



Moderator: Misiek Bielsko
Nie miales problemow z utrata mocy na duzej wysokosci? Spaliscie wysoko ?Takayuki pisze: ↑śr sie 09, 2017 10:25 pmOpory? W ponadtrzytonowym aucie o aerodynamice przystanku autobusowego? Na 4k metrów gdzie jest połowa tlenu w powietrzu?W krajach gdzie paliwo to 1/3 w porywach do 2/3 naszej ceny... nieistotne opory opon.
Brałbym MT, od zawsze jeżdżę na MT... zużycie pomijalne, hałas pomijalny bo auta głośne, a może się bieżnik czasami przydać.
Nie tak że jakieś bagno i MT potrzebne... lokalesi jeżdżą na slickach i dają radę, znaczy się szosowych oponach które kiedyś dawno bieżnik miały...
W górach kamienie generalnie pod spodem, to się trakcję złapie. Na kawałki stepowo-pustynne z piachem to MT nawet gorzej.
Tylko jak mówię, ja się tak przyzwyczaiłem od dawna, BFG MT te co mam zużywają się bieżnikowo i tak wolniej niż pęka bok opony od pracy, a nie będę żonglował kołami kilka razy do roku albo co wyjazd.
Miałem. Jedzie tak sobie mocno
Troche żal tego nieOrbisu, na który częściowo dojechaliśmy. Byliśmy w drodze do Chestebe, szybkimi szutrami między Murghabem a Shaymakiem, utworzonymi po bokach właściwej drogi dojechaliśmy na wieczór 20 km od Chestebe (dokładnie gdzieś między Tokhtamysh a Chestebe), ale wtedy w nocy przyszedł czas na szybką ewakuacje. Powrót miał być przez Rangkul, droga była wyraźnie widoczna. Niestety tego dnia zabrakło....piotrck pisze: ↑czw sie 24, 2017 10:00 pmCzekam na herbatę z Osh![]()
Druga ekipa ktòra nie dojechała tam gdzie wycieczki z Orbisu nie dojeżdżają ........pogodę mieliście chociaż normalną ?
I dla wszystkich ktòrzy się wybierają, aklimatyzacja i jeszcze raz aklimatyzacja , organizmu nie oszukasz ,.........ale jak to mówią : podróże kształcą.
Gratki dla wszystkich którzy dojechali i wrócili..........na jedno auto, nie karawaną z przewodnikiem![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości