Bicie kierownicy i totalne trzepanie samurajkiem

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Bicie kierownicy i totalne trzepanie samurajkiem

Post autor: K-Pax » ndz lis 18, 2007 10:36 am

Witam. Tak bardzo nieśmiało ( żeby nie dostać zjebki o to, że gdzieś to już jest omówione hihihi), pragne sie dopytać o zjawisko dla mnie nieodgadnione. Wymieniłem z przodu resory na Calmini + Amory i cały kpl. Wyważyłem kółka na zero. Wszystko cymes, opony BF Goodrige. MT w dobrym stanie. I przy prędkościach 50-60 km/godz, auto przy powolnym przyśpieszaniu, a zwłaszcza powolnym zwalnianiu, wpada w taki łopot przednich kół, że samuraj zachowuje się jak wsciekły byk, kierownica napier... a wszyscy uciekaja z drogi którzy to widzą... Na pokładzie panika taka jak w rozlatującym sie promie kosmicznym. Nie pomogła zmiana kół, na tylne.... Amortyzator skrętu działa... Nie maM POJĘCIA CO MU JEST. Pomożecie coś wymyśłić? Bo chyba wsadzenie silnika Vitary w tym samym czasie, nie może mieć na to wpływu? Dodam, że tak samo jest ze stabilizatorem, jak i bez niego. :cry: Z góry dziękuję za podpowiedzi...
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » ndz lis 18, 2007 10:42 am

byłes w terenie i nie umyłes kół

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » ndz lis 18, 2007 10:52 am

Koła wypucowane na maksa przed wyważaniem. Po całej tej robicie, nie ma jak dojechać w teren hihihi. Nawet metki na resorach jeszcze sa bialutkie! Dopowiem wszystkicm, że jak dałem tyne koła - nie ważone na przednią os, to nie było różnicy!!! Chyba szkoda wyważać kółka powyżej 30 cali.. Ale na razie wciąż nie wiadomo, co daje w dupę.
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » ndz lis 18, 2007 10:54 am

lozyska moze?
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Żółty Wojtek
Posty: 302
Rejestracja: wt maja 10, 2005 4:23 pm
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Post autor: Żółty Wojtek » ndz lis 18, 2007 11:04 am

A masz założone dystanse na kołach ??

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » ndz lis 18, 2007 11:23 am

Dużo poszedł do góry :roll:

Bo może zmiana kąta pracy krzyżaków przedniego wału ( ale jak TO się dzieje także przy nieruchomym przednim wale to odpada to przypuszczenie)

Bo takie drgania to tylko koła, wały i reduktor moga generować...

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » ndz lis 18, 2007 11:36 am

albo nowe resory sa do bani i zmieniły kat zwrotnicy itp
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » ndz lis 18, 2007 12:48 pm

No więc tak . Dzieje się także przy nieruchomym przednim wale. Czyli jeden kalafior co zrobię z napędami. A co do resorów, to go sporo podniosłem i ta zmiana kata zwrotnicy jest możłiwym powodem. Resory Calmini z liftem chyba 2.5 cala albo jakoś tak. Na to to poradzę tak, że pojadę chyba poszaleć w teren aż się resorki przestaną tak uśmiechać i siądą ze 2 cm. Co jest normalne przy nowych. Może pomoże.

Dystanse mam - ale tylko jakieś 15mm. Do tego alu felgi jakieś tam. Ale to się nie zmieniło od lat w tym autku.
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
suzus
 
 
Posty: 993
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm

Post autor: suzus » ndz lis 18, 2007 2:13 pm

i tu najtrafniej wypowiedziałsię sałata
to zjawisko sie zowie steer bumping
i jest potengowane przez sume wszystkich luzów

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » ndz lis 18, 2007 3:36 pm

Steer Bumping? A dokładniej? Bo mechanikiem to jestem tylko amatorsko i tylko Samurajowym hihihi
Luzy to się od wymiany resorów i amorów nie powiększyły, ale kąty hm, także nie powinny.... Nazwa w wolnym tłumaczeniu oddaje to co wyprawia autko...ale co jest przyczyna, wciąż nie wiadomo...
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
suzus
 
 
Posty: 993
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm

Post autor: suzus » ndz lis 18, 2007 3:56 pm

kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy
i zmieniasz go przez założenie liftowanych resorów
a wieszaki masz orginał ??

