Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Moderator: Marcin-Kraków
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
zazwyczaj bywa tak, Pani w urzędzie wbija pieczątkę "hak" i wali ją to jaki tam jest, bo w aucie po pierwsze są wpisy w DR, po drugie jest tabliczka na haku, po trzecie są rozporządzenia co do mas holowanych (inny wątek).
Jednak Diagnoście, kiedy przyjeżdżamy ze świeżo zamontowanym hakiem już tak nie wisi - musi sprawdzić, czy dane podane na haku mieszczą się w tych co są wpisane w DR. W zasadzie nie wiem dlaczego, bo na haku może być i tabliczka mówiąca o 6,5t (wiem, że niektóre Patrole takie mają), która ma się nijak do wpisu w DR, który jak już pisałem w innym wątku ma się nijak do rzeczywistości.
Nie powinno i to to oczywiste wisieć to policjantowi podczas kontroli pojazdu "zaprzęgniętego". A to dlatego, że wpisy w DR wpisami, ale może być sytuacja, że pomimo iż w dowodzie mamy DMC przyczepy 3000 kg to hak ma homologację na 1500.
Sytuacja raczej wątpliwa ale nie niemożliwa. No i gdy nie ma tabliczki, to nijak to sprawdzić. Czyli hak do demontażu.
Lub co bardziej oczywiste (choć oczywiście ostrzegam przed działaniami nielegalnymi) pójść na szrot wygrzebać tabliczkę z jakiegoś fest haka i przynitować.
Swoją drogą to moim zdaniem te dane powinny być wytłaczane na zaczepie haka a nie na jakiejś szajs tabliczce co po roku potrafi być nieczytelna.
Jednak Diagnoście, kiedy przyjeżdżamy ze świeżo zamontowanym hakiem już tak nie wisi - musi sprawdzić, czy dane podane na haku mieszczą się w tych co są wpisane w DR. W zasadzie nie wiem dlaczego, bo na haku może być i tabliczka mówiąca o 6,5t (wiem, że niektóre Patrole takie mają), która ma się nijak do wpisu w DR, który jak już pisałem w innym wątku ma się nijak do rzeczywistości.
Nie powinno i to to oczywiste wisieć to policjantowi podczas kontroli pojazdu "zaprzęgniętego". A to dlatego, że wpisy w DR wpisami, ale może być sytuacja, że pomimo iż w dowodzie mamy DMC przyczepy 3000 kg to hak ma homologację na 1500.
Sytuacja raczej wątpliwa ale nie niemożliwa. No i gdy nie ma tabliczki, to nijak to sprawdzić. Czyli hak do demontażu.
Lub co bardziej oczywiste (choć oczywiście ostrzegam przed działaniami nielegalnymi) pójść na szrot wygrzebać tabliczkę z jakiegoś fest haka i przynitować.
Swoją drogą to moim zdaniem te dane powinny być wytłaczane na zaczepie haka a nie na jakiejś szajs tabliczce co po roku potrafi być nieczytelna.
Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
ale nie o to mi chodzi, mam już hak wbity w dowód i jest on "zdejmowalny" tylko, że jest tak zapieczony, że nie chce zejść
coś słyszałem, że po niemcach nie wolno jeździć założonym hakiem i w polsce też tak jest albo ma być, googlowałem ale nic się nie dowiedziałem to znaczy tylko to:
cyt:
"Zgodnie z przepisami obowiązującymi w większości państw Europy Zachodniej za jazdę z hakiem bez przyczepy płaci się wysokie mandaty. Przepisu tego szczególnie rygorystycznie przestrzega się w Niemczech i Austrii. "
http://www.holownicze.waw.pl/przepisy.html
coś słyszałem, że po niemcach nie wolno jeździć założonym hakiem i w polsce też tak jest albo ma być, googlowałem ale nic się nie dowiedziałem to znaczy tylko to:
cyt:
"Zgodnie z przepisami obowiązującymi w większości państw Europy Zachodniej za jazdę z hakiem bez przyczepy płaci się wysokie mandaty. Przepisu tego szczególnie rygorystycznie przestrzega się w Niemczech i Austrii. "
http://www.holownicze.waw.pl/przepisy.html
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Szczególnie rygorystycznie stosuje się go w przypadku gdy hak zasłania tablicę rejestracyjną.
A to o czym piszesz dotyczy haków demontowalnych (odkręcanych), gdzie obecnie istnieje o ile się nie mylę (musiałbym sprawdzić w przepisach) w samochodach do 3,5 t obowiązek aby takim był. Przepis ten dotyczy samochodów od pewnego roku produkcji (to tak jak ze zderzakami), ale niestety w tej chwili nie pamiętam dokładnie, w każdym razie nie aż tak bardzo starych.
W przypadku takiej podróży radziłbym jednak jakoś ruszyć ten hak. Policja za granica jest dla Polaków często bardzo upierdliwa.
A to o czym piszesz dotyczy haków demontowalnych (odkręcanych), gdzie obecnie istnieje o ile się nie mylę (musiałbym sprawdzić w przepisach) w samochodach do 3,5 t obowiązek aby takim był. Przepis ten dotyczy samochodów od pewnego roku produkcji (to tak jak ze zderzakami), ale niestety w tej chwili nie pamiętam dokładnie, w każdym razie nie aż tak bardzo starych.
W przypadku takiej podróży radziłbym jednak jakoś ruszyć ten hak. Policja za granica jest dla Polaków często bardzo upierdliwa.
Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
wojo02 pisze:ale nie o to mi chodzi, mam już hak wbity w dowód i jest on "zdejmowalny" tylko, że jest tak zapieczony, że nie chce zejść
coś słyszałem, że po niemcach nie wolno jeździć założonym hakiem i w polsce też tak jest albo ma być, googlowałem ale nic się nie dowiedziałem to znaczy tylko to:
cyt:
"Zgodnie z przepisami obowiązującymi w większości państw Europy Zachodniej za jazdę z hakiem bez przyczepy płaci się wysokie mandaty. Przepisu tego szczególnie rygorystycznie przestrzega się w Niemczech i Austrii. "
http://www.holownicze.waw.pl/przepisy.html
Jest coś takiego jak Konwencja Wiedeńska z 1968 roku.
Mówi ona że pojazd zarejestrowany i dopuszczony do ruchu w jednym kraju podlega przepisom kraju, miejsca rejestracji.
Oznacza to że Niemca w PL ( w pojeździe zarejestrowanym w D ) nie obowiązuje posiadanie gaśnicy. Polaka na polskich numerach w D, nie obowiązuje wyposażenie w apteczkę zgodną z normami niemieckimi.
Przez analogię, pojazd dopuszczony do ruchu z hakiem w PL, ma prawo poruszać się w innych krajach europejskich.
Takie jest prawo. Natomiast praktyka ... trafi się na nawiedzonego policjanta ... wygrać się wygra z pewnością ... tyle że wakacji może nie starczyć

Nie piszę oczywiście o hakach demontowalnych.
***** USA
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Dołożyłem trzy ostatnie poprawki, ta z nr 10 dotyczy SAMów oraz trzeciego stopu.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Właśnie nie chca mi dac przegladu bo mam:
Zderzak
Wyciagarke
Brak foteli 6 i 7
Co robic?
Zderzak
Wyciagarke
Brak foteli 6 i 7
Co robic?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Bratproroka
-
- Posty: 6710
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Jedź do innego diagnosty.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Oczywiście, ze tak zrobie, ale chcialbym miec argumenty do kłótni z obecnym diagnosta.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
To nowy system przeglądów nie ukrócił takiego procederu?
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Nowy jest nowy, ale wszyscy dzialaja po staremu.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- kpeugeot
-
- Posty: 5564
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Niech ci da podstawę prawną masz stare auto i nic z tego co napisałeś nie jest powodem odrzucenia
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
zderzak owiń bandażem , wyciągarkę zakryj pokrowcem razem z rolkami , dodatkowe światła zasłoń skarpetkami , bagażnik zapakuj tak aby nie było tam wolnego miejsca np. duże pudła na spód , a na góre worki ze styropianem , jak coś jest w samochodzie zasłonięte to tak jak by tego nie było , a jak będzie się pytał o fotele powiedz że są tylko bagażnika nie będziesz rozładowywał bo w nocy wyjeżdżasz , powodzenia

Zderzak przedni / rury
Rury (dotyczy rur z przodu - przednich układów zabezpieczających

Link do dyrektywy unijnej 2005/66/WE http://europa.eu.int/eurlex/lex/LexUriS ... 370054.pdf - Lektura niezbyt duża bo 18 stron, (najprościej wpisać 2005/66/WE w google

Tekst po poprawce
Dz.U.2007.192.1393
5) w par. 7 dodaje się ust. 11 w brzmieniu:
[...] przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. [...]
Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup
790-71-74-74
d23 pickup

790-71-74-74
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Alez ja to czytalem!
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
To teraz daj diagnoście do przeczytania.


Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
Mam zwyczaj nie tracic czasu na dzialania, ktorych nie lubie. Po co mam sie silowac z diagnosta skoro moge podjechac do innej stacji, gdzie sa inne przepisy. Poza tym gdyby chial mnie uwalic to na pewno mialby za co. Szkoda energii.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
poproś o rozmowę z jego przełożonym lub szefem , albowiem planujesz udać się do starostwa .... z systemem się ciężko walczy , ale jak jesteś zderminowany to można wygrać
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup
790-71-74-74
d23 pickup

790-71-74-74
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
I co to ma mianowicie dac?
Przegladu i tak nie przejdzie.
Przegladu i tak nie przejdzie.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
No i tu dochodzimy do podstawowej kwestii - czy w aucie wszystko jest zgodnie z przepisami i diagnosta się czepia bo ma focha, czy po prostu zawsze przymykali oko, a teraz nie chcą? W drugim przypadku nie ma co się szarpać bo i tak prawo jest po ich stronie.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
No właśnie chłop zobaczył moje auto, zadzwonił do kogoś tam, ten ktośtam powiedzał, że na tej stacji nie puszczamy terenówek i już.
Przy okazji był nabijany nowy VIN i to się powiodło. Wkurwiło mnie to, że czepił się nie tego co trzeba, tzn wyciągarki, braku foteli, światełek roboczych, braku haka. Kółek większych nie zauważył.
Pojechałem na inną stację i tam auto przeszło przegląd wzorcowo. Skręca, hamuje i amortyzuje. Starzy diagności nie zauważyli tych drobiazgów. Niestety, VIN po nabiciu na auto nie został przyjety przez CEPIK II i jest chójwielki i bąbelki. Teraz WK odkręca za pomocą administratorów CEPIK możliwość zmian w VIN gdy auto ma czerwone blachy. Do listopada się wyrobią.
Idę coś wypić.
Przy okazji był nabijany nowy VIN i to się powiodło. Wkurwiło mnie to, że czepił się nie tego co trzeba, tzn wyciągarki, braku foteli, światełek roboczych, braku haka. Kółek większych nie zauważył.
Pojechałem na inną stację i tam auto przeszło przegląd wzorcowo. Skręca, hamuje i amortyzuje. Starzy diagności nie zauważyli tych drobiazgów. Niestety, VIN po nabiciu na auto nie został przyjety przez CEPIK II i jest chójwielki i bąbelki. Teraz WK odkręca za pomocą administratorów CEPIK możliwość zmian w VIN gdy auto ma czerwone blachy. Do listopada się wyrobią.
Idę coś wypić.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.
A czemu wyciągarka przeszkadzała ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości