Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Moderator: Student
- maciejmlynarz
- Posty: 503
- Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
- Lokalizacja: Leszno Wielkopolska
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Rozumiem że mówimy o tym sprzedającym tak?
http://www.allegro.pl/item547767123_wie ... a_vat.html
Ceny faktycznie z innej galaktyki
http://www.allegro.pl/item547767123_wie ... a_vat.html
Ceny faktycznie z innej galaktyki
Szumią jodły gdzieś na dole Tam gdzie stoją dwa Patrole Stoją tam już od godziny Uaz zrobił koleiny
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Właśnie ta firmamaciejmlynarz pisze: http://www.allegro.pl/item547767123_wie ... a_vat.html

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Byłem już w Tarmocie,kupiłem nową uszczelkę,tak profilaktycznie.Sprzedawca kumaty,dobrze obeznany w tym co sprzedaje i polecam ten sklep.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
- maciejmlynarz
- Posty: 503
- Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
- Lokalizacja: Leszno Wielkopolska
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Byłeś na magazynie? Mają tam tego wszystkiego nie?
Szumią jodły gdzieś na dole Tam gdzie stoją dwa Patrole Stoją tam już od godziny Uaz zrobił koleiny
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Swoją drogą jak sciągaliśmy czapkę w moim stworze to musiałem zrobić 150km, żeby szpiki dokupić. Wszystkie były tak rozjechane, że się poważnie zastanawialiśmy jak to się w ogóle trzymało. No cóż sowiet to sowiet. Z dziurą w reduktorze wielkości pięści przejechał 100km bez jednego zgrzytu... Jednak nie wytrzymałem ogólnej zawodoności spracowanego w leśnictwie starca, a szkoda bo ciągnie mnie sentyment.
UAZ 469B - rozłożony zakonserwowany czeka lepszych czasów. Patrol 160 3,3D skrzynia 4-ka wolne mosty
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Na razie wycieki ustały.Jak kupowałem w Tarmocie uszczelke to miałem do wyboru ruską i polską.Sprzedawca wyjaśnił ze ruskie są dosyć miękkie i nadają sie do bloków z niewielkimi nierównościami bo dają się dodatkowo docisnąć i siadają tak gdzie trzeba doszczelnić bardziej.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Witam
Przepraszam że "wykopałem" posta z przed 10lat ale mam dokładnie taką samą sytuacje.
W skrócie remontuje 452 A-3 z 1979r, remont gruntowny (rozebrany w "pył" wszystkie nowe uszczelki, łożyska, hamulce, generalny remont silnika, nowe tuleje, tłoki, szlif wału panewki itd).
Jestem już na etapie skończonego podwozia i silnika, chciałem wykona próbny pierwszy rozruch i po zalaniu płynów ustrojowych ZONK!!
Płyn chłodzący sączy się spod głowicy od strony kolektorów
i też mnie szlag trafił
Nie mam pojęcia co poszło nie tak? Głowica splanowana, blok wyczyszczony na lustro, uszczelka nowa, głowica dokręcona zgodnie ze sztuką (nakrętki, podkładki i szpilki, naoliwione,kolejność jak w książce i dokręcanie w 3 etapach 40,60 i 82 Nm)
Po dokręceniu głowicy miałem wrażenie że uszczelka jest trochę "słabo" ściśnięta ale bałem się mocniej dokręcać żeby nie "wyciągnąć" szpilek (M11) z bloku bo już kiedyś takie akcje przerabiałem w innych silnikach.
Zwaliłem głowice i uszczelka faktycznie słabo "ugnieciona", głowica po splanowaniu, prościutka, co do bloku to po sprawdzeniu liniałem i szczelinomierzem są odchyłki 0,1mm.
Zamówiłem nową uszczelkę tzw wzmocnioną (wzmocnienie to objawią się naniesioną fabrycznie masą a'la silikon na około kanałów wodnych i olejowych tak jak to jest zrobione w uszczelkach pod głowice "nowoczesnych" samochodów).
Co myślicie Panowie, czy to 0,1mm krzywizny kwalifikuje blok do planowania?
Zakładać po prostu dobrej jakości uszczelkę i powinno być ok czy robić jakieś dodatkowe zabiegi np opisane w tym temacie (zastosować dodatkowy uszczelniacz). A co z momentem dokręcania? 82Nm wystarczy? Spotkałem się z opiniami że ludzie dokręcają na 120 a nawet 140Nm w nowych blokach i na nowych szpilkach ale boją się kręcić mocniej niż książka podaje. Klucz mam na pewno ok, pożyczyłem z roboty, co miesiąc jest kalibrowany.
Wszelkie rady i sugestie mile widziane.
Pożaliłem się to teraz trochę się pochwalę: Zdjęcia
Przepraszam że "wykopałem" posta z przed 10lat ale mam dokładnie taką samą sytuacje.
W skrócie remontuje 452 A-3 z 1979r, remont gruntowny (rozebrany w "pył" wszystkie nowe uszczelki, łożyska, hamulce, generalny remont silnika, nowe tuleje, tłoki, szlif wału panewki itd).
Jestem już na etapie skończonego podwozia i silnika, chciałem wykona próbny pierwszy rozruch i po zalaniu płynów ustrojowych ZONK!!
Płyn chłodzący sączy się spod głowicy od strony kolektorów

Nie mam pojęcia co poszło nie tak? Głowica splanowana, blok wyczyszczony na lustro, uszczelka nowa, głowica dokręcona zgodnie ze sztuką (nakrętki, podkładki i szpilki, naoliwione,kolejność jak w książce i dokręcanie w 3 etapach 40,60 i 82 Nm)
Po dokręceniu głowicy miałem wrażenie że uszczelka jest trochę "słabo" ściśnięta ale bałem się mocniej dokręcać żeby nie "wyciągnąć" szpilek (M11) z bloku bo już kiedyś takie akcje przerabiałem w innych silnikach.
Zwaliłem głowice i uszczelka faktycznie słabo "ugnieciona", głowica po splanowaniu, prościutka, co do bloku to po sprawdzeniu liniałem i szczelinomierzem są odchyłki 0,1mm.
Zamówiłem nową uszczelkę tzw wzmocnioną (wzmocnienie to objawią się naniesioną fabrycznie masą a'la silikon na około kanałów wodnych i olejowych tak jak to jest zrobione w uszczelkach pod głowice "nowoczesnych" samochodów).
Co myślicie Panowie, czy to 0,1mm krzywizny kwalifikuje blok do planowania?
Zakładać po prostu dobrej jakości uszczelkę i powinno być ok czy robić jakieś dodatkowe zabiegi np opisane w tym temacie (zastosować dodatkowy uszczelniacz). A co z momentem dokręcania? 82Nm wystarczy? Spotkałem się z opiniami że ludzie dokręcają na 120 a nawet 140Nm w nowych blokach i na nowych szpilkach ale boją się kręcić mocniej niż książka podaje. Klucz mam na pewno ok, pożyczyłem z roboty, co miesiąc jest kalibrowany.
Wszelkie rady i sugestie mile widziane.
Pożaliłem się to teraz trochę się pochwalę: Zdjęcia
UAZ 452 A3 in progress..
- dmuchawiec
-
- Posty: 123
- Rejestracja: śr maja 10, 2006 12:10 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
0,1 to dużo, instrukcja dopuszcza chyba pięć setek, tuleje mogą wystawać chyba też 0,05 mm tylko
a głowica Ci równo siadła? szpilki dobrze trzymają?
ładny

Hilux Surf KZN130 '93
Uaz 315126 '87
Uaz 315126 '87
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Cześć
0,05mm na pewno tyczy się płaszczyzny głowicy, o bloku nie znalazłem żadnej informacji, chociaż na logikę t 2 płaszczyzny ze sobą współpracują więc parametry mogą być podobne.
Co do wystawania tulei ponad blok to jest w zakresie książkowym. Czy głowica równo "siadła" nie wiem jak to okreslić, montowałem jak zwykle, na szpilki wsunęła się bez oporów, delikatnie ją opukałem gumowym młotkiem do okola i z góry i zacząłem dokręcać. Szpilki tez się dokręciły bez oznak "płynięcia".
Bardziej mnie interesuje jak po czasie wygląda sytuacja u kolegi który dodatkowo zastosował uszczelniacz loctite wraz z uszczelką.
Nie bardzo mi się uśmiecha pruć cały silnik i oddawać blok do planowania bo wiąże się to również z pogłębianiem gniazd pod tuleje a nie mam nikogo w okolicy kto by się tego podjął. wolał bym to załatwić jakoś bezinwazyjnie chyba że nie będzie wyboru...
Co do gaźnika to na razie mam zajawkę żeby zrobić full oryginał... później nie wiem może mi się zmieni.
0,05mm na pewno tyczy się płaszczyzny głowicy, o bloku nie znalazłem żadnej informacji, chociaż na logikę t 2 płaszczyzny ze sobą współpracują więc parametry mogą być podobne.
Co do wystawania tulei ponad blok to jest w zakresie książkowym. Czy głowica równo "siadła" nie wiem jak to okreslić, montowałem jak zwykle, na szpilki wsunęła się bez oporów, delikatnie ją opukałem gumowym młotkiem do okola i z góry i zacząłem dokręcać. Szpilki tez się dokręciły bez oznak "płynięcia".
Bardziej mnie interesuje jak po czasie wygląda sytuacja u kolegi który dodatkowo zastosował uszczelniacz loctite wraz z uszczelką.
Nie bardzo mi się uśmiecha pruć cały silnik i oddawać blok do planowania bo wiąże się to również z pogłębianiem gniazd pod tuleje a nie mam nikogo w okolicy kto by się tego podjął. wolał bym to załatwić jakoś bezinwazyjnie chyba że nie będzie wyboru...
Co do gaźnika to na razie mam zajawkę żeby zrobić full oryginał... później nie wiem może mi się zmieni.
UAZ 452 A3 in progress..
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Załóż głowicę na blok bez uszczelki. Obejrzyj i zmierz dookoła jaka będzie szczelina.
Może tuleje są źle osadzone, robią skos i głowica siada skośnie.
Może tuleje są źle osadzone, robią skos i głowica siada skośnie.
UAZ 469B 80'
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Dostałem wczoraj nową -wzmocnioną- uszczelke.już na pierwszy rzut oka wygląda solidniej i jest z lepszego materiału, bardziej elastycznego.
Uszczelka stara Zdjęcia
Uszczelka nowa:Zdjęcia
Nowa uszczelka ma jak by wstępnie sprasowane te wzmocnienia w miejscu tulei cylidrowych, niewiele wystają ponad płaszczyznę tego "azbestu", w stara była grubsza w tym miejscu i być może dla tego się nie udało. Głowica ścisnęła te okucia i się na nich zatrzymała nie dociskając kanałów wodnych.
Dzisiaj na spokojnie wszystko wyczyszczę, pomierzę jeszcze raz i zadecyduje czy składać jak jest, składać na jakiś uszczelniacz, czy oddawać blok do planowania
Uszczelka stara Zdjęcia
Uszczelka nowa:Zdjęcia
Nowa uszczelka ma jak by wstępnie sprasowane te wzmocnienia w miejscu tulei cylidrowych, niewiele wystają ponad płaszczyznę tego "azbestu", w stara była grubsza w tym miejscu i być może dla tego się nie udało. Głowica ścisnęła te okucia i się na nich zatrzymała nie dociskając kanałów wodnych.
Dzisiaj na spokojnie wszystko wyczyszczę, pomierzę jeszcze raz i zadecyduje czy składać jak jest, składać na jakiś uszczelniacz, czy oddawać blok do planowania

UAZ 452 A3 in progress..
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Reinzosil sobie powinien poradzić. Profilaktycznie wylać strużkę "przez strzykawkę cienkim wałeczkiem" kopiując kształt tych czerwonych obrysów. Różnica między czerwonym paćkadłem silikonowym a Reinzosilem to przepaść, tak jak między tymi uszczelkami.
Jeśli chodzi o "gaźnik" - polecam Lovato RGE92, a oryginalny k131 czy jaki tam masz, niech robi za przepustnicę
(i zbiornik paliwa Stako montowany zamiast jednego z baków - w Ogórku zmieścisz nawet większy). Przy okazji rozbebeszania silnika kupilem w Tarmocie oprócz UPG, także nowe zawory i dałem głowicę do wstawienia nowych powadnic oraz gniazd "bezołowiowych". Inwestycja zwróciła się w dwa tygodnie.
Jeśli chodzi o "gaźnik" - polecam Lovato RGE92, a oryginalny k131 czy jaki tam masz, niech robi za przepustnicę

Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Cześć
Z Reinzosil nie miałem osobiście kontaktu jak dotąd, ale stosuje "silikon" Ajusil to rodzaj płynnej uszczelki firmowany przez jedną z firm produkujące uszczelki, ja ma akurat wersje w dozowniku pod ciśnieniem a'la spray. Środek się sprawdza doskonale i świetnie przywiera do powierzchni miałem zamiar tym uszczelnić.
U siebie ma gaźnik k129 i na razie nie planuje przejścia na LPG choć tego nie wykluczam.
Głowice mam po regeneracji niestety gniazda są oryginalne
Przepraszam za lamerskie pytanie co to jest UPG?
Z Reinzosil nie miałem osobiście kontaktu jak dotąd, ale stosuje "silikon" Ajusil to rodzaj płynnej uszczelki firmowany przez jedną z firm produkujące uszczelki, ja ma akurat wersje w dozowniku pod ciśnieniem a'la spray. Środek się sprawdza doskonale i świetnie przywiera do powierzchni miałem zamiar tym uszczelnić.
U siebie ma gaźnik k129 i na razie nie planuje przejścia na LPG choć tego nie wykluczam.
Głowice mam po regeneracji niestety gniazda są oryginalne

Przepraszam za lamerskie pytanie co to jest UPG?
UAZ 452 A3 in progress..
-
-
- Posty: 862
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 2:37 pm
- Lokalizacja: Złocieniec
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Uszczelka
Pod
Głowicą
Pod
Głowicą
Old Roki newer daj- sprzedany
corsabjedenpięcde- płakałem jak złomowałem
Santana wiertarka
corsabjedenpięcde- płakałem jak złomowałem
Santana wiertarka
- dmuchawiec
-
- Posty: 123
- Rejestracja: śr maja 10, 2006 12:10 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
K-126G jest full oryginał, z oryginalną podstawką-przejściówką na kolektor kwadratowy
Hilux Surf KZN130 '93
Uaz 315126 '87
Uaz 315126 '87
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Skoro zawory oryginalne zostawiles, to uzywaj "przyprawy do benzyny bezolowiowej". Wiele starszych sprzetow ucierpialo przez brak substytutu olowiu.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Uszczelka pod głowicą-szlag mnie trafi
Poskładałem silnik do kupy ( nowa "wzmocniona" uszczelka + Ajusil na około kanałów wodnych cienka strużka + dokręcenie głowicy na 90Nm w 5 krokach) zalałem płynem zostawiłem na 2 dni i nic nie ubyło. Wczoraj go odpaliłem pochodził 10min i dalej jest okej więc chyba będzie żył
.
Dzięki za pomoc i porady.
Dzięki za pomoc i porady.
UAZ 452 A3 in progress..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości