szybkie pytanie - szybka odpowiedź vol. 2

[pawel abramczyk]

Za mało jeździsz tym samochodem. A co do malowania klient chciał szybko i w kolorze samochodu więc malowany był klasycznie. Podkład, szlif, baza, bezbarwny. Jak na razie zderzak był wykorzystany jako barek.

pierwszy pobyt w terenie i nie ma lakieru

[Janusz73]

K.Sikorski nic w instrukcji na ten temat nie ma tylko jest zaznaczone,żeby oleju nie było powyżej maximum o czym raczej każdy wie.Dziś nadmiar wyciągne,ale nie wiem czy takie postępowanie jest słuszne.Pierwszy przegląd 1500-2000 km. i jak nie zmienią oleju to zrobie to sam.Możliwe,że siostra muli silnik,ale mówi że trzyma obroty w zakresie 2-4tyś obr/min.Boje się,że on spartoli docieranie silnika i będzie brał olej litrami lub będzie zamulony.

[suzi4WD]

2 tyśki to na jedynce i dwójce

przede wszystkim to takich silników nie wolno obciążać na zimno, no i jeździć 2 kilometry do pracy
zrób trasę
i sprawdź odpowietrzenie silnika

[KSikorski]

To auto na gwarancji, nic nie dotykać, niech się w serwisie martwią. W instrukcji do Ignisa napisali że to normalne zjawisko i że należy kontrolować żeby nie wyszło ponad stan.

[suzi4WD]

W instrukcji do Ignisa napisali że to normalne zjawisko i że należy kontrolować żeby nie wyszło ponad stan.

Chyba tylko w tych węgierskich.


Od początku miałem japońca, lałem syntetyk, nigdy nic z olejem się nie działo i w instrukcji też nic nie było na ten temat.

[Kostuch]

jest zaznaczone,żeby oleju nie było powyżej maximum o czym raczej każdy wie

A co się wtedy stanie, bo ja nie wiem?

[lukassos]

Za mało jeździsz tym samochodem. A co do malowania klient chciał szybko i w kolorze samochodu więc malowany był klasycznie. Podkład, szlif, baza, bezbarwny. Jak na razie zderzak był wykorzystany jako barek.

pierwszy pobyt w terenie i nie ma lakieru

Nasz klient nasz per pan. Na proszek nie chciał czekać.

[Placek^]

1. Który reduktor ma większe przełożenia? Suzuki SJ410 czy Toyota LJ70?
2. Czy reduktor samuraiowy z 4,16 wytrzyma silnik 140KM 300Nm, mosty LJ70 + opony 35" czy lepiej iść w coś innego? Jeśli druga opcja to w co?

[Janusz73]

Suzi4WD właśnie z tą trasą to też tak myśle,póki nie jest za póżno.Silnik nie jest obciązany na zimno i w jedną strone do pracy robi 30km.Kostuch jak jest za dużo oleju to puści któryś uszczelniacz na wale.K.Sikorski właśnie dziś postąpiłem jak serwis i wyssałem z silnika 250mm żeby poziom oleju wyrównał sie z górnym otworkiem na bagnecie.Troche dużo te 250ml.Jeżeli sytuacja się powtórzy to się naprawde zmartwie.Ten olej w silniku zalany fabrycznie to jakis specjalny na okres docierania?Zielonkawy.

[Kostuch]

Kostuch jak jest za dużo oleju to puści któryś uszczelniacz na wale.

Ale z jakiego powodu miałby puścić?

[jarekstryszawa]

Tego nie wiesz?
Każde 10 m wysokości słupa cieczy to 1 atmosfera ciśnienia więcej.
Toż to elementarne Watsonie

[franc_ek]

@placek - nie wytrzyma chyba, że wzmocnisz obudowę i dasz dodatkową łapę - ale i tak może wybuchnąć

[Kostuch]

Tego nie wiesz?
Każde 10 m wysokości słupa cieczy to 1 atmosfera ciśnienia więcej.
Toż to elementarne Watsonie

To jeszcze trochę czasu zostało...

poziom oleju na bagnecie był 3mm pod górną dziurką,a teraz jest z 4 mm nad nią.

Zamiast odsysania ja bym odkręcił korek spustowy. Jak ma być tam woda, to na spodzie.

[pawel abramczyk]

kolega Janusz zachowuję się jak typowy Polak , wóz na gwarancji , każą jeździć na takim przez 2 tyś km to jeżdżę i nie dramatyzuje , gorzej by było jak by uciekało to bym leciał do ASO
że przybywa hmmm no cóż może tak ma być
co do nadmiaru oleju w silniku jak już to olej pójdzie do spalania po przez uszczelniacze zaworowe , czyli po prostu pokopci do stanu max, i nic mu nie będzie

a stan oliwy sprawdzasz na zimnym silniku czy ciepłym

my w Qubo nic nie robiliśmy od wymiany do wymiany (ASO) ,żadnego gmyrania na własną rękę , no poza żarówkami które się palą średnio co 3-4 miesiące

@Placek wiedzę że ostro kombinujesz coś z tym fajnym wozem , co do wytrzymałości reduktora samuraja to gdzieś było opisane że kupuję się zestaw z USA i wytrzymuje do 300 koni , jakaś obudowa + jakieś tam części wewnętrzne , dawno temu próbowałem coś takiego przeszczepić do K160 napędzane fordem V6 ale takie wydymki to nie potrzebne koszty

[Janusz73]

Paweł na silnikach sie znam.Pierwsze godziny pracy silnika sa bardzo ważne.Ale chyba wiem o co chodzi,raczej domyślam się-siostra po włożeniu kluczyka za szybko uruchamia rozrusznik i długo nim kręci,bo nie daje immobilizerowi czasu na odczytanie go.Nie mam pojęcia co wyłacza tutaj immobilizer jak wtryski i zapłon to jestem w błędzie.Jak tylko zapłon to moje przypuszczenia mają jakiś sens.W tym,że wtryskiwacze też są uruchamiane od pewnych obrotów silnika.Nadmiar oleju nigdy nie "pójdzie" przez uszczelniacze zaworowe-nigdy.O,jak one są przegrzane i nieszczelne to wtedy olej do komór spalania dostaje się jak najbardziej.

[pawel abramczyk]

czekaj no , czy Ty uważasz że dostaje się paliwo do komory olejowej przez tłoki jakim cudem , przez pierścienie kuźwa nie możliwe przecież to jest szczelne
wiesz mechanik nie jestem ale nie jednym autem jeździłem i pierwsze słyszę żeby takie coś miało miejsce
ja bym nie ruszał nic , jest gwarancja i nie wtykam łap , jak pisałem powyżej jak by ubywało to bym się martwił
Janusz jedź do salonu i sobie to wyjaśnij - moje zdanie , kupiłeś auto za grubą kasę to po co się stresować

wiem jedno Fiat nam wybiera jajca dopiero teraz , ale dopóki była gwarancja nie wymieniałem nic na własną rękę , daliśmy za gnoja 45 tysi i mam w d..upie zastanawianie się , fakt 5 lat minęło gwarancja się skończyła to se grzebie

[Janusz73]

Paweł nie mam zamiaru nic grzebać.Winie tylko ofermowatość swojej siostry.Tak jak mi doradzano-przegoniłem Jimniego i nie przybywa oleju.Takim fachowcem nie jestem żeby poprawiać fabryke i nie wtykam tam nigdzie swoich łapek.Czekam na pierwszy przegląd na którym jedna rzecz może mnie wk...ć.Jak zamkna mi drzwi przed nosem i w trakcie przeglądu nie będe mógł być przy aucie to im podziękuje za współprace.Nie jestem nerwuskiem,ani filozofem ale takich scen nie toleruje.Wiem,że mechanikowi nie wolno truć do ucha,ale czekam jak ze mną postąpią.Miałem coś z Daewoo i tak zrobiłem (nie ma już serwisu Daewoo) i tak postąpiłem na prykaz swojego szefa z dwoma innymi markami samochodów.Takie warsztaty lub serwisy w których w trakcie przeglądu lub naprawy nie możesz być przez chwile przy swoim samochodzie omijam szerokim łukiem.Najlepiej w jednym serwisie Łady w trakcie pierwszego przeglądu mechanik chyba praktykant powiedział mi,że oleje przekładniowe Mobil nie moga być do Nivy to sie wzruszyłem i moja noga w tym serwisie nigdy już tam nie staneła i nie stanie,nawet jakby moja Ładzianka zepsuła sie w ich bramie.Jimny jest prosty,a za pomocą Was z Forum 4x4 to jego kapitalke zrobiłbym na rowie.

[Kostuch]

Winie tylko ofermowatość swojej siostry.

Hmmm...
Ale te auta były reklamowane jako idealne dla panienek w teren (zabudowany)
Nie ma czegoś takiego że trzeba odczekać aż "system się załaduje". Jak musisz długo chechłać, to jest jakiś problem.

[lukassos]

Autentyczna sytuacja z serwisu Opla z przed kilku lat. Astra G 1,6 16V, klient dziennie robił około 12 kilometrów, po dwóch miesiącach od zakupu poziom oleju wzrósł, a w oleju dało się wyczuć zapach benzyny. Serwis stwierdził przy tak małych przebiegach zanim silnik się rozgrzeje działa na bogatszej mieszance, która całkowicie się nie spala i po wyłączeniu ścieka do oleju. Poradzili klientowi więcej jeździć i problem znikł. Przy mały przebiegach może się zdarzyć, że akumulator dość szybko odmówi posłuszeństwa. Silnik nie zdąży go doładować w stosunku do ubytku prądu potrzebnego do odpalenia.

[Kostuch]

Serwis stwierdził przy tak małych przebiegach zanim silnik się rozgrzeje działa na bogatszej mieszance, która całkowicie się nie spala i po wyłączeniu ścieka do oleju. Poradzili klientowi więcej jeździć i problem znikł.

- Panie doktorze, boli mnie kolano jak chodzę.
- Proszę więcej spacerować, to się rozchodzi.

Tak jak z superoszczędnymi dieslami z dpf. Kulasz się po mieście, to za chwilę zapycha się filter.
Żeby było dobrze, to trzeba dać w palnik na długiej autostradzie... Ekologiczna ich mać.
A kiedyś wystarczyło schować z powrotem ssanie

[Janusz73]

Lukassos pisałem,że ze startu 30 km bez zatrzymywania i bez miasta.Zimny dłużej kręci to zauważyłem i wydaje mi się,że to immobilizer.On musi mieć jakąś chwile na odczyt,a nie ta moja ofleja wkłada kluczyk i od razu kręci rozrusznikiem.Nie jestem przewrażliwiony,bo to i nie moje auto.Jestem bardzo ciekawski.Dziwie sie troche,bo nagrzany silnik na wolnych obrotach trzęsie się na boki jak galareta.I jeszcze mam pytanie-zawsze jak się rusza i już się jedzie na jedynce to gdzieś w okolicach tylnego mostu jest takie pstryknięcie jakby przekażnika.Co w nim znowu zamontowano za nowinke techniczną?

[chomik.]

to może ja zacznę nowy temat

mam problem z kalibracją metronierza roadmaster 4.
Dotychczas działał jak należy, nie było problemów z kalibracją, lecz niedawno musiałem zmienić impulsator (mam impulsator na lince) i w międzyczasie dałem większe koła.
Wczoraj przy próbie kalibracji (wyznaczyłem odcinek 100m) robiąc wszystko zgodnie z instrukcją, czyli
-tryb gotowości
-kalibracja opon pod nr 1
-wycisnąłem przycisk programowania
-przyciskiem clr wybrałem 010, czyli pomiar na 100m
-przyciskiem on/off wystartowałem pomiar
-po przejechaniu 100m, przyciskiem on/off zakończyłem pomiar
-przyciskiem clr zatwierdziłem pomiar
-wcisnąłem przycisk programowania

i teoretycznie powinno być ok, ale nie jest bo zawsze po przejechaniu 100m pokazuje 69m

próbowałem kalibrować też na innych cyferkach z opon, sle zawsze to samo.

ma ktoś jakiś pomysł co może być nie tak?

już chyba doszedłem o co chodzi.
Otóż zgodnie ze specyfikacją, roadmaster 4 potrzebuje 1000- 20000 impulsów na kilometr, czyli 100-2000 na 100m.
Impulsator, który kupiłem teraz daje 1 impuls na 1 obrót linki i 69 impulsów na 100m, dlatego nie da się go skalibrować.
Poprzedni impulsator który miałem dawał 5 impulsów na obrót, więc bez problemów mieścił się w danych ze specyfikacji i dlatego dało się go ustawić

wracając do tematu z początku.

Faktycznie nie da się roadmastera skalibrować, jeżeli dostaje mniej niż 100 impulsów na 100m (u mnie dostawał 69)

Rozwiązaniem było wyrzucenie roadmastera i nabycie metromierza od Kostucha.
Bez problemu się dało skalibrować, został przetestowany na jednym rajdzie, gdzie wyłapał sporą ilością wody oraz błota i dalej działa, więc jest git

ps. jak ktoś potrzebuje to oddam Roadmastera w dobrej cenie

[lukassos]

Lukassos pisałem,że ze startu 30 km bez zatrzymywania i bez miasta.Zimny dłużej kręci to zauważyłem i wydaje mi się,że to immobilizer.On musi mieć jakąś chwile na odczyt,a nie ta moja ofleja wkłada kluczyk i od razu kręci rozrusznikiem.Nie jestem przewrażliwiony,bo to i nie moje auto.Jestem bardzo ciekawski.Dziwie sie troche,bo nagrzany silnik na wolnych obrotach trzęsie się na boki jak galareta.I jeszcze mam pytanie-zawsze jak się rusza i już się jedzie na jedynce to gdzieś w okolicach tylnego mostu jest takie pstryknięcie jakby przekażnika.Co w nim znowu zamontowano za nowinke techniczną?

Opisałem to po realnym przypadku. Jest możliwe dostanie się paliwa do oleju, ale w jakich warunkach będzie to występować, ciężko to stwierdzić. Spróbuj przekonać kierowniczkę, żeby chwile odczekała i zobacz co będzie się działo. Radio w tym aucie jest?? Nie wsłuchuj się w inne dźwięki bo zaraz wykryjesz kolejne "usterki".

[slavok]

Co Wy wiecie o przybywaniu oleju, pojeździjcie nowoczesnym dieslem z dpfem, tam dopiero są cyrki z olejem Znam takiego któremu z 4rech litów zrobiło się 7 Oczywiście silnik stanął dęba na panewkach.

[Janusz73]

Lukassos tak jest.Cierpliwe czekam.Tak jak mi doradzono porządnie go przegoniłem i narazie jest ok.Radio jest fabrycznie tylko antene sobie trzeba ręcznie rozkładać.Osłuchałem go już dokładnie i nic nie biore do głowy.W srodku troche to słychać i na zewnątrz jeszcze bardziej-drugi bieg jest głośny-wyje skrzynia na nim.