"koncik" motocyklowy 2

[Mroczny]

jakbym po tym przelocie w gradodeszczu dostał rozbijanie namiotu w +4 stopniach i gorący kubek na obiado-kolacjo-śniadanie to bym został drugim mecenasem swobodnego spadania

[Laska]

A proponowałem, to nie, jedynki, jaccuzi, drinki z palemkami

Następnym razem to nic ponad hamak nie dam rady zabrać

Spierd.alaj.

[Mroczny]

mi się konwencja podobała nad wyraz

wyspałem się za każdym razem
żaden ogr mi nie chrapał w przestrzeń

śniadania, kolacje, Kabalowy pomysł na trasę, pit stopy wedle uznania, kawa i ciastko, niespieszne tempo

dla mnie to wzorzec imprezy. Bez defekacji w krzak, bez syndromu kierowcy tira (jeszcze zdążę zmienic tarczę tacho), bez gorących kubków i kiełbasy, bez ciepłego piwa, z prysznicami 2x dziennie, ekumenicznie i na absolutnym relaksie. Lokalesi pokazali smaczki, motury dały frajdę, towarzystwo superowe..

[Adamo]

A proponowałem, to nie, jedynki, jaccuzi, drinki z palemkami

Następnym razem to nic ponad hamak nie dam rady zabrać

To sobie rozwiesisz na parkingu hotelowym.
Przynajmniej motury przypilnujesz

[Mroczny]

i lawety

ma włoskie moto

[piotrck]

A proponowałem, to nie, jedynki, jaccuzi, drinki z palemkami

Następnym razem to nic ponad hamak nie dam rady zabrać

To sobie rozwiesisz na parkingu hotelowym.
Przynajmniej motury przypilnujesz

Parę groszy rzucicie za pilnowanie i wszyscy będą zadowoleni.

[Adamo]

mi się konwencja podobała nad wyraz

wyspałem się za każdym razem
żaden ogr mi nie chrapał w przestrzeń

śniadania, kolacje, Kabalowy pomysł na trasę, pit stopy wedle uznania, kawa i ciastko, niespieszne tempo

dla mnie to wzorzec imprezy. Bez defekacji w krzak, bez syndromu kierowcy tira (jeszcze zdążę zmienic tarczę tacho), bez gorących kubków i kiełbasy, bez ciepłego piwa, z prysznicami 2x dziennie, ekumenicznie i na absolutnym relaksie. Lokalesi pokazali smaczki, motury dały frajdę, towarzystwo superowe..

Było super.
Coś czuję, że impreza będzie cykliczna

[Laska]

mi się konwencja podobała nad wyraz

wyspałem się za każdym razem
żaden ogr mi nie chrapał w przestrzeń

śniadania, kolacje, Kabalowy pomysł na trasę, pit stopy wedle uznania, kawa i ciastko, niespieszne tempo

dla mnie to wzorzec imprezy. Bez defekacji w krzak, bez syndromu kierowcy tira (jeszcze zdążę zmienic tarczę tacho), bez gorących kubków i kiełbasy, bez ciepłego piwa, z prysznicami 2x dziennie, ekumenicznie i na absolutnym relaksie. Lokalesi pokazali smaczki, motury dały frajdę, towarzystwo superowe..

Było super.
Coś czuję, że impreza będzie cykliczna

ja już nieśmiało mówiłam, że dużo wolnego początkiem czerwca jest...ale nikt mnie nie słucha

[Adamo]

ja już nieśmiało mówiłam, że dużo wolnego początkiem czerwca jest...ale nikt mnie nie słucha

Wtedy z Kabalami się rodzinnie szlajamy u Berta.
Później tydzień nad morzem.

[Laska]

ja już nieśmiało mówiłam, że dużo wolnego początkiem czerwca jest...ale nikt mnie nie słucha

Wtedy z Kabalami się rodzinnie szlajamy u Berta.
Później tydzień nad morzem.

a potem wakacje, a potem urodziny cioci, potem coś i tak nam sezon zleci

[Mroczny]

jest ryzyko

nam się właśnie klaruje chorwacja
potem u Damiana
potem u Maćka
potem Macedonia
potem narty..

[Videlec]

Ta Chorwacja to autem? Jakiś przybliżony termin? W zamkniętym gronie? Bo może bym się dopasował, nie z pobytem i noclegiem ale z trasą do i ewentualnie powrotem. Po prostu w grupie może być zabawniej

[Misiek Cypr]

ja już nieśmiało mówiłam, że dużo wolnego początkiem czerwca jest...ale nikt mnie nie słucha

Wtedy z Kabalami się rodzinnie szlajamy u Berta.
Później tydzień nad morzem.

To moze do was na chwile na moto podjade.

[Mroczny]

Ta Chorwacja to autem? Jakiś przybliżony termin? W zamkniętym gronie? Bo może bym się dopasował, nie z pobytem i noclegiem ale z trasą do i ewentualnie powrotem. Po prostu w grupie może być zabawniej

z nami zawsze jest zabawnie
tylko nie kazdy umie się w tym odnaleźć


jedziemy 03.06

[lbl78]

Co przy wtrysku jesteś w stanie zrobić w czarnej dupie?

tylko po co? jeśli nie śmigasz jakimś TPI z ostatnich 3 lat tylko zwykłym 4ro taktowym trumplem, to szansa na spierdolenie wtrysku jest w zasadzie 0,005% nikła znaczy się, jak masz moto które używasz jak hardmadafaka enduro i szansa na wpadanie syfu do baku jest większa to prewencyjnie zakładasz skarpete i dodatkowy filtr, ewentualnie podnosisz kołnierz wlewu o te 0,5cm
wtrysk sam z siebie jest w zasadzie bezobsługowy aż do wyzionięcia ducha, a wtedy i tak wsadzasz nowy wtryskiwacz i tyle, to samo z pompą, podstawa to prewencja, potem to już w zasadzie wymiana

[lysy76]

Wiem, że odchodzi się od czytania, ale pytanie nie do mnie raczej?


Nie mam ambicji rozbierać na kwarki czegokolwiek.

[lbl78]

Wiem, że odchodzi się od czytania, ale pytanie nie do mnie raczej?


Nie mam ambicji rozbierać na kwarki czegokolwiek.

wiem skapnąłem się po zacytowaniu ale już lenistwo wzięło górę

[Ryżak]

Wiem, że odchodzi się od czytania, ale pytanie nie do mnie raczej?


Nie mam ambicji rozbierać na kwarki czegokolwiek.

Ej, bo Ci przypomnę różne narzedzia

[goralski]

Starsze tak majo, jak swojego spytałem o to, na co składać gumki do cylinderków hamulcowych, to mi operator dzwonił z nowymi planami i taryfami

[goralski]

Ta Chorwacja to autem? Jakiś przybliżony termin? W zamkniętym gronie? Bo może bym się dopasował, nie z pobytem i noclegiem ale z trasą do i ewentualnie powrotem. Po prostu w grupie może być zabawniej

z nami zawsze jest zabawnie
tylko nie kazdy umie się w tym odnaleźć


jedziemy 03.06

Jakby co to granice atakujcie poza wymianą - my jechaliśmy sob/Nd noc i powrót pt/sob wieczór, korki w przeciwnym kierunku mijaliśmy, gęsto na zmienie turnusów a każde auto z osobna odprawiane jest...

[lysy76]

E, pedalarze...
w oponki idźcie se napierdzieć.

A narzędzia i tak były popsute.
Może potem bardziej nieodwracalnie.

[montero]

Co przy wtrysku jesteś w stanie zrobić w czarnej dupie?

tylko po co? jeśli nie śmigasz jakimś TPI z ostatnich 3 lat tylko zwykłym 4ro taktowym trumplem, to szansa na spierdolenie wtrysku jest w zasadzie 0,005% nikła znaczy się, jak masz moto które używasz jak hardmadafaka enduro i szansa na wpadanie syfu do baku jest większa to prewencyjnie zakładasz skarpete i dodatkowy filtr, ewentualnie podnosisz kołnierz wlewu o te 0,5cm
wtrysk sam z siebie jest w zasadzie bezobsługowy aż do wyzionięcia ducha, a wtedy i tak wsadzasz nowy wtryskiwacz i tyle, to samo z pompą, podstawa to prewencja, potem to już w zasadzie wymiana

Aus miał zapchany wtrysk w 690. Oczyszczał go na pustyni.
Wiem że skarpeta , filtr itp. On pewnie też wiedział .

[lbl78]

pewnie wiedział, ale pewnie nie zrobił, skadś się syf w paliwie wziął
są 2 drogi, paliwo albo powietrze
więc albo brak filtracji paliwa albo powietrza, jedno z dwóch innej możliwości w zasadzie brak


można też pojechać stereotypem, aaa KTM, ten typ tak ma

[montero]

Na szczęście wtrysk pewnie Jp .
Można też wziąć pod uwagę , pewnie ciężkie warunki pyłowe.

[lysy76]

Pogoda sprzyja przemieszczaniu zadupiami
Kolejne miejsce odwiedzone.
Motala i Vadstena. Polecam.
https://photos.app.goo.gl/tnfhH556BLJmebXX6
Jutro Będzie zagadka do rozwiązania
Nagrodą Surströmming.