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » ndz lis 18, 2007 6:45 pm

czy nie zmienił się za bardzo kąt drążka kierowniczego ? W przypadku aut po SPOA lub wysoko podniesionych bojawia się wtedy bump steering
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » ndz lis 18, 2007 9:14 pm

cóż. Wieszaki miałem mocno wydłużone (110mm), ale właśnie żeby ten kąt i w ogóle cało auto jakoś wyglądało, wróciłem do wielkości oryginalnej - 70mm rozstawu.
Jeżweli chodzi o kąt drażka, to w zestawie była dzwignia ze zwiekszonym przekoszeniem, zapobiegająca temu zajwisku, przy liftowaniu. Założyłem oczywiście. Po tym w ramach szukania, wróciłem do oryginału. Brak różnicy. Więc znowu założyłem calminiego. Zbieżność ustawiałem 3 razy, minimalnie je różnicując i nic. Musze gdzieś poszukać jaką wartośc ma mieć ten kąt i jak go zmierzyć..... ech!
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
Grzanek
Posty: 332
Rejestracja: ndz kwie 08, 2007 8:02 pm
Lokalizacja: Darłowo/Poznań

Post autor: Grzanek » ndz lis 18, 2007 9:56 pm

ja miałem to samo przy owych wzmacnianych resorach z Tulc i szosowych kołach 255 szerokości, zmieniłem na węższe MT'ki (195r15) to ustało i na szosowych 205/60 r15 też nie występuje, czasem lekko się kierownica telepie. Kumpel gdzieś wyczytał, że to przez wyrobione łożyska na przednich piastach, więc jak będą dwie chwile czasu to trzeba będzie to zrobi i może już nic się nie będzie telepac :)

Pozdrawiam

P.S. Ta wymiana może by za dłuższy czas, bo na razie nie mam kiedy się za to zabrac, może to kilka tygodni zając, nie spieszy mi się z tym, bo tak jeździc się da :)
Sj410, trochę liftu itd.

Awatar użytkownika
Stang
Posty: 768
Rejestracja: pt paź 21, 2005 11:15 am
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Bicie kierownicy i totalne trzepanie samurajkiem

Post autor: Stang » pn lis 19, 2007 3:46 pm

K-Pax pisze:Witam. Tak bardzo nieśmiało ( żeby nie dostać zjebki o to, że gdzieś to już jest omówione hihihi), pragne sie dopytać o zjawisko dla mnie nieodgadnione. Wymieniłem z przodu resory na Calmini + Amory i cały kpl. Wyważyłem kółka na zero. Wszystko cymes, opony BF Goodrige. MT w dobrym stanie. I przy prędkościach 50-60 km/godz, auto przy powolnym przyśpieszaniu, a zwłaszcza powolnym zwalnianiu, wpada w taki łopot przednich kół, że samuraj zachowuje się jak wsciekły byk, kierownica napier... a wszyscy uciekaja z drogi którzy to widzą... Na pokładzie panika taka jak w rozlatującym sie promie kosmicznym. Nie pomogła zmiana kół, na tylne.... Amortyzator skrętu działa... Nie maM POJĘCIA CO MU JEST. Pomożecie coś wymyśłić? Bo chyba wsadzenie silnika Vitary w tym samym czasie, nie może mieć na to wpływu? Dodam, że tak samo jest ze stabilizatorem, jak i bez niego. :cry: Z góry dziękuję za podpowiedzi...
To się ciesz że 50-60 poginać możesz ja po zmotaniu springów max 30km/h potem fajery w ręku nie idzie utrzymać :)3 i zaliczyłem tak połowę Orzysza i połowę Zmoty :(
luzów nie ma żadnych powymieniane wszystkie łożyska w mostach, zwrotnicy, krzyżaki, kąty jak fabryka przykazała i dalej lipa zostaje pewnie zmiana kąta drążka kierowniczego :-?
Zuza EVO III - PL3
Jeep WG CRD
http://www.youtube.com/watch?v=fVQOy0CLhJk

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » śr lis 21, 2007 4:44 pm

Jasna dupa! Nie napawa to optymizmem! Zwłaszacz, że ja lubię na kołach wszędzie jechać.... a tu takie efekty tuningów...
:cry:
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
misio
Posty: 690
Rejestracja: sob cze 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: misio » czw lis 22, 2007 5:07 pm

a co masz za zestaw Calmini??
Ja założyłem dwa tygodnie temu 3,5 cala do góry i wszystko jest ok. Jeżdżę bez stabilizatora. Pewnie jakas końcówka albo łożyska mają dość :-?
Suzuki sj413 `85 nie motane :)21

Awatar użytkownika
Karol L
Posty: 351
Rejestracja: śr lut 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wawa

Post autor: Karol L » czw lis 22, 2007 6:43 pm

Bump Steer to jednak co innego. Bump Steer to wtedy gdy ruch pionowy zawieszenia powoduje znaczne ruchy kierownicy. Wystepuje gdy auto mocno wyliftowane i drazek kierowniczy pod duzym katem. To co opisuje kolega wyglada raczej jak tzw. shimmy czyli samowzbudne drgania auta. Oczywisce lift sprzyja shimmy (zmiana kata wyprzedzenia zwrotnicy) jak rowniez luzy na lozyskach i zawieszeniu. 2.5" to nie tak strasznie duzo, ja stawialbym na luzy:
1. Lozyska kol
2. Lozyska sworzni
3. Przekladnia kierownicza.
3. Moze te resory zle zalozone, choc nie wiem co mozna przy tym spierniczyc :o
Karol L
Samurai 1.6TD
Y61 2.8TD

Awatar użytkownika
K-Pax
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn gru 11, 2006 8:47 pm
Lokalizacja: Góry

Post autor: K-Pax » sob lis 24, 2007 4:06 pm

Tak sobie właśnie myślę...co można spieprzyć zakładając nowe resory.... Nie mam pomysłu... Zwlaszacza, że używane to już z zamkniętymi oczami wymieniam.hihih
Zestaw Calmini taki typowy...3 cale : http://www.puresuzuki.com/3_samurai.htm
Z pewnością jest to efekt jak shimmi. To sie samowzbódza, jak niektóre jędze..hihihi . Luzy sprawdzone ... Moze luz na kierownicy spory..porównam z danymi z knigi, ale to by się tak nie wzbudzało samo jak byk ugryzione w jaja przez bąka!
Suzi GV II 2,4 AT

Awatar użytkownika
kisiel
 
 
Posty: 213
Rejestracja: pn lis 29, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: kisiel » sob lis 24, 2007 7:27 pm

a cybanty to aby na pewno sa dokrecone ??
SJ413, SPOA, winch by STAR przód-tył, 4.16 Hand Made, Diff Lock Hand Made, 31x10.5
gg:1669312

Mateusz,Dominik,Damian
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pn lis 05, 2007 9:51 pm
Lokalizacja: słupsk i okolice

Post autor: Mateusz,Dominik,Damian » sob lis 24, 2007 11:08 pm

witam,mam ten sam problem co kolega tez przy pewnej predkości rzesie mi buda w każdą strone i niewiem co jest jeżeli odkryjecie co jest to dajcie znać chyba że ja pierwszy odnajde przyczyne to was poinformuje

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Karol L
Posty: 351
Rejestracja: śr lut 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wawa

Post autor: Karol L » ndz lis 25, 2007 8:56 am

Mateusz,Dominik,Damian pisze:witam,mam ten sam problem co kolega tez przy pewnej predko¶ci rzesie mi buda w ka¿d± strone i niewiem co jest je¿eli odkryjecie co jest to dajcie znaæ chyba ¿e ja pierwszy odnajde przyczyne to was poinformuje

pozdrawiam
Jakies szczegoly? Jakie przerobki, jaki lift, coostatnio wymieniane....
Karol L
Samurai 1.6TD
Y61 2.8TD

Mateusz,Dominik,Damian
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pn lis 05, 2007 9:51 pm
Lokalizacja: słupsk i okolice

Post autor: Mateusz,Dominik,Damian » ndz lis 25, 2007 10:18 am

Jakies szczegoly? Jakie przerobki, jaki lift, coostatnio wymieniane....[/quote]





podwyżonny o 12cm,poszeżony o 8cm,orurowany w koło tzw kratownica czy coś w tym stylu,snoker,opony 235/70/r15. A co do wymieniania to pompe paiwa bo sie spaliła i to wszystko

Inazuma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: śr gru 13, 2006 9:15 pm
Lokalizacja: malbork

Post autor: Inazuma » ndz lis 25, 2007 10:22 am

shimmy pojawiło się w moim sj po wyklepaniu resorów, wymianie łożysk kół i zwrotnic,polibuszy, objaw był taki: jadę idealnie równą drogą i w dowolnie przypadkowym momencie auto wpada w takie drgania że trzęsie tak jak by się jechało po drodze wysypanej cegłami,kierownicą telepie na prawo i lewo a jak już auto zwalnia to częstotliwość drgań maleje ale są bardziej gwałtowne. Pojechałem do diagnosty, dałem 30zł i sprawdził mi sj na trzęsiawce, znalazł tylko niewielki luz na dwóch końcówkach drążków. Dałem drążki do regeneracji, przy okazji demontażu wyszło że amorek skrętu skończył się. Założyłem drążki, narazie jeżdżę bez amorka skrętu a drgania ustąpiły
suzuki gsx750inazuma i plaskaty sj-cik (resory już wyklepane, opony plaskate)

Awatar użytkownika
misio
Posty: 690
Rejestracja: sob cze 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: misio » ndz lis 25, 2007 11:57 am

shimmy nie bierze się z niczego, bardzo często ujawnia się dopiero po dźwignięciu zawieszenia.
sprawdzamy łożyska na piastach, zwrotnicach, wszystkie końcówki i musi być dobrze :)2
Suzuki sj413 `85 nie motane :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości