Po hebrajsku nazywa się to אֵין-אוֹנוּת
https://he.wikipedia.org/wiki/%D7%90%D7 ... 7%95%D7%AA

Moderator: Misiek Bielsko
ty w to wierzysz ? hawno mamy do powiedzenia ............ a co do Grecji to nie masz pojęcia jak bardzo ich wydyma..i , oprócz wierchuszki która mega się urządziła . Ale my tez już powoli zmierzamy tą drogą . ...........Skąd ty bierzesz te dyrdymały ? Znajomi czy klienci ci to opowiadają ?rokfor32 pisze: ↑czw wrz 28, 2017 2:14 pm
Dla mnie UE - to MY.
Mamy w Eoroparlamencie od cholery przedstwicieli, tak samo jak w różniastych strukturach UE. Owszem - tacy Niemcy mają więcej (bo sa po prostu liczniejszym krajem) - ale nie na tyle - żeby sami rządzić resztą. Natomiast taka Grecja może spokojnie powiedzieć, że wpiepszamy się im do garów. (co zresztą miało miejsce, przy okazji zmuszania Greków do oszczędności). To od nas zależy kształt i działanie EU - w bardzo sporej mierze, i w bardzo wielu aspektach.
Jak powiemy to ostatnio jest niesłuszne i Makaron sp zo.o. grozi wykopem oraz jeszcze jesteśmy faszyści, bo nachodźców nie relokujemypiotrck pisze: ↑czw wrz 28, 2017 2:51 pmty w to wierzysz ? hawno mamy do powiedzenia ............ a co do Grecji to nie masz pojęcia jak bardzo ich wydyma..i , oprócz wierchuszki która mega się urządziła . Ale my tez już powoli zmierzamy tą drogą . ...........Skąd ty bierzesz te dyrdymały ? Znajomi czy klienci ci to opowiadają ?rokfor32 pisze: ↑czw wrz 28, 2017 2:14 pm
Dla mnie UE - to MY.
Mamy w Eoroparlamencie od cholery przedstwicieli, tak samo jak w różniastych strukturach UE. Owszem - tacy Niemcy mają więcej (bo sa po prostu liczniejszym krajem) - ale nie na tyle - żeby sami rządzić resztą. Natomiast taka Grecja może spokojnie powiedzieć, że wpiepszamy się im do garów. (co zresztą miało miejsce, przy okazji zmuszania Greków do oszczędności). To od nas zależy kształt i działanie EU - w bardzo sporej mierze, i w bardzo wielu aspektach.
Skąd TY bierzesz TE dyrdymały
Dobra koniec quizu, niczego nie kumasz.
tak samo jak polskojęzyczne gestapo przemianowane na ub
kolega widział, czy bierzemy pod uwagę tylko to co nam wygodne jest?Europol nie dysponuje żadnymi siłami wykonawczymi.
Nikitol pisze: ↑czw wrz 28, 2017 6:34 pmFaktycznie, chodziło o https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Europej ... 5d_Policji
Dzięki Rokwor.
Coś tam zakumałeś![]()
a u nas zaśpiewasz " Mój ci ten PIS mój ci on"rokfor32 pisze: ↑czw wrz 28, 2017 2:14 pmNikitol - GW to ja czytałem ostatnio chyba z 10 lat temu, a i to przypadkiem. Nie wiem więc za bardzo co ma oznaczać ta Twoja wrzutka. Jeżeli jakiś dowcip - no to nie załapałem.
Widzisz, różnica między nami polega na tym - że dla mnie UE to nie "Bruksela", "Merkelowa", czy ogólnie jacyś enigmatyczni, i na bank wrodzy "ONI".
Dla mnie UE - to MY.
Mamy w Eoroparlamencie od cholery przedstwicieli, tak samo jak w różniastych strukturach UE. Owszem - tacy Niemcy mają więcej (bo sa po prostu liczniejszym krajem) - ale nie na tyle - żeby sami rządzić resztą. Natomiast taka Grecja może spokojnie powiedzieć, że wpiepszamy się im do garów. (co zresztą miało miejsce, przy okazji zmuszania Greków do oszczędności). To od nas zależy kształt i działanie EU - w bardzo sporej mierze, i w bardzo wielu aspektach.
Po prostu irytuje mnie, jak dane tematy - trudne, nie powiem, przedstawia się w sposób jednostronny i wybiórczy.
" Nie lubię państw otwartych bo tam rządzi pieniądz , a to znacznie gorsze od dyktatury" Stanisław Lemrokfor32 pisze: ↑czw wrz 28, 2017 7:36 pmKluczu - parlament EU liczy 747 sztuk posłów (obecnie ciągle są tam jeszcze Brytyjczycy). My mamy tam 50 sztuk. To 1/13 składu - na 28 krajów. Po Brexicie ta proporcja wyjdzie jeszcze lepiej.
To po pierwsze stawia nas w sytuacji lepszej, niż połowa członków całej UE, a po drugie - ma kto całkiem głośno gadać w naszym interesie. Dyrektywy UE przechodzą przy udziale naszych przedstawicieli (za - lub przeciw). Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tych naszych posłów rozliczać z działania. Ale trzeba się tematem zainteresować - i nie mówię o "zwykłych Kowalskich". Tematem naszych interesów na forum UE powinien interesować się rząd, plus rządowe media. A co jest? ano - nico. Albo raczej - narracja że UE - to jacyś "ONI", co nam cos narzucają. NAM? prawo UE "narzucane" jest po równo wszystkim. Przy naszym udziale.
Doskonały wniosek z aktualnej rzeczywistosci
W moim mieście jest biuro informacyjne parlamentu ewropejskiego, obecnie świeci pustkami, ale czasie kiedy "było tak jak było" zwozili dziatwę szkolną na indoktrynację, teraz to tylko na rekolekcje i jasełkaNikitol pisze: ↑czw wrz 28, 2017 7:42 pmW suwerennym państwie parlament pracuje nad ustawami, a następnie nad nimi głosuje, w jewroparlamencie możesz głosować jedynie za lub przeciw, bo nad treścią już czuwają "starsi i mądrzejsi", a co może jewroposeł?
Jebnąć sążnistą mowę trwającą 2 minuty.
Nie łapiesz różnicy?
Co można wytłumaczyć w 2 minuty i komu, bo przecież nie komunistom?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości