Wołga- jaki luz zaworowy ??

[Żurek]

Witam,
jak w temacie, mogły ktoś pomóc i sie wypowiedzieć ?
bo szukajka nie robi
z góry dzieki

[dmuchawiec]

takie same
a tu szukałeś -> http://www.uazbuka.ru/enggrm.htm#zaz
pzdr

[TASMAN UAZ]

nie wiem jak Wy ale Ja jakoś nie potrafię korzystać z tej UAZ-buk-i największym problemem jest czytanie tego języka

[morte36]

nie wiem jak Wy ale Ja jakoś nie potrafię korzystać z tej UAZ-buk-i największym problemem jest czytanie tego języka

true

[TASMAN UAZ]

a co do luzu to mam instrukcję obsługi Uaz-a i tam napisali że na pierwszym i czwartym cylindrze luz wydechu ma mieć 0,30-0,35 a na pozostałych 0,35-0,40 a mnie zawsze uczyli że zawory powinny mieć 0,20-0,25 z czym 0,20 ssanie 0,25 wydech i co wy na to jaki luz ustawić książkowy czy życiowy

[Balu-Balu]

Życiowy jak benzyna, książkowy jak gaz.

[TASMAN UAZ]

wydaje mi się że 0,30-0,35 to dużo oczywiście że auto będzie chodziło na gazie i na benzynie zawsze odpala na benzynie i potem gaz muszę się zastanowić poza tym zawsze będę mógł przeregulować jak luz będzie za duży

[bobbik]

wydaje mi się że 0,30-0,35 to dużo oczywiście że auto będzie chodziło na gazie i na benzynie zawsze odpala na benzynie i potem gaz muszę się zastanowić poza tym zawsze będę mógł przeregulować jak luz będzie za duży

dużo jak na OHC, jak na OHV z półmetrowymi popychaczami jest w sam raz. Sprawdź sobie jaki luz jest w starych Fordach 1,3 (pochodne silnika Kent -to ta sama technologia.)

[Didymos]

Dokładnie tak, skoro producent tak przewidział, to na pewno się nie pomylił.
W prehistorycznych czasach, jak miałem pierwszego uaza, a nie miałem instrukcji, że o dostępie do netu nie wspomnę, to ustawiłem zawory jak w żuku tj. 0,20-0,25 i skończyło się na połamaniu dwóch, czy trzech lasek popychaczy

[TASMAN UAZ]

ustawiłem zawory jak w żuku tj. 0,20-0,25 i skończyło się na połamaniu dwóch, czy trzech lasek popychaczy

dobra uwaga ustawiam książkowo zawsze byłem zwolennikiem poprawności bo przecież fabryki się nie poprawia

[Balu-Balu]

Dokładnie tak, skoro producent tak przewidział, to na pewno się nie pomylił.
W prehistorycznych czasach, jak miałem pierwszego uaza, a nie miałem instrukcji, że o dostępie do netu nie wspomnę, to ustawiłem zawory jak w żuku tj. 0,20-0,25 i skończyło się na połamaniu dwóch, czy trzech lasek popychaczy

A z jakiego powodu połamały się te laski Z powodu małego luzu Tłok dogonił zawór. To chyba jakiś przypadek.

[Didymos]

Chgw, to niby tylko 0,1 mm różnicy, tłoka bym w to raczej nie mieszał
To było dobre 13 lat temu, szczegółów już tak nie pamiętam
Może i przypadek... od duralowej części lasek odłamały się stalowe końcówki, wymieniłem laski, ustawiłem zawory z większym luzem i więcej z tym problemów nie było.

[Balu-Balu]

To przypadek, z Żukowskich popychaczy też odpadały kulki.

[benes]

Dokładnie tak, skoro producent tak przewidział, to na pewno się nie pomylił.
W prehistorycznych czasach, jak miałem pierwszego uaza, a nie miałem instrukcji, że o dostępie do netu nie wspomnę, to ustawiłem zawory jak w żuku tj. 0,20-0,25 i skończyło się na połamaniu dwóch, czy trzech lasek popychaczy

A z jakiego powodu połamały się te laski Z powodu małego luzu Tłok dogonił zawór. To chyba jakiś przypadek.

ja przez ok 8 lat użytkowania uaza połamałem ze dwie laski popychaczy ale jeszcze na starym silniku, później zawsze woziłem w przydaśkach jedną zapasową laskę.