Do czego nadaje się Discovery III ???

[andrzej:)]

nikt normalny jeepem nie wyjeżdża z kraju

No coz....

[gri74]

niczego nie musi.
tylny pasek bez problemu się robi.

ot takie forumowe pierdolenie ... nie znam się , nie umiem , wydaje mi się , ale napisać mogę

tak jak z tymi rurkami, i innymi rzeczami , co to niby się urwą , odpadną w podwoziu D III ....

[czesław&jarząbek]

dużo łatwiej urwać czujniki wysokości w dwójce/p38 albo przewody paliwowe przy chłodnicy paliwa w defenderze z pumą niż cokolwiek w trójce.

[gri74]

nie znasz się ...

wiec zamilcz

[bert]

niczego nie musi.
tylny pasek bez problemu się robi.

ot takie forumowe pierdolenie ... nie znam się , nie umiem , wydaje mi się , ale napisać mogę

tak jak z tymi rurkami, i innymi rzeczami , co to niby się urwą , odpadną w podwoziu D III ....

oczywiście, że nie . Jeśli używana będzie zgodnie z przeznaczeniem to nie.
Gorzej jak kto w las wjedzie

[bert]

dużo łatwiej urwać czujniki wysokości w dwójce/p38 albo przewody paliwowe przy chłodnicy paliwa w defenderze z pumą niż cokolwiek w trójce.

Pewnie masz rację, nie wiem. Rzeczonych nie oglądałem a pod DIII ostatnio chwilę byłem i "siemi" narzuciło w patrzenie.
Zresztą zeszłego roku którąś służbową z poligonu zwozili na lawecie bo właśnie przejechane gałęzie coś z niej powyrywały, nie wnikałem co bo co mnie to tam.
Ani mam ani zamierzam mieć.
Zwyczajnie wolę stare traktory z których też wyrywa, ale można to "repernąć" bez serwisu i komputrów

[grzes]

czyli zwykła wycieczka z nutką przygody

dokładnie...

Jednak wciąż wielką bekę mam z tych forumowych mędrców. Tych co te swoje zajebiste wyprawówki 4 lata budują pompując w nie kasę równowartości budżetu małej gminy. Szufladeczki równiutkie, namiociki, bajerki, bojlerki, zadaszonka i krzesełka z 1k... I najdalej gdzie te auta jadą to na allegro...

jakos tak to bywa... do jezdzenia teraz trzeba tylko checi, a nie 42 cali i x cali liftu...

fakt niezaprzeczalny jest taki, że im więcej jest kasy na wóz, tym mniej czasu na wyjazdy

osobiście znam też przypadek zbudowania wozu na bogato za furmankę szelestów, a potem okazuje się że zarówno żona jak i dzieci wolą jednak inny sposób spędzania czasu niż mycie się w misce z wodą i niemożność zalogowania się na fejsa

Tez znam taki przypadek i zal mi bardzo kolegi. Dla mnie wyjazd jest kompletny jak jedziemy w kpl. i wszyscy sie z tego ciesza...

te problemy dotyczą wszystkich, którzy w dzisiejszych czasach maja dzieci...

Broda jak sam wiesz z dziecmi da sie jezdzic. Ja doszedlem do takiego etapu, ze nie wyobrazam sobie wyjazdu bez dzieci. W krzaki chyba nigdy nie pojechalem bez dzieci. Kwestia ograniecia wychowania w domu i logistyki na wyjezdzie.

Odkad mamy namiot dachowy to zasadnicze pytanie corki czy na wakacjach bedziemy spali na dachu.
U nas wyjazd wakacyjny zawsze ma dwie czesci 4x4 i lezakowanie. Wszyscy sa zadowoleni.

[czesław&jarząbek]

zeszłego roku którąś służbową z poligonu zwozili na lawecie bo właśnie przejechane gałęzie coś z niej powyrywały, nie wnikałem co bo co mnie to tam.

ćwoki nie mają pojęcia jak używać prostej maszyny typu defender a chciałbyś żeby trójkę ogarniali. większość włascicieli nie ogarnia a od wojska wymagasz

włączenie reduktora to wiedza tajemna w monie.

[bert]

zeszłego roku którąś służbową z poligonu zwozili na lawecie bo właśnie przejechane gałęzie coś z niej powyrywały, nie wnikałem co bo co mnie to tam.

ćwoki nie mają pojęcia jak używać prostej maszyny typu defender a chciałbyś żeby trójkę ogarniali. większość włascicieli nie ogarnia a od wojska wymagasz

włączenie reduktora to wiedza tajemna w monie.

może zbyt skomplikowali to co powinno być proste?
Jeszcze raz powtarzam (żeby nie było, że się czepiam), dla mnie nie są to pojazdy przydatne co nie oznacza, że dla kogoś miały by nie być.

[czesław&jarząbek]

wystarczy przeczytać instrukcję.

aczkolwiek zanik elementarnej kultury technicznej w narodzie postępuje w ostatnich latach geometrycznie.

[brodafidela]

te problemy dotyczą wszystkich, którzy w dzisiejszych czasach maja dzieci...

Broda jak sam wiesz z dziecmi da sie jezdzic. Ja doszedlem do takiego etapu, ze nie wyobrazam sobie wyjazdu bez dzieci. W krzaki chyba nigdy nie pojechalem bez dzieci. Kwestia ograniecia wychowania w domu i logistyki na wyjezdzie.

Odkad mamy namiot dachowy to zasadnicze pytanie corki czy na wakacjach bedziemy spali na dachu.
U nas wyjazd wakacyjny zawsze ma dwie czesci 4x4 i lezakowanie. Wszyscy sa zadowoleni.

W zasadzie wszystko na temat...

[bert]

wystarczy przeczytać instrukcję.

aczkolwiek zanik elementarnej kultury technicznej w narodzie postępuje w ostatnich latach geometrycznie.

rozrząd przód tył jedna osoba 7 roboczogodzin to dużo czy mało ( z ciekawości "mójmechanikjanek" pyta, pierwszy raz to robił i nie ma odniesienia)

EDTA: oczywiście o DIII pyta

[bert]

te problemy dotyczą wszystkich, którzy w dzisiejszych czasach maja dzieci...

Broda jak sam wiesz z dziecmi da sie jezdzic. Ja doszedlem do takiego etapu, ze nie wyobrazam sobie wyjazdu bez dzieci. W krzaki chyba nigdy nie pojechalem bez dzieci. Kwestia ograniecia wychowania w domu i logistyki na wyjezdzie.

Odkad mamy namiot dachowy to zasadnicze pytanie corki czy na wakacjach bedziemy spali na dachu.
U nas wyjazd wakacyjny zawsze ma dwie czesci 4x4 i lezakowanie. Wszyscy sa zadowoleni.

W zasadzie wszystko na temat...

mój (dorosły już od dawna) syn pierwsze jazdy zaliczył jako 7 miesięcznik gazem 69. Dwa tygodnie Biesów, zaraz potem latem półtora miesiąca na mazurach w krzakach koło Skorupek.
Zawsze i wszędzie gdzieś ze mną jeździł od tamtego wyjazdu, każdy weekend każde wakacje. Dziś jeździ sam, pod dachem bywa w zasadzie tylko zimą i ew jak u dziewczyny jest na kilka dni.
Demonizujecie problemy z dzieckiem w drodze (zgoda, foteliki drastycznie ograniczają dzienne przebiegi by nie zakatować dzieciaka w niewygodnej pozycji - kiedyś było lepiej), reszta to żaden problem.

[GAZFAN]

ale za to Czesław lubi polemiki

fakju bicz

Cześ - koneser dysput

[czesław&jarząbek]

rozrząd przód tył jedna osoba 7 roboczogodzin to dużo czy mało ( z ciekawości "mójmechanikjanek" pyta, pierwszy raz to robił i nie ma odniesienia)

dużo.

bez pośpiechu i starannie przód+tył=dniówka
nawet z pompą oleju.

ale pierwszy raz mógł go sponiewierać nim wpadł na pomysł zdjęcia podszybia. o ile wpadł

[czesław&jarząbek]

ale za to Czesław lubi polemiki

fakju bicz

Cześ - koneser dysput

te fifi...fakju...ok?

[GAZFAN]

Daleko od ok

[bert]

rozrząd przód tył jedna osoba 7 roboczogodzin to dużo czy mało ( z ciekawości "mójmechanikjanek" pyta, pierwszy raz to robił i nie ma odniesienia)

dużo.

bez pośpiechu i starannie przód+tył=dniówka
nawet z pompą oleju.

ale pierwszy raz mógł go sponiewierać nim wpadł na pomysł zdjęcia podszybia. o ile wpadł

Ty a ile to dniówka, jak jeszcze za młodego arbajtowałem po jakiś firmach (to poza poligrafią gdzie było 6 h) dniówka była 8.

Podszybia nie zdejmował, za to zwalał skrzynię bo szły "bomby" automata do wymiany (renegeracji)

[czesław&jarząbek]

osiem się przyjmuje.

nie regeneruje się konwertera. szkoda czasu i...skrzyni. kupuje się nowy, oryginalny zf za jakieś drobne.

[czesław&jarząbek]

karwa...sorry...

teraz doczytałem, że to nie sam tył a oba rozrządy. to jest ok. normalnie znaczy.
ubździło mi się, że sam tył siedem godzin ćwiczył.

[bert]

osiem się przyjmuje.

nie regeneruje się konwertera. szkoda czasu i...skrzyni. kupuje się nowy, oryginalny zf za jakieś drobne.

se właściciel tak życzy, sam odebrał/zabrał i sam wysłał to co mu zrobisz?
Tak chce tak ma (będzie miał jak chciał).
Nb ile nówka? bo słyszałem że za regenerację z roczna gwarancją 700 za dwuletnią gwarancję 1400

[Remredor]

Do czego nadaje się DIII? Tak brzmi tytuł wątku. A do wygrywania ze zmotami uznanymi na forum przez super speców za najlepsze.
Po ostatnim Family Adventure okazuję się że DIV nadaje się do objechania zmotanych wranglerów, patroli i Land Criuserów na wielkich kołach MT, super liftach i wyciągarkach z przodu i z tyłu.
Na dodatek D4 (żeby dać fory) była na błyszczących alufelgach 19" i łysych atekach Hankookach. Oczywiście bez wyciągarki no bo i po co skoro bez wyciągarki DIV wjeżdżało i wyjeżdżało po pieczątki bez większych problemów. Innym uznanym hejwidjuti wyciągarki przydawały się nawet żeby dojechać po pieczątkę o wyjechaniu nie wspominając. Chłopaki z DIV wygrali windę i pewnie sobie założą chodź jak widać nie potrzebują.
Słowem pie...licie na forum farmazony i tyle. Dalej motajcie traktory, wachlujcie windą i pierd...cie na forum swoje mądrości.
I jeszcze jedno. Nie startowała ani jedna DI/II tylko trzy DIII i jedna DIV.

edit
i jeszcze jedno, z wyposażenia dodatkowego mieli snorkel i sprężarkę. Wymienili uszczelkę w drzwiach żeby im się woda nie wlewała (i nie wlała się).
Nie mieli pod spodem żadnych płyt i nie urwali żadnych kabli co tu spece forumowi piszą.

[Damian]

[Uaziarz]

Dobrze zakonczony post

[bert]

Podeślij ich na Pomeranie, maja przejazd darmowy pod warunkiem, że... ukończą.
Mogą pojechać bodaj w turystyku.
Jak przejadą to uwierzę, teraz pozostanę przy swoim doświadczeniu i płynącej z niego wiedzy.


Aby było jasne nie mam nic przeciwko żadnemu wozidłu, niech se ludzie jeżdżą gdzie chcą i czym chcą, wszak robią to za swoje.