Czy ktoś oglądał tego nissana? vol. 2

[piotr e38]

[pojara90]

10600 do zapłacenia, a 11499 do negocjacji.

Czyli lepiej nie negocjować

[Gadimex]

Dokładnie, lepiej nie negocjować

Ta moja krótka to tak na oko wrak. Klapa tylna odpada, nie ma 1/4 powierzchni, progów nie ma, błotniki przeżarte, ale turbina gwiżdże radośnie, rama ruda, podpora budy DIY, ale się trzyma, przy szybkim zjeździe z konkretnej górki autem obładowanym 6 osobami pękły mi dwa przewody hamulcowe na raz (przerdzewiały), wydech wolny, chłodnica dziurawa, szyba tylna pękła na słońcu więc jest sklejka, lampy popękane, olej ten sam 5 rok, bo ślepo wierzę, że w dieslu olej z wiekiem staje się coraz lepszy. Sztuka w zimie pali tylko na pych, na szczęście górek nie brakuje, ale dzielnie targa takie 13 metrowe jodły w całości, wczoraj przytargała na przyczepce kamulca ozdobnego wielkości 1,5m sześciennego o wadze nie wiem jakiej, ale przyczepa całą drogę targała brzuchem po ziemi, a opony nabite na 2,5 atm były jak naleśniki, itd.. Normalnie sąsiedzi z ładnie zabudowanymi esiakami patrzą na moją 160 łakomym okiem. W zimie do sklepu wbijam się na 4 łańcuchach. Kurcze wspaniałe auto, ale jedno mi wystarczy, a na "wyprawy" planuję śmigać Justy 2 (czyli swift na lifcie).

[Daarekk]

Cześć, jutro jestem umówiony na oględziny tego Patrolowozu http://otomoto.pl/nissan-patrol-3-0di-4 ... 94864.html czy ktoś z Was go oglądał?

[bulas]

Mam trochę daleko, może ktoś ma wiedzę na temat tego auta
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C27380678.html
naklejki po poprzednim właścicielu

do tego trochę bliżej, ale prędzej będzie rozpoznawalny
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C28732066.html

[Wojtek_W]

Ten drugi akurat ma 212 tysiecy

No i o ile pamietam u mnie 3 rzad foteli ma zaglowki chyba

[dodzia]

Mam trochę daleko, może ktoś ma wiedzę na temat tego auta
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C27380678.html
naklejki po poprzednim właścicielu

do tego trochę bliżej, ale prędzej będzie rozpoznawalny
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C28732066.html

Tym drugim się interesowałam, ale jakoś nie dotarłam go oglądać

A ten?: http://tablica.pl/oferta/nissan-patrol- ... d0458;r:;s:
Wygląda nie źle

[klark]

A ten?: http://tablica.pl/oferta/nissan-patrol- ... d0458;r:;s:
Wygląda nie źle

a co chcesz wiedzieć? pisz na pw, mogę wiele powiedzieć i fotki podesłać, bo to moje auto

[Wowos]

Mam trochę daleko, może ktoś ma wiedzę na temat tego auta
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C27380678.html
naklejki po poprzednim właścicielu

do tego trochę bliżej, ale prędzej będzie rozpoznawalny
http://otomoto.pl/nissan-patrol-C28732066.html

Tego pierwszego oglądałem, jak poszperasz w moich postach w tym temacie, to znajdziesz jego opis. W skrócie - szkoda czasu.


Edit: znalazłem.
Auto byłem oglądać 1 września tamtego roku. Właściciel miał go od grudnia 2011 i od tamtej pory nawet go nie przerejestrował, ani nie inwestował w ogóle w niego, bo "te auta się nie psują". Oto co udało mi się zaobserwować:
"Auto na zdjęciach może i prezentuje się ładnie, ale na żywo nie jest już tak kolorowo. Buda ma dużo wykwitów korozji - zjedzone progi, błotnik od strony kierowcy ma taką wielką napuchniętą banię. Tylne nadkola przy chlapaczach od wewnątrz zaczynają się już rozwarstwiać, w tylnych wnękach nadkoli też dużo banieczek. Wnęki drzwi pomarańczowe od rudej, za chwilę będą tam dziury. Przedni most do roboty - kule leją olejem, lewy amortyzator przypocony. Turbina spocona, silnik jakiś taki wysyfiony, acz odpalił ładnie i pracował bez zarzutów - chyba jedyny pozytywny element. Wnętrze syf totalny - fotel kierowcy domasakrowany, wytarty calutki - praktycznie obydwa do wymiany. W bagażniku także syf - wykładzina wykazuje po swoim kolorze, że podłogi to tam już może nie być .
Ogólnie odradzam - auto nie warte uwagi, chyba, że planujesz jakieś długie jesienne wieczory na zabawę w restaurację tego pomnika. "
Autem nie jeździłem.

[bulas]

Dzięki, jestem 1100 kilometrów do przodu

[murcas]

witajcie ponownie
ciągle szukam pickupa dwudrzwiowego najchętniej w ciemnym kolorze lub jak ten z linku zielonego
i pytanie jest czy ktoś z jest z okolicy Nowego Miasta nad Pilicą tak by może przejazdem rzucić okiem by na marne nie jechać
ogólnie pomijam cene z dupy i śmieszny przebieg
na plus że chyba to nie jest awaryjny silnik yd25 tylko ten poprzedni td25ti chyba żywotniejszy ale czy bez wad to nie wiem,
interesuje mnie stan blacharski i ramy
jeśli pogoda pozwoli to może w niedziele tam skoczę lub w tygodniu jeśli będzie po co

http://otomoto.pl/nissan-king-cab-2-5-d ... 24897.html
pozdrawiam
max

[dodzia]

A ten?: http://tablica.pl/oferta/nissan-patrol- ... d0458;r:;s:
Wygląda nie źle

a co chcesz wiedzieć? pisz na pw, mogę wiele powiedzieć i fotki podesłać, bo to moje auto

Ja osobiście nie chcę nic wiedzieć, ponieważ kupiłam już 61-kę ale ten taki nie zły się wydaje, a koledzy na forum pytają o różne Patrole, a o Twojego nie, więc może ktoś go teraz zechce

[dodzia]

bulas ewentualnie zajrzyj do Gamy4x4 w Złotkowie-jeśli znasz, Krzysiek właściciel powinien mieć 61 na sprzedaż, czarną długą. Myślałam żeby ją kupić, ale ja chciałam z klimatronikiem i w elektryce, a ta jego jest w korbach i z manualną klimą

[JELEŃ]

Witam .Noszę się z zamiarem kupna auta do zabawy w błotku, ale wolę omijać śmietniki. Dlatego zapytuję, czy ktoś widział onego na żywo i czy wart jest wydania złotówek? http://otomoto.pl/nissan-patrol-C28936299.html Z góry dzięki za info.

[bryspp]

pierwszy raz pamietam jak sie pojawil za prawie 30 tys... z tego co widac to samochód mocno doinwestowany.. niestety nikt za to placic nie chce i porównuje truchła do perelek zeby cena byla ta sama... jak swojego krotkiego sprzedawalem to pomietam ze pierwsza cena jaka byla to 22.. auto mocno doiwestowane... nie bylo ni telefonu..... poszedl za 16 ale juz nie w takiej konfiguracji jak poczatkowo.. moim zdaniem samochód jak najbardziej rokuje do ogladania. Tak wiec jedz i ogladaj

[Wowos]

Właściciel jest na forum. Pewnie się odezwie.

[Hasan_ciach]

spie***ać, nic juz więcej nie sprzedaje.
jak już zadzwonicie to dvpy zawracacie.
najlepiej by było za darmo i nowe!
ostatnio miałem poważnego kupca.
najpierw oglądali sami,podobało się.
na drugi dzień pojechałem to warsztatu4x4 wybranego przez nich.
znależli tylko klocki z tyłu do wymiany i tarcze...oraz progi o czym każdemu przez tel. mówie....
i co??? piżdzisko
auto zostaje w rodzinie. zajade a nie oddam
nie czasy na pozbywanie sie ukochanych zabawek.
kto nie musi niech nie sprzedaje

[JELEŃ]

Grzecznie się pytam. Jeśli nie jest do sprzedania, to po co wisi w ogłoszeniach? I trochę kultury by się przydało.

[Hasan_ciach]

nawet nie wiedziałem ze jeszcze wisi...
grzecznie tam wszystko opisane jest

[ernil]

No właśnie też mój wkurw na kupców jest tak wielki, że niech się wszyscy wyjebią na drzewo i szkłem dupę podetrą. Masakra.
Przyjedzie taki spuszczalski, męczy dupę przez godzinę bo trafić nie może, jak już po dekla wyjadę, to narzeka, że daleko. Potem następną godzinę każe opowiadać to, co napisałem by na końcu powiedzieć, że za tyle, to on miał ładniejszego 900km stąd, ale za tego może dać 50% proponowanej ceny. To W Y P I E R D A L A J po tamtego.

I trochę kultury by się przydało.

Jak ja kupowałem auta to zawsze starałem się to robić tak, by nie truć komuś dupy.
Jak się stan zgadzał z opisem, to targowałem w granicach rozsądku i wio do domu. Jak się okazywał śmieć pomimo zapewnień, to do domu z kluczykami/kwitami/kompem ew. zwrot kosztów.
A dzisiejsze mendy tylko się spuszczać nad ryską w 20 letnim sztruclu potrafią lub płakać, że farba na migomacie odpryśnięta na rogu.
Po auto do salonu, a po migomat do kastoramy.
Faken idiots.

[Hasan_ciach]

im się w główkach lekko poprzestawiało.
wyobraż sobie,że ten ostatni co był
mówi: "...jak juz dojdzie do skutku transakcja to pan mi jeszcze auto zawiezie 200km bo mam domek w górach..."
i że on mnie plaskaczem raczy odwieść
jebłem drzwiami i tyle mnie widział

[Patryk 160]

im się w główkach lekko poprzestawiało.
wyobraż sobie,że ten ostatni co był
mówi: "...jak juz dojdzie do skutku transakcja to pan mi jeszcze auto zawiezie 200km bo mam domek w górach..."
i że on mnie plaskaczem raczy odwieść
jebłem drzwiami i tyle mnie widział

to jest banalnie proste do wytłumaczenia

nie zawsze , ale często , poziom kultury tych którzy są posiadaczami GR lub chcą nimi zostać
no niestety pozostawia wiele do życzenia

nigdy nie zachowa się tak były, obecny czy też przyszły posiadacz 160siątki

[Krzysiek_MM]

Sprzedawałem W160. I nie sprzedawałem. Z tego samego powodu.
Dzwoni typ i zapewni że kupuje bo on tylko rasowe terenówki nissany itp
No to ja mu opowiadam chwile sam od siebie o aucie.
To typ na to: "... a z przelotową w granicach 130/km/h to ile spali?..."
Bo on ma xtraila i myślał na 25letniego sztrucla zamienić
Nawet sie nie umawiałem na oględziny

[ernil]

A czym teraz jeździsz Kulturalny Patysiu?

[Patryk 160]

No właśnie też mój wkurw na kupców jest tak wielki, że niech się wszyscy wyjebią na drzewo i szkłem dupę podetrą. Masakra.
Przyjedzie taki spuszczalski, męczy dupę przez godzinę bo trafić nie może, jak już po dekla wyjadę, to narzeka, że daleko. Potem następną godzinę każe opowiadać to, co napisałem by na końcu powiedzieć, że za tyle, to on miał ładniejszego 900km stąd, ale za tego może dać 50% proponowanej ceny. To W Y P I E R D A L A J po tamtego.

I trochę kultury by się przydało.

Jak ja kupowałem auta to zawsze starałem się to robić tak, by nie truć komuś dupy.
Jak się stan zgadzał z opisem, to targowałem w granicach rozsądku i wio do domu. Jak się okazywał śmieć pomimo zapewnień, to do domu z kluczykami/kwitami/kompem ew. zwrot kosztów.
A dzisiejsze mendy tylko się spuszczać nad ryską w 20 letnim sztruclu potrafią lub płakać, że farba na migomacie odpryśnięta na rogu.
Po auto do salonu, a po migomat do kastoramy.
Faken idiots.

mientka fajcia