też myślałem o klinach w celu "poszukiwania" własciwego kąta... nie chce przesadzić bo bedą problemy z odkręcaniem kierownicyKostuch pisze:W różnych kitach liftujących są dodawane specjalne kliny pod resory zmieniające kąt - może coś takiego sobie wystrugaj.grzała pisze: jedynie co przychodzi mi do głowy to przespawać uszy mostu pod płytę z cybantami, tym samym zmienić kąt zwrotnic tak by koła były "bardziej pchane"
myślę, ze to jest klucz do sukcesu... tylko trzeba trafić w kąt ;P
może Ktoś z Kolegów przerabiał ten temat i ma jakieś uwagi to chętnie poczytam żebym pomnika nie strugał
Przedtem pousuwaj luzy w układzie kierowniczym i dokręć resory.
nawet dospawanie takich klinów do stopkouszów na moście wydaje się sensownym rozwiązaniem
dzięki