a prezes najjaśniejszej...

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » pt cze 19, 2020 1:19 pm

jradek pisze:
pt cze 19, 2020 12:12 pm
Nie wiesz tego, czego nawet nie wiesz.
cudownie być agnostykiem i mieć to wszystko w dupie...

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: jradek » pt cze 19, 2020 1:36 pm

Alez ja jestem agnostykiem.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: suziXL » pt cze 19, 2020 3:02 pm

bert pisze:
pt cze 19, 2020 10:11 am
suziXL pisze:
pt cze 19, 2020 9:16 am
Jesli chodzi o wierzenia, to warto zapoznac siek z naszymi wlasnymi, pradawnymi, slowianskimi.
Czasem az nieprawdopodobne sie wydaje, ja duzo tego przetrwalo w katolickich rytualach.
Tyle, ze teraz jako oderwane od zrodla, wydaje sie dziwne i niezrozumiale. Okazuje sie, ze przylozone do dawnych wierzen, zaczyna nabierac sensu.
bo zostało celowo zawłaszczone
To ja wiem doskonale.

Chodzilo mi bardziej o to, ze przetrwalo w niezmienionej lub bardzo nieznacznie zmienionej formie.

Zmienilismy niemal wszystkie zwyczaje na przestrzeni tego czasu. To jak jemy, jak spimy, jak sramy, jak sie witamy i jak zegnamy. Jedynie nie zmienilismy sposobu wyznawania mzimu. I to samo w sobie jest dla mnie interesujacym zagadnieniem
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Nikitol » pt cze 19, 2020 6:10 pm

Jeżeli człowiek niczego nie wie, to musi we wszystko wierzyć
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11902
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Zbowid » pt cze 19, 2020 6:17 pm

To o sobie czy do ogólù?
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 6:11 am

to z cyklu: jak teflon do niczego nie przywiera to jak przeczepiono teflon do patelni

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Nikitol » sob cze 20, 2020 7:03 am

Ale wiesz Mariusz, że u podstaw krytycznego racjonalizmu musi znajdować się pewien element irracjonalnej wiary w rozum.
Zatem ostatecznie stajesz nie przed dylematem: wiara albo rozum, lecz przed koniecznością wyboru różnych form wiary.
Ludzie co dzień stają przed fundamentalnym pytaniem:
-jakie z niedowodliwych założeń należy przyjąć w akcie wiary, po to.. by życie stało się całością optymalnie spójną i sensowną.
To dlatego jedni żyją uczciwie nikomu nie szkodząc, podczas gdy inni np lewicują przy porannej kawce i wybiórczy marząc za czerwonym potworem naczelnym o nowej tęczowej rewolucji.
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: PiRoman » sob cze 20, 2020 7:12 am

Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Takayuki » sob cze 20, 2020 7:18 am

E, powbijali larseny w plażę żeby dzieci większy dołek mogły wykopać... te dzieci z nowogrodzkiej :)21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: PiRoman » sob cze 20, 2020 7:20 am

Ale ja nie dawałem pieniędzy na to.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11902
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Zbowid » sob cze 20, 2020 7:39 am

Ty dałeś tylko na pińcet i na kuchcińskiego i na suskiego i na respiratory i na maseczki i na samolot...na wszystko dałeś. Czuj się bogaty, bo sprawiasz radość wielu! Bardzo wielu!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: bert » sob cze 20, 2020 7:50 am

podczas gdy inni np lewicują przy porannej kawce i wybiórczy marząc za czerwonym potworem naczelnym o nowej tęczowej rewolucji.

oczywiście, przy porannej kawie należy marzyc wyłącznie o czarnym prawackim terrorze, o przymusie, kacetach, inkwizycjach etc etc
wspominać z rozrzewnieniem obściski z oazy, i pierwszy numer z katechetą :)21

co za debil(e)

zupełnie nie pojmuje(ją), że można o świergocie ptaszków, o dziecku co naprzeciwko wesoło zajada poranną jajeczniczkę. O miłym wczorajszym dniu. O nadchodzącym spacerze z psem, o wakacjach i innych takich niemartyrogiczno buro/szaro/czarnych zadęciach.
Zwykłe zżycie jest dla tych chujów zbyt niefajne, bo najzwyczajniej nieudacznicy nie potrafią się w nim odnaleźć. Musi być walka, wróg, zamordyzm, szeregi w jednakowości, wódz bezdyskusyjny, spięte półdupki, wiara, bóg (jaki bądź byle usprawiedliwiał) i (źle pojęty) honor.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: jradek » sob cze 20, 2020 7:52 am

I jeszcze CPK
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 8:10 am

Nikitol pisze:
sob cze 20, 2020 7:03 am
Ale wiesz Mariusz, że u podstaw krytycznego racjonalizmu musi znajdować się pewien element irracjonalnej wiary w rozum.
Zatem ostatecznie stajesz nie przed dylematem: wiara albo rozum, lecz przed koniecznością wyboru różnych form wiary.
Ludzie co dzień stają przed fundamentalnym pytaniem:
-jakie z niedowodliwych założeń należy przyjąć w akcie wiary, po to.. by życie stało się całością optymalnie spójną i sensowną.
To dlatego jedni żyją uczciwie nikomu nie szkodząc, podczas gdy inni np lewicują przy porannej kawce i wybiórczy marząc za czerwonym potworem naczelnym o nowej tęczowej rewolucji.
rozumiem i zgadzam się co do zasady
tylko z tym nieszkodzeniem się rozjechałeś..

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 8:15 am

bert pisze:
sob cze 20, 2020 7:50 am
podczas gdy inni np lewicują przy porannej kawce i wybiórczy marząc za czerwonym potworem naczelnym o nowej tęczowej rewolucji.

oczywiście, przy porannej kawie należy marzyc wyłącznie o czarnym prawackim terrorze, o przymusie, kacetach, inkwizycjach etc etc
wspominać z rozrzewnieniem obściski z oazy, i pierwszy numer z katechetą :)21

co za debil(e)

zupełnie nie pojmuje(ją), że można o świergocie ptaszków, o dziecku co naprzeciwko wesoło zajada poranną jajeczniczkę. O miłym wczorajszym dniu. O nadchodzącym spacerze z psem, o wakacjach i innych takich niemartyrogiczno buro/szaro/czarnych zadęciach.
Zwykłe zżycie jest dla tych chujów zbyt niefajne, bo najzwyczajniej nieudacznicy nie potrafią się w nim odnaleźć. Musi być walka, wróg, zamordyzm, szeregi w jednakowości, wódz bezdyskusyjny, spięte półdupki, wiara, bóg (jaki bądź byle usprawiedliwiał) i (źle pojęty) honor.
:)2 :)2

o to to
dzień bez planowania innym życia, zakazów, zaglądania do łóżek i macic jest dla nich dniem spalonym. Ta ichnia :walka o Polskę: idealnie właśnie w omawianym Bosaku się zawiera. Mydłek bez dnia uczciwej pracy za sobą. Pedał udający hetero, partyjny karierowicz pełen zamordystycznych frazesów, słaby i nieudolny więc zachwycony siłą której mu brak. Każdy komunista jest taki sam...

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: piotrck » sob cze 20, 2020 8:29 am

Mariusz, czasami mógłbyś też opisać innych kandydatów ........tak trochę wybiórczo piszesz.
Co sądzisz o Biedroniu i Czaskowskim ? O Anżeja nie pytam.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 9:04 am

murem za witkowskim

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: piotrck » sob cze 20, 2020 9:38 am

7h dziennie pracy ..........Roki też za tym optował, ale chyba się nie dowiemy co dalej bo pracuje 14h dziennie :lol:

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 10:24 am

kryzys sam się nie przegoni - może i niegłupie żeby pracować po 7h dziennie. Byle nie we wszystkie dni tygodnia i nie dłużej niż rok czy dwa.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: rokfor32 » sob cze 20, 2020 10:33 am

Niby gdzie optowałem? :o

Ja mam z zasady uczulenie na regulacje. Ramki działania, owszem, bo się okazują niezbędne dla mniej rozgarniętych przy działaniu we wspólnocie. Ale sztywne wytyczne - szkodzą.

Niestety coraz więcej ludzi se bez nich nie radzi - no ale co się dziwić, jak młodych nie uczymy odpowiedzialności. A dokładniej - nie uczymy odpowiedzialnego wyboru - bo nie dajemy im wybierać. Robimy to za nich - w dobrej wierze, żeby chronić. Ale w ten sposób hodujemy kaleki umysłowe, które boją sie podejmować samodzielnie decyzje.

Czas pracy (etat) to jest temat do poważnego podyskutowania na przyszłość. Skąd się wzięło 8h - i czemu jest lepsze/gorsze niż 7h lub 10h? To nie jest przecież dyskusja o cyferkach - ale o zmianach w rynku pracy - i zmianach w pracy samej w sobie. Dzisiaj to przecież nie wygląda tak, jak 50 lat temu, i nie wygląda jak 200 lat temu. Wiele się zmieniło - np. w kierunku pracy biurowej zamiast fizycznej (nie wszędzie oczywista, ale praca mózgiem to dzisiaj nieporównanie większy udział rynku niż kilka dekad wstecz).

Regulacje, czy też ramki prawne, spinające to wszystko w logiczną i spójną całość (równowagi między interesami pracodawców i pracowników), powinny być zwyczajnie co jakiś czas aktualizowane. I to wszystko.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: suziXL » sob cze 20, 2020 12:19 pm

rokfor32 pisze:
sob cze 20, 2020 10:33 am
. Skąd się wzięło 8h - i czemu jest lepsze/gorsze niż 7h lub 10h?
Z potrzeby pracy ciaglej. Ludzie nie dawali rady 12 napierniczac kilofem, czy mlotem i byli przez to kompletnie nieefektywni. Powodujac wypadki, doprowadzali do strat. Dlatego wprowadzono 3 zmiany na dobe, zamiast 2. Prosta arytmatyka, nic wiecej.

Tak jak piszesz, jest to spory przezytek i wlasnie z tego powodu coraz bardziej zanika. Tylko oczywiscie nie w kierunku krotszej, a raczej dluzszej pracy.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: piotrck » sob cze 20, 2020 3:43 pm

a urzędnik ile może w pracy siedzieć ? 14/24 h....zakładam że dał by radę bez problemu. Kawę donosić i dostęp do WiFI. To samo można zrobić z wiekiem emerytalnym, taki dyrektor w siakimś urzędzie może pracować do 80-tki bez problemu. Przewodniczący rady nadzorczej u mnie ma 87 lat i dalej chcę rządzić.

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: suziXL » sob cze 20, 2020 5:07 pm

Wlasnie dlatego to sie zmienia. Tylko wiesz, urzednicy liczniejsi i silniejsi niz armia. Nie zmusisz, a dobrowolnie poddac sie nie chca.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Nikitol » sob cze 20, 2020 5:53 pm

bert pisze:
sob cze 20, 2020 7:50 am
podczas gdy inni np lewicują przy porannej kawce i wybiórczy marząc za czerwonym potworem naczelnym o nowej tęczowej rewolucji.

oczywiście, przy porannej kawie należy marzyc wyłącznie o czarnym prawackim terrorze, o przymusie, kacetach, inkwizycjach etc etc
wspominać z rozrzewnieniem obściski z oazy, i pierwszy numer z katechetą :)21

co za debil(e)

zupełnie nie pojmuje(ją), że można o świergocie ptaszków, o dziecku co naprzeciwko wesoło zajada poranną jajeczniczkę. O miłym wczorajszym dniu. O nadchodzącym spacerze z psem, o wakacjach i innych takich niemartyrogiczno buro/szaro/czarnych zadęciach.
Zwykłe zżycie jest dla tych chujów zbyt niefajne, bo najzwyczajniej nieudacznicy nie potrafią się w nim odnaleźć. Musi być walka, wróg, zamordyzm, szeregi w jednakowości, wódz bezdyskusyjny, spięte półdupki, wiara, bóg (jaki bądź byle usprawiedliwiał) i (źle pojęty) honor.
Sieroty po PRLu, miłośnicy gospodarki centralnie planowanej,
owoce upojnej nocy regimentu enkawudzistów nie widzicie, że to wy ciągle tworzycie, ponieważ potrzebujecie by istnieć- wroga?

Wroga ludu, klas, tolerancji, kobiet, głupoty, zboczeń.. a wszystko to w rytmie międzynarodówki i w imię "pokoju oraz równości.."
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: a prezes najjaśniejszej...

Post autor: Mroczny » sob cze 20, 2020 8:20 pm

Nikitol pisze:
sob cze 20, 2020 5:53 pm
owoce upojnej nocy regimentu enkawudzistów
serio to napisałeś Bertowi??

popierdoliło cię zupełnie??

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości