zależy co uznajemy za prawice a przede wszystkim co napisze wyborcza

dziś świat polityczny dzieli się raczej na my i oni nie ważne od poglądów bankier od rdshilda może być lewicowym ministrem w rządzie socjalistów
rżądzom oligarchowie i oni maja swoje media i sprzedajnych polityków widzę tam grupę globalistów syjonistycznych konkurującą z syjonistami z USA oraz kilku super miliarderów nacjonalistów reszta to teatrzyk dla lemingów oraz wierny sługa rzeszy rudy i ten od robienia laski
