.pl

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: Wowos » pt mar 23, 2012 9:27 pm

[quote="Guma_1973Nieważne że powoli, ważne że wjechał :)21[/quote]
Tiaaa - i sznurek kierowców równie zadowolonych z tego powodu za autem :)21
y60 autobus, czerwony.

Jakub p.
 
 
Posty: 142
Rejestracja: pn sie 22, 2005 5:00 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: W260 i RD28

Post autor: Jakub p. » pn kwie 02, 2012 6:42 pm

Ostatnie pytanie z gatunku zawracania dupy:
-czy ktoś ma takiego W260 z sinikiem RD28 w okolicach Poznania , żeby zobaczyc ja to jeździ...?
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...

Awatar użytkownika
Rommiller
 
 
Posty: 194
Rejestracja: czw lip 03, 2008 3:53 pm
Lokalizacja: Łódź/Łask

Re: W260 i RD28

Post autor: Rommiller » czw kwie 05, 2012 11:35 pm

Na tym silniku Krym objechałem dookoła i 1000km po rumuńskich górach; Podjazd asfaltem na jedynce potrafi wkurwić. Szczególnie grupę z którą się toczysz.
Y61 RD28TI Australia służy
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu

Awatar użytkownika
KJarosław
Posty: 600
Rejestracja: ndz cze 20, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: KJarosław » sob kwie 07, 2012 9:51 am

Rommiller pisze:Na tym silniku Krym objechałem dookoła i 1000km po rumuńskich górach; Podjazd asfaltem na jedynce potrafi wkurwić. Szczególnie grupę z którą się toczysz.
Tylko Ty Romeczku się krótkim turlałeś a long to różnica.
Były dwa 260, jedno D22,, chwilowo jest Pickup D40 ,i Parchol Y61

Awatar użytkownika
cybul
Posty: 389
Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:27 pm
Lokalizacja: NIEPORĘT
Kontaktowanie:

Re: W260 i RD28

Post autor: cybul » sob kwie 07, 2012 11:14 am

Bedzie ci wiecej palił bez turbiny.
Zeby godnie jeździc musisz mocno gaz dociskać i spalanie rośnie.
A w terenie katastrofa podjazdy na 1 biegu ew reduktor, a i tak brakuje.
Ale co styjenka uwaza :)
Profesjonalne przygotowanie aut do motorsportu i turystyki.
https://www.facebook.com/CYBUL.eu

Awatar użytkownika
Rommiller
 
 
Posty: 194
Rejestracja: czw lip 03, 2008 3:53 pm
Lokalizacja: Łódź/Łask

Re: W260 i RD28

Post autor: Rommiller » sob kwie 07, 2012 4:19 pm

Jeżdzę teraz na turbie i z doświadczenia odpowiedzialnie powiadam: wolny ssak na asfalcie nie pali więcej. Jest poprostu słabszy, ale śmiem twierdzić, że jedynie w terenie. Należy tutaj zwrócić uwagę, że wolnossące mają wolniejsze mosty od tych fabrycznie uturbionych. Co do różnicy między k260 i w260: w tym drugim na podjeździe na pewno nie będzie lepiej, w najbardziej optymistycznym przypadku może być tak samo.
Y61 RD28TI Australia służy
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości