Disco do remontu
Moderator: Jerry
Disco do remontu
Dzień dobry po raz pierwszy na tym forum. Jestem jego świeżym użytkownikiem, ale trochę wątków zdążyłem już przejrzeć. W sumie nie wiem czy to dobrze, ze zacząłem od czytania forum a nie od kupna auta, bo wtedy nie stałbym na dylematem. Co mi chodzi po głowie. Chce kupić Disco 1, za możliwie mała kwotę (może nie totalny gruz, ale lekki gruz na pewno). Wyszedłem z założenia że lepiej kupić auto stojące nad grobem i je powoli odremontować niż kupić coś co jakoś tam wyglada a po miesiącu użytkowania wyjdzie ze wymaga podobnego gruntownego remontu. To zakupione disco chciałbym w ciągu najbliższego roku dwóch rozebrać do ostatniej śrubki i wymienić każdy wymagający tego element. Cel zakupu disco: wyjazdy z żona i dzieciakami na wyprawy (również dalekie). Bez ekstremalnego terenu i topienia fury po klamki w błocie. Odpowiadając na wasze wątpliwości: tak żona to akceptuje, dzieciaki również. Nie mamy problemu ze spaniem na karimatach, umiemy rozpalić ognisko, znamy obsługę gps, mapy itd. Wybór padł na disco ze względu na ceny i dostępnośc części zamiennych, prostotę konstrukcji i dobry silnik. Obecnie jeżdżę cherokee KL, ale obawiam się, ze awaria takiego auta w sercu Rosji byłaby nie do naprawy, a szkoda byłoby zepchnąć go ze skaly. Co sądzicie o moim toku rozumowania?
Re: Disco do remontu
Bert coś tam sprzedaje 

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: Disco do remontu
Najmłodsze egzemparze mają 20 lat, auto nie jest przesadnie odporne na korozje i raczej nie jest mistrzem w bezawaryjności.
Pewnie w dalekiej Rosji Disco I jest mega popularne i części do niego są w każdej jurcie.
Chcesz jezdzic czy odtwarzać?
Pewnie w dalekiej Rosji Disco I jest mega popularne i części do niego są w każdej jurcie.
Chcesz jezdzic czy odtwarzać?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Disco do remontu
Obawiam się że Jeep bardziej popularny.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Disco do remontu
skąd jesteś?bialutki1 pisze: ↑ndz sie 18, 2019 6:00 pmDzień dobry po raz pierwszy na tym forum. Jestem jego świeżym użytkownikiem, ale trochę wątków zdążyłem już przejrzeć. W sumie nie wiem czy to dobrze, ze zacząłem od czytania forum a nie od kupna auta, bo wtedy nie stałbym na dylematem. Co mi chodzi po głowie. Chce kupić Disco 1, za możliwie mała kwotę (może nie totalny gruz, ale lekki gruz na pewno). Wyszedłem z założenia że lepiej kupić auto stojące nad grobem i je powoli odremontować niż kupić coś co jakoś tam wyglada a po miesiącu użytkowania wyjdzie ze wymaga podobnego gruntownego remontu. To zakupione disco chciałbym w ciągu najbliższego roku dwóch rozebrać do ostatniej śrubki i wymienić każdy wymagający tego element. Cel zakupu disco: wyjazdy z żona i dzieciakami na wyprawy (również dalekie). Bez ekstremalnego terenu i topienia fury po klamki w błocie. Odpowiadając na wasze wątpliwości: tak żona to akceptuje, dzieciaki również. Nie mamy problemu ze spaniem na karimatach, umiemy rozpalić ognisko, znamy obsługę gps, mapy itd. Wybór padł na disco ze względu na ceny i dostępnośc części zamiennych, prostotę konstrukcji i dobry silnik. Obecnie jeżdżę cherokee KL, ale obawiam się, ze awaria takiego auta w sercu Rosji byłaby nie do naprawy, a szkoda byłoby zepchnąć go ze skaly. Co sądzicie o moim toku rozumowania?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
Białystok.
Re: Disco do remontu
a co to jest możliwie mała kwota???
znam jedno fajne które jest do sprzedania
znam jedno fajne które jest do sprzedania

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Disco do remontu
Rozważę każda propozycje. Jakby jakiś forumowy maniak miał do sprzedania sprzęt nie wymagający wkładu lub wymagający go w określonej wysokości również bym to przemyślał. Boje się kupić ulepa z olx i potem go reanimować co 500 km. Tak jak napisałem auto ma służyć głównie do turystyki poza asfaltem choć i przetransferować po autostradzie tez musi. Nie zależy mi na lśniącym lakierze i wyglądzie. Docelowo ma być po prostu sprawny.
Re: Disco do remontu
Landrowera nigdy nie mialem, ale te auta sa mocno przeszacowane. Jak chcialem kupic to wszystkie byly jak sito i ciekly. To raczej jest religia, a nie auto.
W razie jakby co to mam Pajero na sprzedaz.
W razie jakby co to mam Pajero na sprzedaz.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Disco do remontu
Disco 1 są spoko, pod warunkiem, że byly sensownie serwisowane na dobrych częściach.
Takie auta mają wysokie ceny, ale warto dołożyć na wstępie niż później się denerwować.
Pierwsze disco kupiłem tanio i reanimowałem = frustracja i wnerw.
Drugie kupiłem już drożej i serwisuję sam bez obtaniania na częściach = 7 lat jazdy bez problemów.
Korozja nadwozia to duży problem, jest tam co łatać. Warto poszukać auta z południa.
Takie auta mają wysokie ceny, ale warto dołożyć na wstępie niż później się denerwować.
Pierwsze disco kupiłem tanio i reanimowałem = frustracja i wnerw.
Drugie kupiłem już drożej i serwisuję sam bez obtaniania na częściach = 7 lat jazdy bez problemów.
Korozja nadwozia to duży problem, jest tam co łatać. Warto poszukać auta z południa.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Disco do remontu
Lepiej napisz jaki masz na to budżet.
Odbudowa to nie tylko praca ale także koszty części.
Teoretycznie prawdziwa odbudowa to pewnie wydatek rzędu 70-100tys
Lepiej poszukać czegoś co żyje i jeszcze pojeździ
A i oryginalne LR owe części wcale nie są tanie.
Na wschód to albo patrol albo toyota
Odbudowa to nie tylko praca ale także koszty części.
Teoretycznie prawdziwa odbudowa to pewnie wydatek rzędu 70-100tys
Lepiej poszukać czegoś co żyje i jeszcze pojeździ
A i oryginalne LR owe części wcale nie są tanie.
Na wschód to albo patrol albo toyota
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Disco do remontu
mam disco w oryginale którego używała (do zeszłego tygodnia) moja zona, mechanicznie zawsze na bieżąco. Blachy były robione 10 lat temu po całości (zdjęta buda) teraz tu i ówdzie trzeba wejść z blachą ale to drobiazgi w stosunku do tego co znajdziesz w każdej oferowanej. Wiek swoje robi.bialutki1 pisze: ↑pn sie 19, 2019 7:33 amRozważę każda propozycje. Jakby jakiś forumowy maniak miał do sprzedania sprzęt nie wymagający wkładu lub wymagający go w określonej wysokości również bym to przemyślał. Boje się kupić ulepa z olx i potem go reanimować co 500 km. Tak jak napisałem auto ma służyć głównie do turystyki poza asfaltem choć i przetransferować po autostradzie tez musi. Nie zależy mi na lśniącym lakierze i wyglądzie. Docelowo ma być po prostu sprawny.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
jedynki nie są przeszacowane
najkorzystniejsze value for money na rynku
sensowną bazę za 15k idzie dostać

Re: Disco do remontu
Moze nie aż tyle,ale w pobliżu

I teraz pytanie:czy jestes w stanie wyłożyć taka kwotę w ciagu roku np?Jesli nie,to prawdopodobnie ukończysz zadanie jak dzieci będą pełnoletnie

Bierz od berta-to solidna firma i w koncu o rzut bertem/tfu beretem/od Ciebie

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Disco do remontu
Nie wiem dlaczego, ale nie mogę wysłać żadnej prywatnej wiadomości. Nawet nie mogę odpowiedzieć na te wiadomości które przyszły. Może to wina krótkiego stażu na forum. Panowie, którzy wysłaliście mi wiadomość z ofertą sprzedaży auta, czy możecie wysłać mi więcej szczegółów i fotki na mail: bialutki1@o2.pl. P.s. kolega od Pajero również.
Będę za dwa dni w PL i wtedy będę oddzwaniał. Dziękuję.

Będę za dwa dni w PL i wtedy będę oddzwaniał. Dziękuję.
Re: Disco do remontu
Ty katastrofista i land rover to była by "piękna katastrofa"

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
chcesz kupić auto czy oglądać zdjęcia?bialutki1 pisze: ↑pn sie 19, 2019 6:12 pmNie wiem dlaczego, ale nie mogę wysłać żadnej prywatnej wiadomości. Nawet nie mogę odpowiedzieć na te wiadomości które przyszły. Może to wina krótkiego stażu na forum. Panowie, którzy wysłaliście mi wiadomość z ofertą sprzedaży auta, czy możecie wysłać mi więcej szczegółów i fotki na mail: bialutki1@o2.pl. P.s. kolega od Pajero również.![]()
Będę za dwa dni w PL i wtedy będę oddzwaniał. Dziękuję.
ostatnio zjeździłem kawał Polski szukając jako takich "pecioków". Na fotach każdy jeden wyglądał jak cacko, w rzeczywistości już nie.
Chcesz się czegoś dowiedzieć to dzwoń, rozmawiaj, pytaj a nie oczekuj szczegółowych pisemnych ofert, ale jeżeli jednak chcesz to przeciętne ogłoszenie pełne jest takich "szczegółowych opisów" a zdjęcia dyskoteki znajdziesz... wszędzie

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
skąd te kwoty? Jeżeli nie mówimy o paściach z jakiego łomoto czy innego olejiksa w wersji durszlak serwisowany za stodołą częściami po "wszystko za 5 złotych", to mamy do ew regulacji luzy reduktora, ew wymianę wałka zdawczego reduktora (skoro już na wierzchu to czemu by tego nie zrobić) przegląd mostów (kasowanie ew luzów) to co więcej miało by tam być do roboty jeżeli auto nie było katowane przez jakiegoś mało kumatego operatora w terenie którego umiejętności zaczynają się i kończą na "but, but, but"?
Czy jest sens w przypadku dobrego auta zdejmować go z ramy?
Konserwacje ramy na tyle ile trzeba i ma sens robi się spod spodu, poprawki budy jeśli nie złamana na spokojnie też.
Jeżeli auto na bieżąco miało załatwiane sprawy eksploatacyjne: oleje, płyny, rozrząd, klocki, krzyżaki, końcówki itp, miało raz w roku rzetelny przegląd (nie mówię o rejestracyjnym tylko o serwisowym), jeżeli na bieżąco po pojawieniu się sygnału dolegliwości było od razu naprawiane i na dodatek nie częściami z najniższej półki to na co chcesz tam wydać te 70-80 kafli?
Dobra baza to podstawa, potem pojecie o tym co się chce zrobić i czemu ma to posłużyć po zrobieniu.
Auto baza zakup ca 10-15, niech będzie kolejne 10 na duży serwis w tym niezbędne blachy. 2 do 3 nowe dobre opony. Dodatkowe wyposażenie i socjal od 3 tysi do... no właściwie do +nieskończoności w zależności od potrzeb i fantazji ale nie o tym mówimy bo to wybiega poza pojecie odbudowy.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
Mniej więcej mi tak wyszło jak pisze Bert, z tym, że baza była BDB za 13k.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
Re: Disco do remontu
Gdyż albowiem kolega autor mówił o rozebraniu do ostatniej śrubki,a ja to wziąłem dosłownie.Wstępne szacunki są zawsze zaniżone.Proponuję nie teoretyzować.To jest praca której nie da się zrobić "konkretnie za tyle"
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Disco do remontu
literalne rozbieranie do ostatniej śrubki jest psuciem tego co dobre. Po pierwsze po co rozbierać coś co dobrze działa, po drugie po co rozbierać fabryczne by składać i to jeszcze nie daj boże na jakichś landstorach typu allmakes czy tp gównolicie.
Kupić od kogoś kto ma pojęcie do czego służy dyskoteka i jak jej nie zakatować "patrol-nięciem" w terenie, czy częściami z gównolitu po taniości znalezionymi w wyszukiwarkach cenowych.
Zrobić rzetelną ocenę koniecznych prac, prace wykonać starając się nie ruszać tego co jeszcze w fabrycznym oryginale....
no chyba, że ktoś nie chce tym podróżować, tylko "tworzyć" "to" z bieżącym podglądem/relacją na jakiś fejsach czy innych onanistycznych współczesnych "salonach", wówczas to co innego. Dużo kolorowej najlepiej jaskrawej farby jako efekt wieńczący każdy "zrobiony" podzespół i na koniec lakier całości

Ta wówczas można pisać o 80 kawałkach, niech kibiców skręca jaki fajny i drogi projekt se ktoś "stworzył".
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Disco do remontu
I tak nie kupi....
Z tym nie ruszaniem czegoś co ori i działa, to święta prawda. Jakość części już co raz gorsza, nawet tych z literką G.
Z tym nie ruszaniem czegoś co ori i działa, to święta prawda. Jakość części już co raz gorsza, nawet tych z literką G.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
Re: Disco do remontu
Na prawdę nie chce mi się tu międlić tematu,bo przypadki są różne i różniste.Zależy od stanu fury,oczekiwań ownera i kupy innych rzeczy/np sposób użytkowania pózniej/.Przecież można zrobić standartową wymiane klocków,pasków, oleju,żarówek i twierdzić,że to też "renowacja".Gadanie o cenach nie ma tu sensu:może starczy 5 a może będzie mało 70
Przyjedz,pokaż,powiedz co chcesz-tedy możemy próbować szacować.A nie pierdolling...

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Disco do remontu
Jak dla mnie temat do zamknięcia. Kolega "bert" w trakcie długiej telefonicznej rozmowy odpowiedział mi na moje wątpliwości. Z tego miejsca bardzo serdecznie dziękuję za ogromną porcję wiedzy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości