alibia1112 pisze: ↑śr lis 02, 2022 8:09 pm
Krees pisze: ↑śr lis 02, 2022 5:37 pm
Miałem podkładki we fronterze (też drążki przód, sprężyny tył), potem zmieniłem na set zawieszenia, bez zmiany drążków jedynie. Nieporównywalnie większy komfort jazdy, lepsza praca w terenie, większy zakres pracy.
W jaki set poszłeś? Wcześniej miałem w 2 onaniści lovelssa i było git malina. Bardzo miękko i fajnie bujalo do przodu przy hamowaniu.

Ps. Trójka ma drążek stabilizatora z tylu? W dwójce zDemontowalismy i skok zawieszenia tylnego koła znacząco się powiększył
Ironman, amortyzatory +2", sprężyny takoż. Przód przestawiony na drążkach fabrycznych, ale amortyzatory oczywiście wymienione. Fabryczne się pokończyły jak im brakowało długości.
Jestem zadowolony. Są zeznania, że Ironman koroduje. Trochę tak, ale nie jakoś dramatycznie w moim przypadku. Charakterystyka jest taka, że da się spokojnie jechać wykorzystując cały zakres pracy zawieszenia, a na asfalcie jest bezpiecznie. Tyle, że moje auto waży pewnie z pół tony mniej niż P3.
Dla porównania na podkładkach brakowało zakresu i tył się nie krzyżował tak jak powinien. Różnica jest wyraźna. Mam oba stabilizatory jak fabryka chciała, więc zawieszenie jest sztywniejsze, ale nie przeszkadza mi to jakoś bardzo (jakiś czas jeździłem z rozpiętym tylnym stabilizatorem, więc mam porównanie. Opony MT, największe jakie wchodzą bez cięcia progów - 245/75/16