
witam, jestem tu nowy
Moderator: Mroczny
Witam wszystki serdecznie.
Też jestem tutaj nowy, chociaż zakładałem konto jakiś czas temu, jako szczęśliwy posiadacz frotki sport 94 2.0i. teraz już mam LPG i nawet jeździ : ). największym wyczynem był wjazd na śnieżne kotły (taka praca) ale powoli się rozkręcam : )
Widzę, że mowa jest o cenach rzędu nastu tysięcy, ja swoją kupiłem za 7k, i dodam że nie jest to szrot : ) więc może okazja - kupiłem w sierpniu 2006 i nadal jeździ... no dobra idealna nie jest : )
pozdrawiam
MM
PS. czy temat haka był już poruszany ? (chce cośwstawić bo nie mam)
PS2 czy jest ktoś z byłego Jeleniogórskiego na forum ? - widuję kilka frotek w oklicy...
Też jestem tutaj nowy, chociaż zakładałem konto jakiś czas temu, jako szczęśliwy posiadacz frotki sport 94 2.0i. teraz już mam LPG i nawet jeździ : ). największym wyczynem był wjazd na śnieżne kotły (taka praca) ale powoli się rozkręcam : )
Widzę, że mowa jest o cenach rzędu nastu tysięcy, ja swoją kupiłem za 7k, i dodam że nie jest to szrot : ) więc może okazja - kupiłem w sierpniu 2006 i nadal jeździ... no dobra idealna nie jest : )
pozdrawiam
MM
PS. czy temat haka był już poruszany ? (chce cośwstawić bo nie mam)
PS2 czy jest ktoś z byłego Jeleniogórskiego na forum ? - widuję kilka frotek w oklicy...
Frontera Sport 1994 2.0i LPG
Czesć wszystkim
Witam wszystkich. Frotę kupiłem dzięki Wam, bo kiedy kolejny zakopałem się w lesie focusem powiedziałek sobie koniec, kupuję coś z napędem na cztery łapy
Moim hobby jest eksploracja pól bitew z XVII i XIX wieku i froty używam głównie do tego żeby wjechać w różne dziwne miejsca a czasem sp..lać przed jakimś leśniczym
Ale generalnie spodobało mi się taplanie w błocku
p.s nie znacie może jakiegos serwisu z Wrocławia który wie co to jest Frota z V6?
Moim hobby jest eksploracja pól bitew z XVII i XIX wieku i froty używam głównie do tego żeby wjechać w różne dziwne miejsca a czasem sp..lać przed jakimś leśniczym

Ale generalnie spodobało mi się taplanie w błocku
p.s nie znacie może jakiegos serwisu z Wrocławia który wie co to jest Frota z V6?
Frota 3,2 V6 1999r.
- super a potem każdy w terenówce to intruz, a moze tak w inny sposób zaczynajac rozmowe właśnie z lesniczym- jestem przekonany ze w większosci przypadków nie odmówia ci a przy okazj usłyszysz duzo ciekawych rzeczy- czesto to sa ludzie od pokoleń zwiazani z danym terenem i słyszeli od swych dziadów takie historie których nie znajdziesz nigdzie w dokumentach.czasem sp..lać przed jakimś leśniczym
A jak by komu coś takiego wyskoczyło

Może jeśli chodzi o WWII to i by pomogli, niestety niewielu leśniczych pamięta co się działo w XVIII wiekuwojtekkk pisze:- super a potem każdy w terenówce to intruz, a moze tak w inny sposób zaczynajac rozmowe właśnie z lesniczym- jestem przekonany ze w większosci przypadków nie odmówia ci a przy okazj usłyszysz duzo ciekawych rzeczy- czesto to sa ludzie od pokoleń zwiazani z danym terenem i słyszeli od swych dziadów takie historie których nie znajdziesz nigdzie w dokumentach.czasem sp..lać przed jakimś leśniczym
A jak by komu coś takiego wyskoczyło-to ja tak na poważnie

Frota 3,2 V6 1999r.
Witam wszystkich!
Witam wszystkich użytkowników opli:)
Na razie jestem na etapie poszukiwania Frontery i mam nadzieje, ze juz niedlugo stane sie jej szczesliwym posiadaczem:) poki co zwracam sie z prosba o namiary na jakis warsztat we Wroclawiu lub czlowieka, ktory zna sie na tych samochodach, poniewaz nie czuje sie na silach kupowac takie auto sam jako dotychczasowy uzytkownik plaskacza:)
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam!
Na razie jestem na etapie poszukiwania Frontery i mam nadzieje, ze juz niedlugo stane sie jej szczesliwym posiadaczem:) poki co zwracam sie z prosba o namiary na jakis warsztat we Wroclawiu lub czlowieka, ktory zna sie na tych samochodach, poniewaz nie czuje sie na silach kupowac takie auto sam jako dotychczasowy uzytkownik plaskacza:)
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam!
- Slawquu
- Posty: 377
- Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
- Kontaktowanie:
Piotrul pisze:Witaj.Slawquu pisze:Witam, od niedawna stałem sie posiadaczem Fronterki Long rocznik 96, 2.2 16V, pozdrawiam wszystkich serdecznie
Z podpisu wnioskuję, że masz anglika?
Tak jest, Anglik, przyjechałem nim na kołach 2 tys km, autko spisuje się jak narazie dobrze i jak bedzie dalej to planowana przekładka
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...
Troche sie nazbierało gratów...
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 29
- Rejestracja: śr maja 30, 2007 7:50 pm
- Lokalizacja: Łódż
Witam,jestem tu nowy
Witam wszystkich użytkowników Frotek.Jestem posiadaczem autka od miesiąca.Jest to autko z 93r.o pojemności 2,4 i jest zagazowana.Pozdrowienia dla wszystkich 

Witam towarzystwo 
Szczęśliwy, świeży, posiadacz Frotki Sport 2.0 z najstarszego rocznika. 2 tygodnie - 1k kilometrów z czego 250 w lekkim terenie (Beskid Wyspowy, pustynia Błędowska, opolskie lasy).
Na razie jesteśmy z żoną zauroczeni
Oby tak dalej.
Mam nadzieję, że doświadczenie Was wszystkich również nam posłuży..
Pozdrawiam
w.

Szczęśliwy, świeży, posiadacz Frotki Sport 2.0 z najstarszego rocznika. 2 tygodnie - 1k kilometrów z czego 250 w lekkim terenie (Beskid Wyspowy, pustynia Błędowska, opolskie lasy).
Na razie jesteśmy z żoną zauroczeni

Mam nadzieję, że doświadczenie Was wszystkich również nam posłuży..
Pozdrawiam
w.
Frotka A 2.0i Sport - 1992
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: wt lip 17, 2007 10:01 am
- Lokalizacja: Banino k. Gdańska
Kolejny nowy
Cześć!
Od soboty jestem posiadaczem auta jak w podpisie. Auto sprowadzone z Niemiec, stan dobry, spód ok, buda też (tylko na tylnej klapie trochę rdzy znalazłem). Na razie zauważyłem lekki wyciek z serwa układu kierowniczego (jakiś zimmering do wymiany?). No i zaczynam szukać obudowy prawego lusterka, bo gdzieś wyparowała.
Jako że mieszkam na wsi, więc testy zacząłem od okolicznych pól, łąk i oczywiście błotnistych kałuż. Napęd na 4 koła działa, reduktor też. Sprzęgiełka w przednich piastach są automatyczne. Czasem lubią sobie strzelić (czy to normalne?), chyba nie ma znaczenia czy koła są wtedy skręcone czy nie ani ile gazu w tym momencie dodałem. Ale jest problem z wyłączaniem napędu na przód. Skrzynia odłącza most jak należy, ale sprzęgiełka w kołach nie chcą puszczać. Trzeba wiele razy ruszać do przodu i do tyłu aż odpuszczą (zawsze najpierw lewe koło, z prawym jest dużo trudniej). Próbowałem ruszać dynamicznie i powoli, prosto i skręcając kołami, ale nie znalazłem skutecznego sposobu na szybkie rozłączenie sprzęgiełek. Może trzeba je rozebrać i coś nasmarować? Ściągnąłem sobie serwisówkę, ale jeszcze jej nie wydrukowałem i nie czytałem.
PS. Na zderzaku z przodu jest 3-bolcowe gniazdo, do którego mam kabelek zakończony wtyczką 220V. Kable idące od tego gniazda kończą się na jakimś metalowym pudełku zamontowanym na przewodzie układu chłodzącego, przed chłodnicą. Co to za ustrojstwo i do czego służy? Czy ma ktoś użyczyć do skserowania lub elektroniczną kopię instrukcji użytkowania takiego modelu jak mój (polską lub angielską).
Od soboty jestem posiadaczem auta jak w podpisie. Auto sprowadzone z Niemiec, stan dobry, spód ok, buda też (tylko na tylnej klapie trochę rdzy znalazłem). Na razie zauważyłem lekki wyciek z serwa układu kierowniczego (jakiś zimmering do wymiany?). No i zaczynam szukać obudowy prawego lusterka, bo gdzieś wyparowała.
Jako że mieszkam na wsi, więc testy zacząłem od okolicznych pól, łąk i oczywiście błotnistych kałuż. Napęd na 4 koła działa, reduktor też. Sprzęgiełka w przednich piastach są automatyczne. Czasem lubią sobie strzelić (czy to normalne?), chyba nie ma znaczenia czy koła są wtedy skręcone czy nie ani ile gazu w tym momencie dodałem. Ale jest problem z wyłączaniem napędu na przód. Skrzynia odłącza most jak należy, ale sprzęgiełka w kołach nie chcą puszczać. Trzeba wiele razy ruszać do przodu i do tyłu aż odpuszczą (zawsze najpierw lewe koło, z prawym jest dużo trudniej). Próbowałem ruszać dynamicznie i powoli, prosto i skręcając kołami, ale nie znalazłem skutecznego sposobu na szybkie rozłączenie sprzęgiełek. Może trzeba je rozebrać i coś nasmarować? Ściągnąłem sobie serwisówkę, ale jeszcze jej nie wydrukowałem i nie czytałem.
PS. Na zderzaku z przodu jest 3-bolcowe gniazdo, do którego mam kabelek zakończony wtyczką 220V. Kable idące od tego gniazda kończą się na jakimś metalowym pudełku zamontowanym na przewodzie układu chłodzącego, przed chłodnicą. Co to za ustrojstwo i do czego służy? Czy ma ktoś użyczyć do skserowania lub elektroniczną kopię instrukcji użytkowania takiego modelu jak mój (polską lub angielską).
Opel Frontera Long '96 2.5 TDS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość