hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Moderator: Marcin-Kraków
hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Witam
Mam hak (do przyczepy, piszę żeby nie było wątpliwości) i zastanawiam się czy go nie zdjąć z całą ramą (ramą haka). Zawieszam co jakiś czas. Z drugiej strony coś tam pewnie chroni zbiornik i wydech. Macie jakieś doświadczenia.
Mam hak (do przyczepy, piszę żeby nie było wątpliwości) i zastanawiam się czy go nie zdjąć z całą ramą (ramą haka). Zawieszam co jakiś czas. Z drugiej strony coś tam pewnie chroni zbiornik i wydech. Macie jakieś doświadczenia.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Ja osobiście wolę przywalić hakiem (przy okazji wiem, że skończył się już kąt zejścia), niż wydechem, czy zderzakiem.
WJ21
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Ja odkręciłem sam hak z kulą zastępując go krótkim zaczepem do wyciągania auta, bowiem w krotkim p3 fabryczny hak zastępuje zaczep do holowania. Ponadto gniazdo przeniosłem na zderzak. Nie haczy a chroni.
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
W przypadku krótkiego pajero, po demontażu belki haka, najniższym elementem staje się niezbyt pancerny bak paliwa z symboliczną osłonką. W efekcie należałoby osłonić bak, co nie pozostanie bez wpływu na kąt zejścia... Kwadratura koła. Niemniej będzie lepiej niż z belką. W sumie bez osłony baku po kilku zjazdach kąt zejścia jeszcze się poprawi kosztem miejsca na paliwonissterr pisze:Ja osobiście wolę przywalić hakiem (przy okazji wiem, że skończył się już kąt zejścia), niż wydechem, czy zderzakiem.


Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
W Pajero II SWB mialem calkiem solidna oslone na bak paliwa, w LWB zreszta tez. Nie mialem haka, tylko fabryczny zaczep, ale na Cyprze byly dostepne haki z kulka, gdzoe kulka byla z pretem zespolona, szlo ja wyciagnac I w sumie dawalo hak pseudo artyleryjski. Wiele razy szuralem tylkiem po skalach, a jednak w LWB dalej 95litrow diesla sie miescilo 

Ostatnio zmieniony pn paź 06, 2014 12:47 pm przez Misiek Cypr, łącznie zmieniany 1 raz.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
W jimnym zdjąłem sam hak, bo belka zaczęła się wyginać od ciągłego walenia po wszystkim, gniazdko przyczepy też trafiło na zderzak (jw), belka mi elegancko chroni zderzak nie uszczuplając nadmiernie kąta zejścia i już wiele razy uratowała mi zderzak, jest to element dość pancerny i moim zdaniem warto go zostawić. W razie draki używam belki jako mocowania do targania np. jak się auto zawiesi, jeszcze nie sprawdzałem jak by było z kinetykiem... Czy może udało się komuś urwać tą belkę kinetykiem?
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Na YouTube widziałem jakieś filmiki z latającymi belkami łącznie z hakiem, jak i wyprostowane haki holownicze.
Wyrwać teoretycznie się nie powinno jeśli zastosowane śruby mocujące są odpowiednie a nie chińskoplastelinowe.
Ja chyba też odkręcę sam hak a belkę zostawię, ja oprócz tego że czasem nim zawadzam to co gorsza wielokrotnie już pakując się po ciemku na rybach walę w niego piszczelem.
Wyrwać teoretycznie się nie powinno jeśli zastosowane śruby mocujące są odpowiednie a nie chińskoplastelinowe.
Ja chyba też odkręcę sam hak a belkę zostawię, ja oprócz tego że czasem nim zawadzam to co gorsza wielokrotnie już pakując się po ciemku na rybach walę w niego piszczelem.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
U mnie zdjęcie haka nic nie da, ma on taką konstrukcję. Wgniotłem już zbiornik, po każdej wycieczce mam na tej ramie pełno błota. Osłony zbiornika nie posiadam.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Gdyż albowiem za hak się nie targa auta ! Do tego celu samochody mają stosowne zaczepy.Marcingalloper pisze:Na YouTube widziałem jakieś filmiki z latającymi belkami łącznie z hakiem, jak i wyprostowane haki holownicze.
Wyrwać teoretycznie się nie powinno jeśli zastosowane śruby mocujące są odpowiednie a nie chińskoplastelinowe.
Ja chyba też odkręcę sam hak a belkę zostawię, ja oprócz tego że czasem nim zawadzam to co gorsza wielokrotnie już pakując się po ciemku na rybach walę w niego piszczelem.
y60 autobus, czerwony.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Lepszy zaczep niż hak? Mam jedno i drugie, ale dotychczas zaczepiałem za hak. Powiedz coś więcej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Haki nie są liczone na takie obciążenia, działające w różnych kierunkach, jakie występują przy szarpaniu. Skutkiem tego jest:jradek pisze:Powiedz coś więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=jTZCkuh ... -1jBfflZ0A
tutaj jeszcze pół biedy, bo hak został na aucie, ale wyobraź sobie jak taki kawał żelastwa wpada Ci przez przednią szybę...

y60 autobus, czerwony.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Ori zaczepy obliczone do targania kinetykiem?!
Ja Cię proszę.
Hak jak poleci z całą belką szybciej wytraci energię jednak i mniejsza szansa, że przeleci Ci przez auto tak jak sama szekla.
Ja od czasu wyprostowania ori belki samuraiowskiego haka zwyczajnie wolę pociągnąć 10 razy lżej niż raz od zderzaka do zderzaka
Ja Cię proszę.
Hak jak poleci z całą belką szybciej wytraci energię jednak i mniejsza szansa, że przeleci Ci przez auto tak jak sama szekla.
Ja od czasu wyprostowania ori belki samuraiowskiego haka zwyczajnie wolę pociągnąć 10 razy lżej niż raz od zderzaka do zderzaka

Szukam drugiej połówki... (może być 0,7l
)

- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Nigdzie nie pisałem, że fabryczne zaczepy były projektowane pod szarpanie kinetykiem.
A tylny patrolowy jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Ważne, żeby rama nie była przegnita
A tylny patrolowy jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Ważne, żeby rama nie była przegnita

y60 autobus, czerwony.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Oni się na zwykłej taśmie szarpali?Wowos pisze: https://www.youtube.com/watch?v=jTZCkuh ... -1jBfflZ0A
tutaj jeszcze pół biedy, bo hak został na aucie, ale wyobraź sobie jak taki kawał żelastwa wpada Ci przez przednią szybę...
https://www.youtube.com/watch?v=VFzeku3 ... A&index=13
edit: rozjechany cytat
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2014 1:48 pm przez Takayuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Na tym drugim filmie to 2-3 minuty z łopatą by pomogły, ale kto bogatemu zabroni.
Hak mam na porządnej ramie pomocniczej, zaczep też wygląda nieźle, rama nieprzegnita. Bardziej mnie martwi fakt, że przejeżdżam coś przodem, a tyłem się zawieszam, stąd pomysł demontażu tegoż. Bez sensownej osłony zbiornika pomysł wydaje mi się coraz mniej kuszący.
Hak mam na porządnej ramie pomocniczej, zaczep też wygląda nieźle, rama nieprzegnita. Bardziej mnie martwi fakt, że przejeżdżam coś przodem, a tyłem się zawieszam, stąd pomysł demontażu tegoż. Bez sensownej osłony zbiornika pomysł wydaje mi się coraz mniej kuszący.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Hak w pajero jest przytomnie mocowany. Z dwojga już bym jemu zaufał a nie fabrycznemu zaczepowi, który co prawda sam w sobie jest solidny, ale rama potrafi być ażurowa i w tym miejscu (ciągałem się za jedno i drugie, do czasu aż nie oceniłem stanu mojej ramy
)

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Mocowania i sama belka haka w Jimnym wyglądają solidnie, w żadnym wypadku nie zamierzam się ciągnąć za hak (zdemontowany) - cała rama pod hak jest homologowana i prawdopodobnie była w aucie od nowości. Zdjęta do malowania wygląda tak: https://lh3.googleusercontent.com/-LScl ... 041386.jpg
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
W obu pojarach mialem zdrowe ramy, raczej efekt niesolenia na Cyprze, targalismy sie ostro, bez jakichkolwiek problemow. Jak rama zdrowa, to orginalny uchwyt robi.
Orginalny uchwyt, wytrzymuje wyciaganie z wody 10 tonowej lodzi.
Orginalny uchwyt, wytrzymuje wyciaganie z wody 10 tonowej lodzi.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- duck
- jestem tu nowy...
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz lis 13, 2005 9:23 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
W mojej Vitarze hak czasami przeszkadza przy ostrych zjazdach z górki. Na szczęście zwykle podłoże to ziemia lub błoto więc da się z tym żyć. Teraz częściej Vitara przyczepkę z łódką ciągnie niż bywa w terenie więc haka nie zdejmuję...jradek pisze:Witam
Mam hak (do przyczepy, piszę żeby nie było wątpliwości) i zastanawiam się czy go nie zdjąć z całą ramą (ramą haka). Zawieszam co jakiś czas. Z drugiej strony coś tam pewnie chroni zbiornik i wydech. Macie jakieś doświadczenia.
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Teraz mam problem z trzepakiem. Nie podoba mi się, ale wiszą na nim lampki i rejestracja. Może nawet coś tam chroni, ale ja latam turystycznie i rzadko kiedy walę nim po grubszych krzakach. Chyba go zdejmę i niech poleży, jak zmienię zdanie to założę, Co myślicie o takim rozbrajaniu auta? Trochę dziwny trend, zwłaszcza, że nie jeżdżę Pajerakiem na co dzień i mógłbym zrobić z niego choinkę.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Ten Twoj trzepak raczej zmasakruje maske i blotniki, niz cos ochroni
Nie zaluj go, albo choc przemaluj na mniej oczojebny
Nie zaluj go, albo choc przemaluj na mniej oczojebny
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
to ten seledynowy kawałek barierki z fot?
Wywal - dla samej strony wizualnej przedsięwzięcia
Wywal - dla samej strony wizualnej przedsięwzięcia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
to ten seledynowy kawałek barierki z fot?
Wywal - dla samej strony wizualnej przedsięwzięcia
Wywal - dla samej strony wizualnej przedsięwzięcia
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Wywalenie "trzepaka" to był mój cel numer dwa zaraz po zmianie olei w silniki po zakupie. Pojechałem sobie na wieś i ..., jakiś debil go przyspawał a stałe. Tak osmarkał że dałem sobie wtedy spokój i tak z nim cały czas śmigam.jradek pisze:Teraz mam problem z trzepakiem. Nie podoba mi się, ale wiszą na nim lampki i rejestracja. Może nawet coś tam chroni, ale ja latam turystycznie i rzadko kiedy walę nim po grubszych krzakach. Chyba go zdejmę i niech poleży, jak zmienię zdanie to założę, Co myślicie o takim rozbrajaniu auta? Trochę dziwny trend, zwłaszcza, że nie jeżdżę Pajerakiem na co dzień i mógłbym zrobić z niego choinkę.
Nie śmigasz nim codziennie


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość