W260 i RD28
Moderator: Kosiarz
W260 i RD28
No dobra...
A teraz niech wypowiedzą się posiadacze długich 260tek z silnikami RD28 (bez turbiny)...
Czy warto ? Jak to jeździ ? Planuję zakup...
A teraz niech wypowiedzą się posiadacze długich 260tek z silnikami RD28 (bez turbiny)...
Czy warto ? Jak to jeździ ? Planuję zakup...
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...
Re: W260 i RD28
Turla się, nic więcej.
Re: W260 i RD28
To już lepiej GR...
Będzie to padlina, jeśli w tych samych pieniądzach...
Średnio rozgarnięty mechanicznie drajwer ogarnia temat, więc dramatu ni ma...
Będzie to padlina, jeśli w tych samych pieniądzach...
Średnio rozgarnięty mechanicznie drajwer ogarnia temat, więc dramatu ni ma...
Wujek Dobra Rada 

Re: W260 i RD28
Miałem krótkiego wolnossącego 2,8.
Koła 33 cale MT.
Największa prędkość na a4 - 100-110 khm.
Normalna prędkość 70-80 khm.
Spalanie 10-15.
W terenie dość fajny mimo wszystko. Natomiast moc ... mocy przybywaj. Brakowało mu na dłuższych stromych podjazdach - nie było już z czego wydusić. Przy ostrych kawałkach ale krótkich dobrze sobie dawał radę.
Generalnie w terenie robił to o co go poprosiłem.
Silnik dość mocno niezajebliwy. Zrobiłem nim kilka Łemkowiad, jakieś wypady w Bieszczady. Dużo wypadów regionalnych w góry lub na Jurę + jazda normalna to znaczy co weekendowe upalanie na hołdach. W porównaniu z innymi maszynkami wypadał poprawnie.
Koła 33 cale MT.
Największa prędkość na a4 - 100-110 khm.
Normalna prędkość 70-80 khm.
Spalanie 10-15.
W terenie dość fajny mimo wszystko. Natomiast moc ... mocy przybywaj. Brakowało mu na dłuższych stromych podjazdach - nie było już z czego wydusić. Przy ostrych kawałkach ale krótkich dobrze sobie dawał radę.
Generalnie w terenie robił to o co go poprosiłem.
Silnik dość mocno niezajebliwy. Zrobiłem nim kilka Łemkowiad, jakieś wypady w Bieszczady. Dużo wypadów regionalnych w góry lub na Jurę + jazda normalna to znaczy co weekendowe upalanie na hołdach. W porównaniu z innymi maszynkami wypadał poprawnie.
Super Patrol Super K160 "El Diablo"
www.silesiapark4x4.pl
www.silesiapark4x4.pl
Re: W260 i RD28
W longu to aż strach pomyśleć jaki to żółw, uturbiony słabo jeździ , a gdzie dopiero na z tym motorem ze starego Laurela.
Były dwa 260, jedno D22,, chwilowo jest Pickup D40 ,i Parchol Y61
Re: W260 i RD28
...no tak, wiem - XJ to petarda przy nim, hehe... ale luz - szukam sprzętu do spokojnych, dalszych wyjazdów (bardziej ekonomicznych) - sprzęt ma się toczyć i sączyć paliwo - papcie 7.50R16 szosa...i niech jedzie...dlatego pytam , czy nie będę się wqrwiał...
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...
Re: W260 i RD28
Na plaskim czarnym 100-110 bez nerwow.
W gorkach na czarnym przewaznie na 2-ce, albo sie wkurwisz i zredukujesz, jak masz manualy.
W gorkach na czarnym przewaznie na 2-ce, albo sie wkurwisz i zredukujesz, jak masz manualy.
Re: W260 i RD28
A tak takRado nd pisze:Na plaskim czarnym 100-110 bez nerwow.
W gorkach na czarnym przewaznie na 2-ce, albo sie wkurwisz i zredukujesz, jak masz manualy.


Nieważne że powoli, ważne że wjechał

Super Patrol Super K160 "El Diablo"
www.silesiapark4x4.pl
www.silesiapark4x4.pl
- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: W260 i RD28
[quote="Guma_1973Nieważne że powoli, ważne że wjechał
[/quote]
Tiaaa - i sznurek kierowców równie zadowolonych z tego powodu za autem

Tiaaa - i sznurek kierowców równie zadowolonych z tego powodu za autem

y60 autobus, czerwony.
Re: W260 i RD28
Ostatnie pytanie z gatunku zawracania dupy:
-czy ktoś ma takiego W260 z sinikiem RD28 w okolicach Poznania , żeby zobaczyc ja to jeździ...?
-czy ktoś ma takiego W260 z sinikiem RD28 w okolicach Poznania , żeby zobaczyc ja to jeździ...?
Był Hiszpan 260 długas ...jest Y60 długas...
Re: W260 i RD28
Na tym silniku Krym objechałem dookoła i 1000km po rumuńskich górach; Podjazd asfaltem na jedynce potrafi wkurwić. Szczególnie grupę z którą się toczysz.
Y61 RD28TI Australia służy
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu
Re: W260 i RD28
Tylko Ty Romeczku się krótkim turlałeś a long to różnica.Rommiller pisze:Na tym silniku Krym objechałem dookoła i 1000km po rumuńskich górach; Podjazd asfaltem na jedynce potrafi wkurwić. Szczególnie grupę z którą się toczysz.
Były dwa 260, jedno D22,, chwilowo jest Pickup D40 ,i Parchol Y61
Re: W260 i RD28
Bedzie ci wiecej palił bez turbiny.
Zeby godnie jeździc musisz mocno gaz dociskać i spalanie rośnie.
A w terenie katastrofa podjazdy na 1 biegu ew reduktor, a i tak brakuje.
Ale co styjenka uwaza
Zeby godnie jeździc musisz mocno gaz dociskać i spalanie rośnie.
A w terenie katastrofa podjazdy na 1 biegu ew reduktor, a i tak brakuje.
Ale co styjenka uwaza

Profesjonalne przygotowanie aut do motorsportu i turystyki.
https://www.facebook.com/CYBUL.eu
https://www.facebook.com/CYBUL.eu
Re: W260 i RD28
Jeżdzę teraz na turbie i z doświadczenia odpowiedzialnie powiadam: wolny ssak na asfalcie nie pali więcej. Jest poprostu słabszy, ale śmiem twierdzić, że jedynie w terenie. Należy tutaj zwrócić uwagę, że wolnossące mają wolniejsze mosty od tych fabrycznie uturbionych. Co do różnicy między k260 i w260: w tym drugim na podjeździe na pewno nie będzie lepiej, w najbardziej optymistycznym przypadku może być tak samo.
Y61 RD28TI Australia służy
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu
W260 RD28T gania wraki między remontami
Y60 RD28T w trakcie remontu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości