
Pozycja na siedzisku w syfie
Moderator: Mroczny
-
- Posty: 761
- Rejestracja: czw sie 23, 2007 12:37 pm
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontaktowanie:
Pozycja na siedzisku w syfie
Jak prawidłowo siedziec w syfie żeby nie zrobic sobie krzywdy przy ostrej jeździe - np. czy ustawic oparcie pod kątem 90 stopni w stosunku do siedzenia i siedziec w niego wciśniety, czy np. siedziec wyprostowanym i nie dotykac plecami oparcia 

-
- Posty: 761
- Rejestracja: czw sie 23, 2007 12:37 pm
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 761
- Rejestracja: czw sie 23, 2007 12:37 pm
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontaktowanie:
Ten z katapultą kiepski pomysł, użyjesz katapulty i dach cie w pół przetnieEskapada pisze:moze ja sie podłącze pod pytanie czy bezpieczniej zanabyć fotel kubełkowy czy fotel z katapultą z MIG 21Prosze tylko o poważne odpowiedzi....

Chyba że zrobiż mechnizm taki :
naciskasz przycisk katapultacja, rozsówa ci sie szyberdach i puff, ale zawsze istnieje możliwośc że ci sie spadachron nie otworzy

A teraz serio :
Rozwiązanie kosztowne ale jedno z lepszych :
klatka bezpieczeństwa - dobrze zrobiona zapewnia bezpieczeństwo
fotel kubełkowy i pasy 4 punktowe lub lepsze
Luz, fotel z MIGa ma kabłąk mający na celu rozbicie kabiny jakby się nie otworzyła przy katapultowaniu, to i dach powinien ulec
Ale zanim kupisz, posiedź też w kilku innych, podobno w F16 katapulta łagodniej działa, tylko nie wiem jak z ceną
Po za tym w stanach jakoś niedawno kilkadziesiąt sztuk SR71 poszło na złom - może coś się uda wyrwać.


Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
K260 Inowrocław pisze:dzieki koledzy teraz już nie mam co do tego wątpliwościbo ja mam po wypadku problemy z kregosłupem i wiem że off road nie dla mnie, ale to jest gorsze od papierosów, uzależniłem sie jak cholerka
OK to tak na poważniej - pomyśl fotelach kubełkowych ale nie o sportowej charakterystyce - tylko turystycznych wygodnych fortach które mogą współpracować z standartowymi pasami bezpieczeństwa. Jeśli fotel w K160 Ci nie odpowiada to zawsze można zamontować inny od aut osobowych np. Honad Prelude CRX czy innych coupe. Taki fotel w używce to wydatek 150 / 300 zł
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Przypnij się taśmą transportową i trzymaj nóż pod ręką w razie czego
A poważnie - zamontuj pasy na wszystkie siedzenia, gdzie planujesz wozić ludzi w trakcie rajdu czy innego upalania. Podziwiam optymizm i odwagę (żeby nie nazwać tego inaczej) pasażerów UAZów bez pasów, jak fruwają na hopkach łapiąc się stelaża i innych wystających elementów, czy kierowców którzy chwilami stykają się z pojazdem tylko rękami kurczowo zaciśniętym na kierownicy 


Ostatnio zmieniony pt sie 24, 2007 11:07 am przez DanielF, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
-
- Posty: 761
- Rejestracja: czw sie 23, 2007 12:37 pm
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontaktowanie:
Eskapada pisze:K260 Inowrocław pisze:dzieki koledzy teraz już nie mam co do tego wątpliwościbo ja mam po wypadku problemy z kregosłupem i wiem że off road nie dla mnie, ale to jest gorsze od papierosów, uzależniłem sie jak cholerka
OK to tak na poważniej - pomyśl fotelach kubełkowych ale nie o sportowej charakterystyce - tylko turystycznych wygodnych fortach które mogą współpracować z standartowymi pasami bezpieczeństwa. Jeśli fotel w K160 Ci nie odpowiada to zawsze można zamontować inny od aut osobowych np. Honad Prelude CRX czy innych coupe. Taki fotel w używce to wydatek 150 / 300 zł

i to nowe

A to najtańsze z możliwych http://moto.allegro.pl/item228997165_fo ... lkowe.html
jak masz problem z kręgosłupem i uparłeś sie na luksusowe auto jakim jest K160 to nie szukaj tanich sportowych foteli bo tylko dobrych, wygodnych. Takich jak te :
http://www.extrem-motorsport.de/karosse ... cheel.html
http://www.extrem-motorsport.de/karosse ... cheel.html
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
-
- Posty: 761
- Rejestracja: czw sie 23, 2007 12:37 pm
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontaktowanie:
Kiedyś prowadzono prace nad zwiększeniem bezpieczeństwa dla kierowców ciężarowek podczas kolizji drogowych - fotel z katapultą był jedną z opcji. Wszystko było by cacy ....................Eskapada pisze:moze ja sie podłącze pod pytanie czy bezpieczniej zanabyć fotel kubełkowy czy fotel z katapultą z MIG 21Prosze tylko o poważne odpowiedzi....
................gdyby nie tunele

Life's Too Short For A Full Time Job
ee chyba nie wszystkieSzczególnie ze wyprodukowano tylko 30, i do dzisiaj stoja wszystie w hangarach

Co do foteli : polecilbym dobry polkubel recaro, byly specjalne wersje "chiropraktyczne" z dodatkowa regulacja, nie ma co oszczedzac na kregoslupie- to sie pozniej zemsci...
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Przetestowane na sobie (zwyrodnienia odcinka ledzwiowego i szyjnego kregoslupa):
1. Basen, najczesciej, jak sie da - piszac "basen" bynajmniej nie mam na mysli przesiadywania w saunie, tylko regularne naginanie po 1-2 km i wiecej.
2. Zaden fotel nie spelni swojej funkcji, jesli jedziemy przypieci pasem bezwladnosciowym. Na kazdej wiekszej nierownosci wtedy podskakujemy i ktorys krazek spomiedzy dyskow w koncu wypadnie
Tak wiec tylko ciasne przypiecie pasem 3 lub 5-punktowym do kubla daje w miare pewnosc, ze nic sie nie stanie. "Ciasne", znaczy "ciasne", nie "troche ciasne", "w miare ciasne" itp.
O dziwo po rundach RMPST moj kregoslup nic sie nie skarzy, a plecy bola tylko od otarc i siniakow od fotela. Za to po prawie kazdej przejazdzce zwyka terenowka, na zwyklych fotelach i w zwyklych pasach musze chodzic do kregarza
1. Basen, najczesciej, jak sie da - piszac "basen" bynajmniej nie mam na mysli przesiadywania w saunie, tylko regularne naginanie po 1-2 km i wiecej.
2. Zaden fotel nie spelni swojej funkcji, jesli jedziemy przypieci pasem bezwladnosciowym. Na kazdej wiekszej nierownosci wtedy podskakujemy i ktorys krazek spomiedzy dyskow w koncu wypadnie

Tak wiec tylko ciasne przypiecie pasem 3 lub 5-punktowym do kubla daje w miare pewnosc, ze nic sie nie stanie. "Ciasne", znaczy "ciasne", nie "troche ciasne", "w miare ciasne" itp.
O dziwo po rundach RMPST moj kregoslup nic sie nie skarzy, a plecy bola tylko od otarc i siniakow od fotela. Za to po prawie kazdej przejazdzce zwyka terenowka, na zwyklych fotelach i w zwyklych pasach musze chodzic do kregarza

Re: Pozycja na siedzisku w syfie
Oparcie w pionie i pasy ściągnięte na maxa i najlepiej w kasku.K260 Inowrocław pisze:Jak prawidłowo siedziec w syfie żeby nie zrobic sobie krzywdy przy ostrej jeździe - np. czy ustawic oparcie pod kątem 90 stopni w stosunku do siedzenia i siedziec w niego wciśniety, czy np. siedziec wyprostowanym i nie dotykac plecami oparcia
Nie za daleko od kierownicy, ręce na kierownicy 10 - 2 zgięte w łokciach,
a nogi przy max wciśniętych pedałach lekko zgięte w kolanach.
Żeby dobrze unieruchomić się w zwykłych pasach pochylasz fotel lekko do tyłu, ściągasz pasy, szarpnięciem blokujesz mechanizm i wracasz z oparciem do pionu. Kask na głowę, 1ka i gaz do dechy..

Aha, jak jeździsz z otwartym oknem to załóż okulary.
T2 optymista
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"
Panowie, a jakie kubełki do turystyki.
Nigdzie nie siedziało mi sie tak żle jak w hilu, no moze prawie nigdzie
Nogi mi sie na boki rozjezdzają jak blondynce
Po kilkuset kilometrach ma się zupełeni dosc.
Poważnie zastanawiam sie nad wymianą przed wakacjami.
Moze cos takiego?
http://www.4kolka.pl/fotel-kubeÂłkowy-b ... p-314.html
Dają radę?
I lamerskiie pytanie, czy idzie jeżdzić w kubełkach na normalnych pasach?
pozdrawiam
Nigdzie nie siedziało mi sie tak żle jak w hilu, no moze prawie nigdzie

Nogi mi sie na boki rozjezdzają jak blondynce

Poważnie zastanawiam sie nad wymianą przed wakacjami.
Moze cos takiego?
http://www.4kolka.pl/fotel-kubeÂłkowy-b ... p-314.html
Dają radę?
I lamerskiie pytanie, czy idzie jeżdzić w kubełkach na normalnych pasach?
pozdrawiam
- nemrod
-
- Posty: 127
- Rejestracja: pn sty 16, 2006 6:56 pm
- Lokalizacja: prawie Nowy Dwór Maz. ;o)
- Kontaktowanie:
Fakt dobrze jest ciasno przypiąć się do siedzenia bo potem kręgosłuk potrafi dać się w znaki.
ćwiczenia najlepiej rano.
a to:
Sorry ale to pomyłka, chyba że gość stracił czucie od pasa w dół.
Miałem przyjemność szykować się do jednego z bardziej znanych prof. z szaserów ale poznałem jego pacjętów. Zadowolonych a jakże, tylko ja wolę byc "inwalidą" jakim jestem teraz niż takim jakimi oni sa po operacjach (kilku).
Pierwsza spieprzona a potem juz samo poszło.
Operacje wykonane były po 2001 roku.
Więc dziękuje ale wole ćwiczyć i z głową (w końcu) podnościć ciężkie klamoty.
Pzdr
Nemrod
z tym się zgadzam.SławekXJ pisze:Basen![]()
Do tego 15 minut dziennie dobrze dobranych ćwiczeń rozciągających kręgosłup i z dyskami powinno być OK.
ćwiczenia najlepiej rano.
a to:
...Ty może lekarz jesteś czy co?SławekXJ pisze:P.S. I nie bać się operacji - to nie lata '80 - teraz naprawdę dają radę

Sorry ale to pomyłka, chyba że gość stracił czucie od pasa w dół.
Miałem przyjemność szykować się do jednego z bardziej znanych prof. z szaserów ale poznałem jego pacjętów. Zadowolonych a jakże, tylko ja wolę byc "inwalidą" jakim jestem teraz niż takim jakimi oni sa po operacjach (kilku).
Pierwsza spieprzona a potem juz samo poszło.
Operacje wykonane były po 2001 roku.
Więc dziękuje ale wole ćwiczyć i z głową (w końcu) podnościć ciężkie klamoty.
Pzdr
Nemrod
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości