pomozecie?

Moderator: Mroczny
to chyba ani 80-tką ani setką nie jeżdziłeśMroczny pisze: ↑pn maja 21, 2018 4:44 amTomek - kupisz wielką lochę co na mniejszych rondach potrzebuje korekt a w bałkańskie starówki nie wjedziesz za cholerę. Owszem - wygodne to na tranzycie ale nieporęczne wszędzie. Szczególnie na co dzień. I nie łudź się, że trafisz na taką co jej nie trzeba pojutrze malować...
Zostaje j12
Przymykasz oczy na koszmarną estetykę (albo uszlachetniasz patyna i zaniedbaniem) i masz szybkie, poręczne i dzielne auto.
Nie o to rzecz idzie...
Ależ oczywiscie wiem, że świat w miejscu nie stoi. Raczej chodzi o pewną filozofię jazdy - sprawna i podkręcona setka jedzie ładnie i w porównaniu do aut ze swojego rocznika - wyrywalech. pisze: ↑śr maja 23, 2018 6:27 pmNie o to rzecz idzie...
Się trochę świat pozmieniał od czasu kiedy faktycznie J8 czy j10 w benie były szybkie na tle innych wózków. Dzisiaj na cztery łapy zapina się po pińcet koników i joty na tle innych to słonie. Rzeczonym emelom, bejcom, prosiakom, touaregom zniknie w lusterku zanim zdąży się ruszyć. O zgrozo nawet nowe Grandy robią sobie kółka z takim "wyrywnym" słoniem.
Stad zdziwienie hasłem "wyrywa"![]()
Dla mnie to nigdy nie wyrywało, raczej pełzło...no powiedzmy żwawiej pełzło po szosie.
Co nie zmienia mojej sympatii do Jotek...sympatyczne i wdzięczne wozidła.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości