PatroCamper 4x4

[h0MER]

Kości zostały rzucone.
Budowę kontenera czas zacząć.
Kto ma ochote rzucić okiem to zapraszam do siebie na stronkę. Tam będę wrzucał w miarę postępu prac jakieś aktualne informacje.

http://grupawschodu.pl/onas/samochod/samochod-kamper/

pozostawiłem podłogę. lekko ją wydłużając.
Auto szersze po 12 cm na stronę by dalo się spać w poprzek. Wyższe póki co jedynie o ok. 20 cm lecz otwierany dach będzie miał kolejne 16 by skryć tam wyposażoną antresolę
Dłuższy w sumie z nawisem jakieś 50 cm.

póki co furgon wygląda tak:





zapraszam do komentowania ale tylko w samych superlatywach

[Piotrek M]

Życzę powodzenia, chociaż sam na taki krok bym się nie zdecydował.
Ale podobny projekt był już gdzieś opisywany na Toyocie HDJ 80.

Znalazłem:
http://www.kilometr.com/opis-j8-kamper.html

[Zbowid]

Boki można fajnie zabudować w różne przydaśki, a widzę, że tylko z tyłu robisz.

[piotrck]

Życzę powodzenia, chociaż sam na taki krok bym się nie zdecydował.
Ale podobny projekt był już gdzieś opisywany na Toyocie HDJ 80.

Znalazłem:
http://www.kilometr.com/opis-j8-kamper.html

Zakładam że wzoruje się na tym aucie......aż mnie ciekawi jak to wyjdzie. Papierologi nie trzeba do tego jakiejś robić ?

[sebeks]

Jak ma byc wszystko legal to trzeba.

[lbl78]

wszytko zależy co jest teraz w papierach i jak ma to wyglądać po fakcie
najprędzej przyczepią się do ilości miejsc w pojeździe

[h0MER]

Wzoruję się na różnych rzeczach ale z Mariuszem faktycznie jesteśmy w kontakcie. Sporo mi podpowiedział ale sporo też mam różnic względem jego projektu. Generalnie wszystko fajnie się układa. Konstrukcja jest bardzo mocna i sztywna. Prace ciągle trwają... aż się nie mogę doczekać końca świąt i kontynuacji zabawy

Długo się wahałem i szkoda bo już dawno mogłem sobie uprościć i usprawnić życie w podróży ale przed kolejnym wyjazdem już nie było sensu zwlekać więc nastąpiło cięcie

Temat przydasiek jest ciągle rozwojowy. Ciężko jednak przewidzieć więc pewnie trzeba będzie kiedyś w przyszłości zbudować kolejne auto by wyeliminować błędy Póki co jeszcze ich nie zauważyłem ale za wiele też nie jest zrobione.
Na tyle będzie wisiał hilift i kanister na paliwo.
Z boku tradycyjnie jakaś roletka. Innych pomysłów i potrzeb póki co nie mam. Jeśli macie jakieś podpowiedzi to chętnie rozważę.

[Mroczny]

pogadaj z jakimś konstruktorem żeby spawy nie chciały pękać..

[bert]

jeżeli nie zmieni na specjalny kempingowy to przyczepia się wszyscy i do wszystkiego a na dzień dobry do niezgodności danych ze stanem faktycznym a to już podstawa by byle szkier zabrał DR a auto nie przeszło przeglądu.
Zmieniać mus ale i wygody z tego płyną

[piotrck]

Wzoruję się na różnych rzeczach ale z Mariuszem faktycznie jesteśmy w kontakcie. Sporo mi podpowiedział ale sporo też mam różnic względem jego projektu. Generalnie wszystko fajnie się układa. Konstrukcja jest bardzo mocna i sztywna. Prace ciągle trwają... aż się nie mogę doczekać końca świąt i kontynuacji zabawy

Długo się wahałem i szkoda bo już dawno mogłem sobie uprościć i usprawnić życie w podróży ale przed kolejnym wyjazdem już nie było sensu zwlekać więc nastąpiło cięcie

Temat przydasiek jest ciągle rozwojowy. Ciężko jednak przewidzieć więc pewnie trzeba będzie kiedyś w przyszłości zbudować kolejne auto by wyeliminować błędy Póki co jeszcze ich nie zauważyłem ale za wiele też nie jest zrobione.
Na tyle będzie wisiał hilift i kanister na paliwo.
Z boku tradycyjnie jakaś roletka. Innych pomysłów i potrzeb póki co nie mam. Jeśli macie jakieś podpowiedzi to chętnie rozważę.

Zakładam że zapas na dachu nad kierowcą.
Czarny ląd więc wody pitnej będzie trzeba. Zbiornik ile litrów planujesz ? Z nierdzewki jak mniemam.

[marcin125p]

Z autopsji-KAZDY profil musi być otwarty.Różnica temperatur, woda mróz i duup.Profile rozsadza na maksa.Wg mnie, musisz dać zastrzały/wzmocnienia, jak zwał tak zwał.Inaczej będzie pękać.Z czego poszycie ? Jeżeli blacha alu, to daj na klej, jak najmniej nitów.Jeżeli już to pełne aluminiowe.
Ciekawe jak papierowo to załatwisz. Obawiam się że będzie problem, chyba że konsultowałeś już gdzieś...Parę lat do tyłu na homologacji z merca, gazelę się w świat puszczało, ale to było parę lat...
Projekt super, trzymam kciuki

[bert]

Wzoruję się na różnych rzeczach ale z Mariuszem faktycznie jesteśmy w kontakcie. Sporo mi podpowiedział ale sporo też mam różnic względem jego projektu. Generalnie wszystko fajnie się układa. Konstrukcja jest bardzo mocna i sztywna. Prace ciągle trwają... aż się nie mogę doczekać końca świąt i kontynuacji zabawy

Długo się wahałem i szkoda bo już dawno mogłem sobie uprościć i usprawnić życie w podróży ale przed kolejnym wyjazdem już nie było sensu zwlekać więc nastąpiło cięcie

Temat przydasiek jest ciągle rozwojowy. Ciężko jednak przewidzieć więc pewnie trzeba będzie kiedyś w przyszłości zbudować kolejne auto by wyeliminować błędy Póki co jeszcze ich nie zauważyłem ale za wiele też nie jest zrobione.
Na tyle będzie wisiał hilift i kanister na paliwo.
Z boku tradycyjnie jakaś roletka. Innych pomysłów i potrzeb póki co nie mam. Jeśli macie jakieś podpowiedzi to chętnie rozważę.

Zakładam że zapas na dachu nad kierowcą.
Czarny ląd więc wody pitnej będzie trzeba. Zbiornik ile litrów planujesz ? Z nierdzewki jak mniemam.

lepiej mieć kilka mniejszych zbiorników niż jeden duży. Łatwiej wodę uzupełniać (15-20l dotargasz w ręku) a i jak się zepsuje w którymś zbiorniku woda (czasem tak bywa) to nie cała od razu. Woda gospodarcza może być gorsza (większy zbiornik), pitna musi być OK więc mniejszy zbiornik (rotacja większa) albo w ogóle pitna to zapas w jednorazowych 5 l butlach
Nierdzewka to spora waga, a waga w takim projekcie to istotna rzecz, bo potem problem z rejestracją albo jak wyhaczą na wagę (a kampery coraz częściej wsadzają na wagę) to może się okazać, że dalej to na lawecie

tak se tylko...

[h0MER]

woda będzie pod autem. Zbiornik ponad 50 litrów uzytkowej z nierdzewki. Do tego grzana z obiegu płynu chłodzenia, termostaty i cuda tego typu. Będzie pompa która wylewa ją z kranu bądź zasysa ją z rzeki. Z wiadra też mozna będzie wlewać.
Pitna będzie albo w petach albo nie wiem. Nie piję dużo więc nie myślałem o tym detalu
Nad szoferką będą 2 koła.

Profile będę nawiercal do konserwacji. Otwory te pozostaną by właśnie woda opuszczała ich wnętrze.
Nad zastrzałami jeszcze myślimy. Prawdopodobnie faktycznie dodam.
Ściany będą lekkie z kompozytu aluminiowo-pcv. Klejone. Dodatkowo chwycone kilkoma wkrętami jak to stara szkoła mówi
ale powoli...

[bert]

woda będzie pod autem. Zbiornik ponad 50 litrów uzytkowej z nierdzewki. Do tego grzana z obiegu płynu chłodzenia, termostaty i cuda tego typu. Będzie pompa która wylewa ją z kranu bądź zasysa ją z rzeki. Z wiadra też mozna będzie wlewać.
Pitna będzie albo w petach albo nie wiem. Nie piję dużo więc nie myślałem o tym detalu
Nad szoferką będą 2 koła.

Profile będę nawiercal do konserwacji. Otwory te pozostaną by właśnie woda opuszczała ich wnętrze.
Nad zastrzałami jeszcze myślimy. Prawdopodobnie faktycznie dodam.
Ściany będą lekkie z kompozytu aluminiowo-pcv. Klejone. Dodatkowo chwycone kilkoma wkrętami jak to stara szkoła mówi
ale powoli...

dwa na dachu z dobre 100 kg w razie dzwona nie chciałbym być w tym drugim dzwonionym z przeciwka, jak nic razem z dachem polecą

do zbiornika wody (wobec powyższego) radziłbym otwór rewizyjny jakiś zrobić z dostępem bez demontażu zbiornika no i nie zapomnij o spuście (na zimę) i odpowietrzniku

[piotrck]

Mnie ciekawi ta papierologia.....do ogarnięcia czy gimnastyka na poziomie level master ?

[Mroczny]

w PL? na pewno trudniej niż gdziekolwiek indziej

[bert]

w PL? na pewno trudniej niż gdziekolwiek indziej

prosto jest gdy nie zmieniasz (fabrycznych) gabarytów pojazdu, ew dokładasz mu otwierany dach czy cały czy w formie box'a.
trudniej gdy zmieniasz konstrukcje body.
Kiedyś się robiło tak, do zwykłego montowałeś wyro, szafki, kuchenkę i jechałeś na przegląd. Robili z tego spec kemping. Wracałeś do domu i przystępowałeś do właściwej budowy. Teraz przy przeglądzie muszą zrobić pełna dokumentację foto i zwymiarować z stanu faktycznego.

zatem jest tak: przebudowa, kwity od firmy która robiła a ma stosowne PKD. Tu jest tak, że jeden WK chcą oświadczenie o wykonaniu przebudowy z opisem wykonanych prac ( wypunktowane bez szczegółów) inne do tego żądają jeszcze faktury (raczej bezpodstawnie). Musi też być przegląd dopuszczający z OSKP i tu mogą się pojawić kłopoty. Póki wszystko w starym gabarycie i fabrycznie montowane stołki diagności nie maja jakiś szczególnych problemów. Gorzej jak jest zmiana konstrukcyjna bryły czy "płyty" pojazdu.
Ale jak się trafi na właściwego diagnostę który podpisze się pod dopuszczeniem to w samym WK reszta to tylko formalnością.

[Mroczny]

teraz się robi tak, że się nic nie robi. Na zmiany konstrukcyjne chcą kwitów. Głupiej przyczepki 750kg nie zarejestrujesz bez papierologii jak na prom kosmiczny. Dlatego tak wzrósł popyt na kwity...

A że ludzkość do migania nawykła to szybko wyczaili, ze przyczepa od obywatela angielskiego, 30letnia - rejestruje się znacznie łatwiej niż nowa z PL. No to "kupujemy" przyczepki o wartości 30 funtów i robimy im badania oraz kwity polskie..

[lbl78]

a nie wystarcza opinia rzeczoznawcy?

[Mroczny]

kiedyś tak było..

[Piasek]

Jakiś czas temu miałem okazję nabyć za śmieszne pieniądze campera na Ducato tyle że w papierach miał 2-osoby mimo iż nadwozie spokojnie 6 dorosłych mieściło bo tyle było miejsc siedzących. Jak się zacząłem dopytywać o możliwość dokooptowania chociaż 2 kolejnych do DR to w zasadzie taniej by wyszło nowego z fabryki zamówić.
Identycznie ma się obecnie sprawa jakby chciał do klasycznego furgona/blaszaka wstawić ławkę z siedzeniami dla drugiego rzędu i wyciąć po oknie z boków. W tym kraju niewykonalne

[sebeks]

Przesadzasz.

[Piasek]

Rozmawiałem z firmą która takie rzeczy robi: cena za imprezę powinna się zamknąć w kwocie ok 12 tys zł (dołożenie 2 dodatkowych miejsc) podczas kiedy auto było wystawione za 6 tyś i jeszcze coś by z tego urwał.

[Zbowid]

Pitu, pitu...zgodnie z obowiązującymi przepisami ( niech sobie każdy poszuka ) w momencie jak nie ma ingerencji w układ jezdny i konstrukcje nośna, to można sobie nawet kurnik postawić. Trza tylko wiedzieć na co się powołać i jaki kwit dodać. Wiem...ale nie powiem - cytat z filmu. Jakiego??

[Piasek]

No oni mi powiedzieli coś takiego:
- zaświadczenie z firmy że ta ma stosowne uprawnienia dot. przeróbek pojazdów
- wykonanie przeróbki zgodnie ze sztuką (czyli montaż ramy, pasów, mocowań foteli) - przypominam że cały czas mówimy o pojeździe z już wykonaną gotową zabudową typu van-life, z tabliczkami itp, żadne tam home-made, w dowodzie adnotacja że to camper a nie dostawczak
- na wszystko atest i każdy z użytych produktów atestowany
- uzyskanie homologacji
- stosowny przegląd z SKP dokumentujący przeróbkę
- zaświadczenie z UC że tak przerobiony pojazd kwalifikuje się pod akcyzę albo jest z niej zwolniony
- faktura + stos dokumentów
za powyższe ok 12 tyś zł pod warunkiem że UC nie zdecyduje mi doliczyć jednak akcyzy jak za osobowy (bo finalnie po VIN wychodzi bus) co będę musiał zapłacić
- i z tym już do swojego WK po wymianę dowodu z ilością miejsc z 2 na 4
na forum NORCOM potwierdzili że takie wymagania stoją przed dokonującym przeróbki ilości miejsc dlatego odpuściłem temat.
Przecież kilka, kilkanaście lat temu w tym kraju była bardzo duża branża przerabiania dostawczych blaszoków na 9-miescowe osobówki które całe lata śmigały na zachód wożąc ludzi w obie strony.