co poprawić w Disco II ? :)

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: bert » sob maja 21, 2016 8:36 am

RudeBoy pisze:
szczerbatek pisze: jadę samochodem szkoły 4x4 - czyli nie inwestuje w pojazd i przebudowę a sprawdzam czy to taki fan jak mi się zdaje ....
tak płacę za to ... ale mniej niż za auto i oddanie na szrot tego co z tego auta zostanie po samodzielnych próbach nauczenia się czegoś o czym nie mam pojęcia :)
Jeżeli myślisz, że w ten sposób nauczysz się jeździć to jesteś w błędzie.
nie jest (w błędzie), pod warunkiem, że nie skorzysta z "nauki jazdy" za 350 zł gdzie w 3 godziny opyci "kurs". Dwie piaskowe górki, 5 km szutra i "trialu" na dzikim wysypisku śmieci z kałuzobrodem ca 20 cm breji, a wszystko to struclem który od piaskowni na 50 km nie odjedzie bo zdechnie do poziomu bakutilu
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: jradek » sob maja 21, 2016 10:31 am

Łał, Bert mnie pochwalił.
:o

Tą kasę co masz podziel na pół. Pół wydaj na auto, drugie pół na opony i odszczurzenie. To co zostanie przeznacz na jazdę na wycieczki.
Ciesz się życiem i popełniaj błędy.
OR jak każde inne hobby nie ma nic wspólnego z rozsądkiem, to tylko sposób spędzania wolnego czasu i tracenia pieniędzy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob maja 21, 2016 11:01 am

bert pisze:
RudeBoy pisze:
szczerbatek pisze: jadę samochodem szkoły 4x4 - czyli nie inwestuje w pojazd i przebudowę a sprawdzam czy to taki fan jak mi się zdaje ....
tak płacę za to ... ale mniej niż za auto i oddanie na szrot tego co z tego auta zostanie po samodzielnych próbach nauczenia się czegoś o czym nie mam pojęcia :)
Jeżeli myślisz, że w ten sposób nauczysz się jeździć to jesteś w błędzie.
nie jest (w błędzie), pod warunkiem, że nie skorzysta z "nauki jazdy" za 350 zł gdzie w 3 godziny opyci "kurs". Dwie piaskowe górki, 5 km szutra i "trialu" na dzikim wysypisku śmieci z kałuzobrodem ca 20 cm breji, a wszystko to struclem który od piaskowni na 50 km nie odjedzie bo zdechnie do poziomu bakutilu

Ale masz przecież świadomość, że 99% tych firm szkoleniowych tak właśnie działa. Żeby dotrzeć do takiej, która czegoś choć w maleńkim stopniu nauczy to już trzeba trochę w temacie siedzieć i znać ludzików.
No i praktyka, praktyka uczy. Za to już raczej nie zapłaci...

Dlatego kupić wóz i jeździć. Ludzi poznać, patrzyć, podglądać, popełniać błędy...
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: bert » sob maja 21, 2016 11:33 am

jradek pisze:Łał, Bert mnie pochwalił.
:o
nie przesadzaj, po prostu podkreśliłem fakt, że poprawnie zacytowałeś wiedzę nabytą ;)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: bert » sob maja 21, 2016 11:37 am

RudeBoy pisze:
bert pisze:
RudeBoy pisze:
Jeżeli myślisz, że w ten sposób nauczysz się jeździć to jesteś w błędzie.
nie jest (w błędzie), pod warunkiem, że nie skorzysta z "nauki jazdy" za 350 zł gdzie w 3 godziny opyci "kurs". Dwie piaskowe górki, 5 km szutra i "trialu" na dzikim wysypisku śmieci z kałuzobrodem ca 20 cm breji, a wszystko to struclem który od piaskowni na 50 km nie odjedzie bo zdechnie do poziomu bakutilu

Ale masz przecież świadomość, że 99% tych firm szkoleniowych tak właśnie działa. Żeby dotrzeć do takiej, która czegoś choć w maleńkim stopniu nauczy to już trzeba trochę w temacie siedzieć i znać ludzików.
No i praktyka, praktyka uczy. Za to już raczej nie zapłaci...

Dlatego kupić wóz i jeździć. Ludzi poznać, patrzyć, podglądać, popełniać błędy...
dobre nie jest powszechne, takie czasy
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Marek D. » pn maja 23, 2016 7:11 am

a po uj gościa w koszty wpędzać? tak bezdurnie?
ja wiem, że czasy trudne a szczerbatek aż sie prosi żeby go jak karakuła potraktować ... ale miejcie litość.
Niech się chłopina wbije raz i drugi na jakąś imprezę, pogada z ludźmi, za pilota w wyczynie porobi ... jak zmężnieje i wróci to będziecie go doić :wink: Sam się spłuka do ostatniej złotówki i jeszcze będzie szczęśliwy :)21
a i szczerbatek: naucz się szanować druciarstwo bo będzie ci to potrzebne ... druciaż to człowiek co młotkiem i leszczynowym kijkiem za piwo w pietnaście minut ogarnie temat, którego twoje ASO i w dwa tygodnie nierozkmini :)17
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
Caliph
 
 
Posty: 210
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Małopolska

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Caliph » śr maja 25, 2016 10:58 am

Wszystko zależy jak szybko kolega chce ogarnąć tajniki offroadu :)21 Ale fakt faktem ta wiedza kosztuje (pomijam śmieszne kursy).
Fortune favours the brave

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Marek D. » pt maja 27, 2016 11:07 am

da radę :)2
.... skoro lud niepiśmienny potrafi woły obuczać i konie ujeżdżać to menadżer średniego szczebla, wzorowy obywatel i odpowiedzialny ojciec rodziny ogarnie kierowanie samochodem :)21 chyba :roll:
.... podstawy metaloplastyki ma opisane jak dla szympansa w Haynesie, a ten z przesyłką i w twardej oprawie będzie go kosztował mniej niż przeciętny pomocnik murarza co sobotę na wiejskiej patupaii wydaje na upojenie alkoholem średnio zapasionej loszki :wink: wyniki też będą porównywalne :)21
.... podobno go stać :roll: wiec ma zdolność kredytową :)17

Więc w czym problem?
ano w tym że jemanie LR jest jak chendożenie Brytyjskiej Królowej .... niby nobilitacja w oczach maluczkich i zawiść powszechna, ale trzeba mieć wyjątkowo wysublimowane poczucie smaku, żeby w tym czymś gustować :wink: :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Land_rowerek
Posty: 324
Rejestracja: pn mar 31, 2008 5:56 pm
Lokalizacja: z gór

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Land_rowerek » wt cze 28, 2016 10:17 am

Marek D. pisze:da radę :)2
.... skoro lud niepiśmienny potrafi woły obuczać i konie ujeżdżać to menadżer średniego szczebla, wzorowy obywatel i odpowiedzialny ojciec rodziny ogarnie kierowanie samochodem :)21 chyba :roll:
.... podstawy metaloplastyki ma opisane jak dla szympansa w Haynesie, a ten z przesyłką i w twardej oprawie będzie go kosztował mniej niż przeciętny pomocnik murarza co sobotę na wiejskiej patupaii wydaje na upojenie alkoholem średnio zapasionej loszki :wink: wyniki też będą porównywalne :)21
.... podobno go stać :roll: wiec ma zdolność kredytową :)17

Więc w czym problem?
ano w tym że jemanie LR jest jak chendożenie Brytyjskiej Królowej .... niby nobilitacja w oczach maluczkich i zawiść powszechna, ale trzeba mieć wyjątkowo wysublimowane poczucie smaku, żeby w tym czymś gustować :wink: :)21

no...Monterey pozostanie jeszcze na długo szczytem marzeń wszystkich posiadaczy brytyjskiej marki :)21
Discovery II '99 - był

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » śr cze 29, 2016 1:11 am

Land_rowerek pisze:
no...Monterey pozostanie jeszcze na długo szczytem marzeń wszystkich posiadaczy brytyjskiej marki :)21
powiem Ci tak...

Jeżdżę teraz Disco II, Przez 5 lat jeździłem Fronterą B a to nic innego jak montek z inną buda.

Szkoda, że się panowie z Soulhill nie zapatrzyli na jakość, prostotę rozwiązań i nie awaryjność jaką oferują tamte auta w porównaniu do LR-a.

Jakby w montku był sztywny most z przodu to był by to samochód idealny.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Land_rowerek
Posty: 324
Rejestracja: pn mar 31, 2008 5:56 pm
Lokalizacja: z gór

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Land_rowerek » śr cze 29, 2016 9:34 am

RudeBoy pisze:
Land_rowerek pisze:
no...Monterey pozostanie jeszcze na długo szczytem marzeń wszystkich posiadaczy brytyjskiej marki :)21
powiem Ci tak...

Jeżdżę teraz Disco II, Przez 5 lat jeździłem Fronterą B a to nic innego jak montek z inną buda.

Szkoda, że się panowie z Soulhill nie zapatrzyli na jakość, prostotę rozwiązań i nie awaryjność jaką oferują tamte auta w porównaniu do LR-a.

Jakby w montku był sztywny most z przodu to był by to samochód idealny.

A ja powiem tak:

Jeździłem DII kilka lat, nie jeździłem Montkiem. Co nie zmienia faktu, że gdybym jeździł Montkiem a nie Disco, to bym też objechał te wszystkie miejsca i w tym samym stylu, tzn. wyjął tylnie kanapy, zbudował łóżko, zabrał potrzebny szpej (czyt. ciuchy, żarcie, lodówkę, linę, łopatę, latarkę
może najazdy ale niekoniecznie, jakieś narzędzia i parę części zamiennych, gps). Zadnych motań, wyciągarek. snorkli, ledów-cudów, liftów, naklejek
i polarów haftowanych (jak to jeden z forumowiczów słusznie w innych wątkach podkreśla) i żadnych kilkustronicowych dyskusji na temat wyższoóci jednej Swiąt Wielkiej Nocy nad Swiętami Bożego Narodzenia. Po prostu - auto ma być sprawne (w miarę), ma mieć wystarczającą ilość miejsca (dla mnie wystarczało na 2 osoby, Disco było idealne, Montek byłby jeszcze lepszy), ma przejeżdzać lepsze i gorsze drogi lub bezdroża ale bez błota po klamki (a i z tym Disco radziło sobie nieźle, może nie po klamki ale po osie) i ma być w miarę wygodne. I takich wózków jest cała masa, czy to będzię Pajero, czy Patrol czy Montek czy Disco czy Def czy Vitara - zależy tylko od kasy, preferencji i rynku i wypowiedzi typu Marka D. należy traktować
jako nic nie wnoszące do tematu, no może poza odpowiednią dozą humoru (za co go zresztą cenię i chętnie czytam :lol: ) .

A do autora wątku:
Być może temat już nieaktualny, bo trochę czasu już minęło i może już coś przygarnąłeś, ale z tej Twojej listy:
"
na mojej liście są:
zderzaki stalowe
2x wyciągarka
bagażnik dachowy
oświetlenie
koła terenowe (jakie?)
osłoby: silnika mostów, drążków
"
tak naprawdę potrzebne są odpowiednie opony - najlepiej AT-ki i przy większej ilości osób bagażnik (mnie na 2 osoby nigdy nie był potrzebny).
Kasę ładuj tylko w to, żeby auto było sprawnę i nie psuło się w drodze, wodotryski nie są istotne, bez nich wszędzię dojedziesz, jak nie sam
to z pomocą towarzyszy podróży/lokalesów ( w dzikich krajach możesz zawsze na nich liczyć, w cywilizacji już niekoniecznie).
I ciesz się przygodą a nie zamartwiaj niepotrzebnymi problemami, na co wyrzucić kasę (no chyba że ją masz, to kto bogatemu zabroni :)21 ).
Discovery II '99 - był

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: jradek » śr cze 29, 2016 1:21 pm

AMEN
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Marek D. » czw cze 30, 2016 7:49 am

Ech, jeszcze kilka tat temu tutejsi landrowerowcy, za moje wygłupy, żywcem by mnie zjedli. Wcześniej obłupilii ze skóry i zapanierowali w soli.
Ale od czasu jak marka trafiła w ciapate ręce to tu tylko Harekryszna, Gandhi i Dalajlama - szczytem buntu jest kapucynka w pampersie i na smyczy ubrana w kubrak z cekinami i wymachująca chorągiewką LGBTQ :o
czy Wy aby nie przeginacie z tym brexitem? :)17
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: Damian » pt lip 01, 2016 10:21 am

RudeBoy pisze:
Land_rowerek pisze:
no...Monterey pozostanie jeszcze na długo szczytem marzeń wszystkich posiadaczy brytyjskiej marki :)21
powiem Ci tak...

Jeżdżę teraz Disco II, Przez 5 lat jeździłem Fronterą B a to nic innego jak montek z inną buda.

Szkoda, że się panowie z Soulhill nie zapatrzyli na jakość, prostotę rozwiązań i nie awaryjność jaką oferują tamte auta w porównaniu do LR-a.

Jakby w montku był sztywny most z przodu to był by to samochód idealny.

LR Disco do Twoich i moich celów jest samochodem idealnym, i trudno o lepszego japończyka, przyjemniejszego, lepiej jeżdżącego, wygodniejszego, bardziej klimatycznego i fajniejszego.

Problem polega na tym, że ten samochód idealny jest równocześnie...ujowy :)21 :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: selim » sob lip 02, 2016 7:30 am

RudeBoy pisze:
Land_rowerek pisze:
no...Monterey pozostanie jeszcze na długo szczytem marzeń wszystkich posiadaczy brytyjskiej marki :)21
powiem Ci tak...

Jeżdżę teraz Disco II, Przez 5 lat jeździłem Fronterą B a to nic innego jak montek z inną buda.

Szkoda, że się panowie z Soulhill nie zapatrzyli na jakość, prostotę rozwiązań i nie awaryjność jaką oferują tamte auta w porównaniu do LR-a.

Jakby w montku był sztywny most z przodu to był by to samochód idealny.

tee...rudy mądrala
sprawdziłeś mi te auto ?
rozchorowałem się i jakoś tak odpuściłem wyjazd
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob lip 02, 2016 10:45 am

Damian pisze: LR Disco do Twoich i moich celów jest samochodem idealnym, i trudno o lepszego japończyka, przyjemniejszego, lepiej jeżdżącego, wygodniejszego, bardziej klimatycznego i fajniejszego.
Problem polega na tym, że ten samochód idealny jest równocześnie...ujowy :)21 :)21
Mam nadzieję, że za parę lat będę mógł to powiedzieć bez zająknięcia.
Na razie to mnie rozdupca to auto detalami. Na majówce na Ukrainie pewnej nocy moje Disco samo z siebie zaczęło trąbić klaksonem przyprawiając prawie o zawał cała ekipę. Dopiero po ekstrakcji przekaźnika dało pospać. Rano po wsadzeniu przekaźnika cisza, klakson działa jak trzeba...
Wczoraj stwierdziłem zanik kompletny klaksonu -niby wszystko sprawne a nie działa. No i takie tam historyjki...
Ostatnio zmieniony sob lip 02, 2016 10:50 am przez RudeBoy, łącznie zmieniany 1 raz.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob lip 02, 2016 10:48 am

selim pisze: tee...rudy mądrala
sprawdziłeś mi te auto ?
rozchorowałem się i jakoś tak odpuściłem wyjazd
No jęzora zasięgnąłem tu i tam i oczywiście wóz nikomu nie znany bo to niedawno przytargane do polszy.
W tamtym rejonie nie mam kogoś sensownego, żeby podesłać na oględziny.

...ale stawiasz obiad i jedziemy w jakiś weekend. Lubię takie misję, jeżeli to nie za swoim autem jadę :)21
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: bert » sob lip 02, 2016 10:50 am

RudeBoy pisze:
Damian pisze: LR Disco do Twoich i moich celów jest samochodem idealnym, i trudno o lepszego japończyka, przyjemniejszego, lepiej jeżdżącego, wygodniejszego, bardziej klimatycznego i fajniejszego.
Problem polega na tym, że ten samochód idealny jest równocześnie...ujowy :)21 :)21
Mam nadzieję, że za parę lat będę mógł to powiedzieć bez zająknięcia.
Na razie to mnie rozdupca to auto detalami. W majówce na Ukrainie pewnej nocy moje Disco samo z siebie zaczęło trąbić klaksonem przyprawiając prawie o zawał cała ekipę. Dopiero po ekstrakcji przekaźnika dało pospać. Rano po wsadzeniu przekaźnika cisza, klakson działa jak trzeba...
Wczoraj stwierdziłem zanik kompletny klaksonu -niby wszystko sprawne a nie działa. No i takie tam historyjki...
bo prawdziwy Land Rover skończył się w 1988 roku, dobra podróba (Land Rovera) zaś w roku 1989, potem to już tylko wykorzystywanie legendy
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob lip 02, 2016 11:16 am

bert pisze:
bo prawdziwy Land Rover skończył się w 1988 roku, dobra podróba (Land Rovera) zaś w roku 1989, potem to już tylko wykorzystywanie legendy
No pewno masz rację. 20 lat temu zaczynałem od GAZ-a gdzie kompletną elektrykę od zera budowało się w dwa popołudnia :)

Disco daje komfort podróży. Klimatyzacja, wygodne fotele, wygodna pozycja za kierownicą. Nazwiesz to pewno słabością ale cóż... wolę być słaby niż przez dwa tygodnie gryźć w zębach piach z bezdroży.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: selim » sob lip 02, 2016 11:25 am

Z klaksonem miałem to samo ....środek nocy
a, ten skurwiel wyje
zanim się pozbierałem pół osiedla pobudziłem :)11

problem w guzikach na kierownicy

auto znam co do jednej śrubki ....nie było elementu który się nie spierdolił
-silnik
-automat
-wały ...jeden mi się przy odpalaniu złamał (szczęście miałem ,znane są przypadki rozpierdolenia podłogi w aucie)
- wpizdu innych

jak se przypomnę 7-letnią blisko przygodę ,to taniej było chuja spalić i kupić inne
niż to w sprawności utrzymywać

szyberdachy chyba 6 razy robiłem
kto to widział olej w kompie ?
nawet mi się nie chcę przypominać

chwalić to mogą ci ,co po fajki ino jeżdżą
albo
tacy co dają do serwisu i gadają ....nie dobrze jest ,nie jebie się
acha
a,ile zapłaciłeś ..e,tam 5tys.

żeby nie było ...auto ma też niesamowite zalety

dzisiaj jest łatwiej ...części w pizdu ,diagnostyka bajka
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: selim » sob lip 02, 2016 11:27 am

Rudy ...a,tego znasz co w puzzlach zza Wrocławia auto sprzedaje ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob lip 02, 2016 11:45 am

selim pisze:Rudy ...a,tego znasz co w puzzlach zza Wrocławia auto sprzedaje ?
Nie wiem o jakim gadasz. Dajże jakiegoś linka.
Od dłuższego czasu już nie śledzę ogłoszeń, żeby się nie wkurzać i żałować decyzji jaką podjąłem.

No a jeszcze w temacie DII. To niektóre rozwiązania konstrukcyjne wręcz porażają głupotą. Np. ferelny przedni wał na trzech krzyżakach. Niby nic specjalnego w wielu autach taki jest... Ale w jakim aucie odprowadzenie skroplin z klimy napierdala bezpośrednio na ten podwójny krzyżak? W efekcie cały czas to sobie pływa w wodzie i się wypłukuje ze smaru.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: selim » sob lip 02, 2016 11:51 am

pilnuj sobie łożyska w środku ...kupić go ciężko
a ,jak się osra to niewiele daje wymiana
bo,gumy osłonowej nikt nie ma

linka nie ma ....wycofał to z allegro
4 lata składał ...rama proszkowo pomalowana

jak masz sterownie elektrycznie ,to pilnuj tego
mi się obydwa fotele jarały ...bez ostrzeżenia
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: RudeBoy » sob lip 02, 2016 11:58 am

selim pisze:pilnuj sobie łożyska w środku ...kupić go ciężko
a ,jak się osra to niewiele daje wymiana
bo,gumy osłonowej nikt nie ma
Kupiłem już to łożysko. Leci do mnie z USA - koszt 135zł. Ale z tą gumą to faktycznie lipa :(
selim pisze: linka nie ma ....wycofał to z allegro
4 lata składał ...rama proszkowo pomalowana
aa... to kojarzę... Auto chyba było omawiane kiedyś na http://trooper4x4.pl/forum/index.php
selim pisze: jak masz sterownie elektrycznie ,to pilnuj tego
mi się obydwa fotele jarały ...bez ostrzeżenia
ło kuwa :o
dobrze, że mam ubogą wersje bez elektrycznych siedzeń i bez szyberdachów
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: co poprawić w Disco II ? :)

Post autor: bert » sob lip 02, 2016 12:32 pm

RudeBoy pisze:
bert pisze:
bo prawdziwy Land Rover skończył się w 1988 roku, dobra podróba (Land Rovera) zaś w roku 1989, potem to już tylko wykorzystywanie legendy
No pewno masz rację. 20 lat temu zaczynałem od GAZ-a gdzie kompletną elektrykę od zera budowało się w dwa popołudnia :)

Disco daje komfort podróży. Klimatyzacja, wygodne fotele, wygodna pozycja za kierownicą. Nazwiesz to pewno słabością ale cóż... wolę być słaby niż przez dwa tygodnie gryźć w zębach piach z bezdroży.
oj tam ryndz classic dawał komfort lepszy niż disco II a robili go seryjnie od początku lat 70 ubiegłego wieku, zaraz tam, że piach w zębach. W serii jak nie pogięta była to tyż piachu nie było, no chyba że wersja ST
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości