Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne

Moderator: Zbowid

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: wojo02 » śr maja 22, 2013 6:54 am

jak w temacie, blat jest bukowy klejony z takich kawałków jak mała klepka parkietowa, grubość 4 cm.
dotychczas był pomalowany jakąś farbą z castoramy za zylion, po paru latach jednak miejscami zczarniał i klepki gdzieniegdzie się rozeschły (minimalne szparki) -pod ekspresem do kawy
udało się zeszlifować szlifierką oscylacyjną no i co dalej?
olej, lakier, inne pomysły- (typu spalić w piecu)? :)21

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: jpi » śr maja 22, 2013 7:37 am

wklej jakieś zdjęcie

zeszlifować i pomalować jeszcze raz

oddać stolarzowi do renowacji :roll:
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: Zibi » śr maja 22, 2013 8:00 am

Ogólna zasada - malować tylko od góry, nie impregnowac od dołu aby drewno oddychało.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: PiRoman » śr maja 22, 2013 8:03 am

Jeżeli oczyszczone do żywego to pokost, pokost, pokost, później jeszcze raz pokost. Można jeszcze raz. I ze dwa razy lakier bezbarwny, raz cieniutko, troszkę wcierając, przeszlifować leciutko, zeby zebrać to co wstało po pokoście i jaeszcze raz lakier już na grubo z połyskiem. Jesli wyjdą babolki, to znów szlifnać i lakier. I tak jak mówi Zibi.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: 2Kółka » śr maja 22, 2013 11:20 am

Jak kuchenny to - olej jadalny kilkanaście warstw żeby wypił - dożywotnio wodoodporny.

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: tybero » śr maja 22, 2013 11:29 am

kupilem taki blat z ikei jakies 7 lat temu.
pomalowalem olejem do blatow z ikei.
do dzisiaj wyglada jak w pierwszym tygodniu po malowaniu.

farba/olej musi byc dopuszczony do kontaktu z zywnoscia.
zwykla farba czy pokost odpada, bo sie bedzisz trul,
tak zwykly olej - szysbko zniknie.

szukaj czegos co jet do tego przeznaczone.
ten z ikei byl bardzo dobry.
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: PiRoman » śr maja 22, 2013 11:33 am

Prawdziwy pokost nie truje, to olej lniany.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: tybero » śr maja 22, 2013 11:38 am

PiRoman pisze:Prawdziwy pokost nie truje, to olej lniany.
nie znam sie na pokostach, ale mialem z olejem lnianym impregnat do drewna do malowania zewnetrzych scian domu - nie chcial bym tego pic ;)
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: lbl78 » śr maja 22, 2013 12:27 pm

2Kółka pisze:Jak kuchenny to - olej jadalny kilkanaście warstw żeby wypił - dożywotnio wodoodporny.
nie tyle jadalny co
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=danish+oil
nie kosztuje zylion a bardzo dobry, co jakiś czas operacje powtórzyć trzeba :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: Jaaareeek ! » śr maja 22, 2013 1:55 pm

tybero pisze: ten z ikei byl bardzo dobry.
jest faktycznie dobry
:)2

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: tybero » śr maja 22, 2013 7:42 pm

Jaaareeek ! pisze:
tybero pisze: ten z ikei byl bardzo dobry.
jest faktycznie dobry
:)2
myslalem, ze jak na czlowieka z branzy, w domu masz blaty z nierdzewki :)21
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3672
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: lysy76 » śr maja 22, 2013 8:25 pm

Nie chce mi sie szukać mniejszych opakowań, ale zaaplikuj sobie to:
http://allegro.pl/olej-do-drewna-10-l-b ... 09875.html
Na bazie oleju lnianego. Cała Skandynawia maluje tym blaty wewnątrz.
Przez jakiś czas unosi sie charakterystyczny sztynks, niepowodujący jednak wizji i głosów...
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: Jaaareeek ! » śr maja 22, 2013 9:57 pm

tybero pisze:
Jaaareeek ! pisze:
tybero pisze: ten z ikei byl bardzo dobry.
jest faktycznie dobry
:)2
myślałem, ze jak na człowieka z branży, w domu masz blaty z nierdzewki :)21
mam z kamienia.
chciałem całą wyspę zrobić w stylu przemysłowym z nierdzewki, ale nie spotkało to się z uznaniem połowicy.

za karę teraz impregnuje na przemian stół z orzecha i blat z kamienia
:)21

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: ernil » śr maja 22, 2013 10:44 pm

Zibi pisze:Ogólna zasada - malować tylko od góry, nie impregnowac od dołu aby drewno oddychało.
Yhy.
Dopóki nie dostanie wilgoci od spodu - "wyłudeczkuje" mu tak, że będzie go mógł faktycznie tylko spalić :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
juur
 
 
Posty: 122
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 9:22 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: juur » czw maja 23, 2013 8:12 am

mam taki kuchenny blat z litego drewna ze śladami po mokrych i gorących naczyniach.
czym to spolerować?:)
jest LR DISCO 1996 byl Swift 1.3 powered by 500W RMS - dorastam? ;-)

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: Darek Elwood » pt maja 24, 2013 12:39 pm

Przeszlifować, sama polerką nie usuniesz..
Przed polerką zaimpregnować olejem (czystym lnianym - kilkukrotnie - do momentu, aż przestanie wchłaniać olej - można olej podgrzać przed impregnacją).
Potem spolerować i jeszcze raz zaimpregnować.

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: wojo02 » pt maja 24, 2013 1:53 pm

zeszlifowało się idealnie, jest jak nowy
chyba rozgrzeje ten olej lniany na butli turystycznej, a jak wyschnie to pomaluje tym zajzajerem z ikeii (to jest na bazie kitu pszczelego)
sprzęt przygotowany :)21

Obrazek

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: lbl78 » pt maja 24, 2013 3:01 pm

jak zaimpregnujesz olejem to tego z ikei nie wchłonie więc nie ma sensu
czy grzać czy nie to dyskusyjne :)21 ogólnie w temp letniej nie ma sensu, ale jak będziesz nakładał (pędzlem/tamponem czy szmatką wsio ryba) byle mniej więcej równo i następną warstwe kładziesz jak nie całkiem wyschło, aż do momentu jak przestanie pić cała filozofia :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: PiRoman » pt maja 24, 2013 6:36 pm

Dużo się nie napije. Widzę jednego hainekena... :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3672
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: lysy76 » pt maja 24, 2013 7:33 pm

Plamy niewyszlifowane...
Słabo, słabo...
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

WJarek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 85
Rejestracja: pn maja 05, 2008 11:46 am
Lokalizacja: Twierdza Przemyśl

Re: Drewniany blat kuchenny, czym zabezpieczyć?

Post autor: WJarek » pn maja 27, 2013 11:30 pm

Co do impregnacji drewna:
Najlepsze (i najdroższe!) co można zastosować to gotowe zestawy do wykańczania osad broni. Jest w nich olej, zapychacz porów (wosk) i bejca. Bejca jest w oleju albo wosku, zależnie od tego czy ma być odpornie na warunki atmosferyczne czy tylko szybko i ładnie. Efekty są bardzo ładne, z odpornością bywa różnie. Jeśli jednak stół, to musi być odporny na płyny wszelakie, czyli...

...taniej i tak samo dobrze, a zazwyczaj lepiej: olej lniany dobrej klasy - z apteki (droższy) albo ze sklepu dla artystów plastyków (do impregnacji płócien). Może być pokost, bo to też olej lniany ale wzbogacony o sykatywę (dodatki przyspieszające polimeryzację). Jako sykatywy dawniej stosowano dodatki soli metali ciężkich, co jest teraz, w czasach ekoszaleństwa - nie wiem.
Z olejem spożywczym byłbym ostrożny, bo może nazywać się "lniany", a być rozcieńczony rzepakowym... choć akurat ten "wielkopolski" robi dobre wrażenie.

W każdym razie nie ma co grzać, dla lepszej impregnacji olej rozcieńcza się nieco terpentyną.

Jak już napisał lbl78 kładziesz kolejne warstwy "aż przestanie pić". Ile? Co najmniej kilkanaście. Przepis klasyczny to "przez tydzień co dzień, przez miesiąc co tydzień, przez rok co miesiąc"... Po co aż tak? Aby jak najgłębiej zaimpregnować i aby drobne uszkodzenie powierzchni (a przecież to stół) nie wpuściło wody do wnętrza drewna. Jak już przestanie pić powierzchnia zrobi się lepka i ogólnie paskudna, przestanie wysychać. Trzeba wtedy zmyć nadmiar oleju benzyną albo terpentyną i położyć "zapychacz porów" czyli wosk. Na gorąco albo stężony roztwór w terpentynie. Możesz go też położyć w każdej chwili kiedy Ci się znudzi, po prostu przerwać proces impregnacji zadowalając się tym, co już zrobione. Na koniec wypolerować miękką szmatką... i już! :-) Można tez najpierw dać zapychacz, potem olej, ale wtedy impregnacja będzie bardzo płytka.

A, byłbym zapomniał - przed impregnacją drewno musi być wypolerowane, olej uwidoczni wszelkie rysy i pociemnienia. Impregnujesz obustronnie, aby, jak już pisał ernil, poważniejsze zalanie blatu i podcieknięcie wody po spód nie skończyło się wypaczeniem. Drewno nie musi oddychać. Mam tak zrobioną osadę sztucera, nic jej nie rusza, ani śnieg, ani deszcz... Zaimpregnowałem też szafkę na balkon, zwykła paździerzówka, po pierwszym roku odeszła okleina, więc impregnaty łatwo weszły... i stoi już siódmy rok, nie chce się rozpaść... więc chyba to działa...

Na koniec jeszcze kwestie:
1. jeśli chcesz barwić drewno robisz to przez impregnacją. Najpopularniejsze są bejce spirytusowe i wodne, pamiętać tylko musisz, że po takiej bejcy z drewna podnosi się "włos" i wymaga przeszlifowania drobnym (min. 500, najlepiej 1000-2000) papierem albo wełną stalową "000". Po impregnacji nie da się uzupełnić koloru, drewno impregnowane bejcy takiej nie przyjmie. Olejowanie pogłębia i ożywia kolor, dlatego wszelkie przebarwienia muszą być usunięte, inaczej olej je uwidoczni. Lepsze, ale trudno dostępne, są bejce olejowe. Nie wymagają polerowania (nie podnoszą włosa), można nimi uzupełniać kolor w dowolnym momencie.
2. drewno olejowane jest półmatowe i co jakiś czas trzeba tą powierzchnię przetrzeć olejem dla konserwacji. Wosk powierzchniowy poprawia połysk ale jest jeszcze mniej odporny na wilgoć (matowieje).
Nie próbowałem, a efekty mogą być ciekawe, położyć na olejowane drewno cienkiej warstwy lakieru pół-mat, być może któryś z Kolegów ma takie doświadczenia i zechce się podzielić?

Powodzenia!
R20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Farby i lakiery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości