
Słowem wstępu. W zeszłym sezonie zdobyliśmy kilka pucharów na mniejszych lokalnych rajdach, ale na koniec sezonu samochód miał padnięty silnik, skrzynię, most, zawias, wyciągarki, elektrykę i budę. Zamiast reanimacji zdecydowałem się na pójście po bandzie i całkowitą przeróbkę. Założenie jest takie, że Jimny ma być cały czas 4-osobowy, bo oprócz rajdów zdarza się pojechać na turystyczny wypad w teren ze znajomymi, a poza tym jak dzieciaki podrosną to też chciałbym je zabierać w teren.
W tym roku miałem masę roboty i narodziny dziecka, więc samochód od stycznia stoi w garażu i powoli "się robi". To co widać na fotach podwozia to póki co elementy "pocykane" spawarką, do ostatecznych poprawek i dokończenia.
Najpierw Jimny dostał mocowania silnika i skrzyni, potem został rozebrany na kawałki. Rama ogołocona ze zbędnych rzeczy, odwrócona do góry nogami i w takiej pozycji dostała mocowania wahaczy itp.
Most z Vitary 1.6 16V o przełożeniach 5.125 i mini spoolem, wahacze rurowe wleczone i sierżant własnej roboty w trakcie robienia. Sprężyny Ironman +2" tylne do jimnego, przespawane mocowania na ramie.


Przedni most szeroki z Samuraia z blokadą (kopia ARB), półosie z przegubami Trailgear na 33 zębach. Przełożenia 5.125 z przedniego mostu z Vitary 1.6 8V.

Rama odwrócona i posadzona na kołach 33"/10,5"R15, felgi stalowe 15x7 ET-25, z przodu dystanse 30mm.


Przymiarki silnika, czy wszystko pasuje jak powinno. Moto z BMW e30 1.8is. Później wymieniłem go na nowszy z e36, dlatego że ma mniejszy kolektor ssący i nie trzeba ciąć maski, a po drugie dlatego że ma duuużo mniejszą przepływkę. No i jest nowszy.






Reduktor z SJ410. Mocowania i impulsator produkcji Traska.


Gotowy sierżant

Przekładnia z Opla Omegi

Idę po taniości, więc zdecydowałem się na tylne amory z Opla Omegi B. W porównaniu do Ironmana +2"

Wstępnie złożone drążki kierownicze i panharda. Wszystko będzie jeszcze odpowiednio wzmocnione i usztywnione.






Pierwsze położenie budy na ramę do wycinania nadkoli.

Mocowania przednich amorów. Jeszcze przed zainstalowaniem wzmocnień.



Tylne amory, leżą zbyt płasko, będą przespawane na bardziej pionowo.



Sprawdzian na ile wykrzyżu wystarczą amortyzatory.



Wiatraki do chłodnicy. Z Golfa



Montaż akumulatorów pod fotelami.






Chłodnica z VW T4 od środka.

Wzmocnienia przodu budy po cięciu, bo zaczęła pływać



Nowy silnik już siedzi. Przymiarki rur i kolanek do układu chłodzenia i dolotowego. Dodatkowa elektryczna pompa wody będzie przeniesiona do komory silnika.








Na razie tyle fot. Teraz robimy klatkę i prostujemy blachy. Za tydzień całe podwozie, klatka i buda powinny być finalnie pospawane, rozkręcone na kawałki i malowane.