Klasa turystyczna ?
Moderator: Mroczny
Klasa turystyczna ?
Ten post jest formą apelu do organizatorów imprez, ale jestem też ciekawy co na to pozostali imprezowicze.
W zamierzchłych czasach nabyłem drogą kupna samuraia, założyłem delikatnie nadwymiarowe opony AT i byłem w stanie przejechać nie przeszkadzając nikomu każdy rajd w klasie turystycznej.
Dziś do uczestnictwa w turystyku wymagane są opony MT, wyciągarka, trapy i piła łańcuchowa. Inaczej jest się zawalidrogą na którą pozostali uczestnicy rajdu psy wieszają.
Może należałoby wprowadzić jeszcze jedną klasę? Do niedawna jeździłem w extremie, ale tam się za wysokie progi dla mnie zrobiły. Teraz próbuje w turystyku i jest nieźle, bo tutaj jeżdżę a nie ciągnę się wyciągarką, ale w grupie mam połowę aut salonowych, na szosowych oponach, itp. które skutecznie blokują przejazd.
Przemyślenia po Półłemkowiadzie, ale dotyczy to także innych imprez.
W zamierzchłych czasach nabyłem drogą kupna samuraia, założyłem delikatnie nadwymiarowe opony AT i byłem w stanie przejechać nie przeszkadzając nikomu każdy rajd w klasie turystycznej.
Dziś do uczestnictwa w turystyku wymagane są opony MT, wyciągarka, trapy i piła łańcuchowa. Inaczej jest się zawalidrogą na którą pozostali uczestnicy rajdu psy wieszają.
Może należałoby wprowadzić jeszcze jedną klasę? Do niedawna jeździłem w extremie, ale tam się za wysokie progi dla mnie zrobiły. Teraz próbuje w turystyku i jest nieźle, bo tutaj jeżdżę a nie ciągnę się wyciągarką, ale w grupie mam połowę aut salonowych, na szosowych oponach, itp. które skutecznie blokują przejazd.
Przemyślenia po Półłemkowiadzie, ale dotyczy to także innych imprez.
LR2 - jej
LR3 - jego
LR3 - jego
Re: Klasa turystyczna ?
Turystyk to chyba taka klasa, w ktorej mozna sie nauczyc jezdzic w terenie.Maq pisze:W zamierzchłych czasach nabyłem drogą kupna samuraia, założyłem delikatnie nadwymiarowe opony AT i byłem w stanie przejechać nie przeszkadzając nikomu każdy rajd w klasie turystycznej.
Dziś do uczestnictwa w turystyku wymagane są opony MT, wyciągarka, trapy i piła łańcuchowa. Inaczej jest się zawalidrogą na którą pozostali uczestnicy rajdu psy wieszają.
Wieszanie psow przez uczestnikow rajdu wynika z dwoch rzeczy:
1. Nastawienia uczestnika wieszajacego (ktos to ladnie ujal, ze chodzi o problemy z watroba)
2. Organizacji - przy duzej liczbie aut, jak ktos stoi to wieksze cisnienie sie pojawia :) Poza tym dla niedoswiadczonego uczestnika, nawet na AT, w seryjnym aucie to ostatnia Lemkowiada byla dosc trudna.
Mimo to, nowe L200 na AT przejechalo cala trase, z tego co wiem bez uszkodzen, ale przy pomocy i wsparciu zespolu, w ktorym jechalo.
Natomiast gdyby pojechali, wybierajac Lemkowiade jako impreze turystyczna, a dodatkowo na trasie spotkali "przemilych ludzi", ktorym cisnienie skacze, zamiast pomoc, to byloby im ciezko i niewesolo.
Ostatnio zmieniony wt paź 16, 2007 9:58 am przez grzegorzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Popieram
Nie można robić z turystyka extremu.
Sam Vitarą na AT parę rajdów przejechałem i jakoś to poszło. No, ale to lekkie auto i łatwo je wyciągnąć
. Na Orawskich byłem chyba jedyny na AT w turystyku, co o czymś świadczy. Łemkowiadę przejechałem jako pilot. pewnie dałbym radę na AT, ale cięższe auta na AT sobie nie radziły.
Może jakaś dodatkowa klasa, turystyk light albo co?

Sam Vitarą na AT parę rajdów przejechałem i jakoś to poszło. No, ale to lekkie auto i łatwo je wyciągnąć

Może jakaś dodatkowa klasa, turystyk light albo co?
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
dla mnie turystyk to turystyk.
ma być przejezdny dla każdego wozu. oczywiście bez obietnicy że będzie łatwo, bezmyślnie i bez strat, ale że się da.
jak ktoś chce mt, wyciągarkę itp to jego sprawa i jego ułatwianie sobie życia.
o to w tym chodzi chyba.
tak robimy maramuresz od czterech lat i nie zamierzamy tego zmieniać gdyż albowiem samochód służy do jechania, a nie ciągnięcia go.
ma być przejezdny dla każdego wozu. oczywiście bez obietnicy że będzie łatwo, bezmyślnie i bez strat, ale że się da.
jak ktoś chce mt, wyciągarkę itp to jego sprawa i jego ułatwianie sobie życia.
o to w tym chodzi chyba.
tak robimy maramuresz od czterech lat i nie zamierzamy tego zmieniać gdyż albowiem samochód służy do jechania, a nie ciągnięcia go.
#noichuj
Turystyczna winna zostać turystyczna dla aut seryjnych dla ludzi początkujących gdzie czas pieczątki nie są ważne. Gdzie liczy się koleżeńska atmosfera i fair play zasady. Turystk to klasa gdzie można przyjechać z rodziną, z dzieckiem i nie martwić sie że bedzie sie potrąconym przez ciśnieniowca dla którego liczy sie czas i pieczątki. Ograniczeniem mógłby być rozmiar opon – max fabryczny i typ bieżnika AT lub MT ale nie FEDIMA bo to opona do jazdy ekstremalnej.
Potem klasa wyczynowa do której zalicza się większość aut z tego forum ( opony MT 31x10,50 i więcej, opony typu Simex – Fedima wyciągarki stalowe zderzaki ect. )
Potem klasa wyczynowa do której zalicza się większość aut z tego forum ( opony MT 31x10,50 i więcej, opony typu Simex – Fedima wyciągarki stalowe zderzaki ect. )
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Popieram.czesław&jarząbek pisze:dla mnie turystyk to turystyk.
ma być przejezdny dla każdego wozu. oczywiście bez obietnicy że będzie łatwo, bezmyślnie i bez strat, ale że się da.
czesław&jarząbek pisze: jak ktoś chce mt, wyciągarkę itp to jego sprawa i jego ułatwianie sobie życia.
Sory, ale nie odwazylbym sie wystartowac w wyczynie/ekstremie, mimo, ze mam stalowy zderzak, opony 32" MTEskapada pisze:Potem klasa wyczynowa do której zalicza się większość aut z tego forum ( opony MT 31x10,50 i więcej, opony typu Simex – Fedima wyciągarki stalowe zderzaki ect. )
Traktuje to jako ulatwienie.
Dowod: Letni Maramuresz przejechany na zimowkach, z pomoca doswiadczonej zalogi, przeze mnie jadacego pierwszy raz zyciu w terenie, samochodem kupionym 2 miesiace wczesniej, no.czesław&jarząbek pisze:tak robimy maramuresz od czterech lat i nie zamierzamy tego zmieniać gdyż albowiem samochód służy do jechania, a nie ciągnięcia go.
wbrew pozorm nieAdamo pisze:Mroczny pisze:35", winda, wykrzyże pół metra na most i też poza turystykiem głupio się pchać...Trochę dramatyzujesz
35" mt w parchu to jak 29" simex w sj a ja uparcie nie chcę simexów i mechanika bo auto ma jechać a nie być ciągane..
co nie znaczy, ze chcę z seryjnymi naleśnikami odbijać sobie nerki na szutrach

po prostu dostępność, cena, moda - powodują, że byle leszcz zaczyna od kosmicznie wypasionej fury, której nie umie obsługiwać ale i tak nakręca spiralę zbrojeń nie tam gdzie trzeba
ja cały czas uważam ze jak chce sie nauczyc jezdzic to sie kupuje samochod seria i zakłada oponki z lekko agresywnym bieznikiem i jazdzi sie w turystyku
Dlaczego?
bo szkod kasy wywalic w wypasnie zmotanego syfa i nie potrafic nim jezdzic, tylko cały czas sie na sznurku ciagnac
bo najwiecej radochy jest wtedy kiedy sam kombinujesz jak wyjechac a nie czepiasz sie drzewa, naciskasz guzik, siedzisz na DU.pie i czekasz az cie winch do drzewa doholuje
dlatego zaczynam na Gracie na 33" kapciach
Dlaczego?
bo szkod kasy wywalic w wypasnie zmotanego syfa i nie potrafic nim jezdzic, tylko cały czas sie na sznurku ciagnac
bo najwiecej radochy jest wtedy kiedy sam kombinujesz jak wyjechac a nie czepiasz sie drzewa, naciskasz guzik, siedzisz na DU.pie i czekasz az cie winch do drzewa doholuje
dlatego zaczynam na Gracie na 33" kapciach
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Turystyk wg mnie to turystyk tak jak ktos napisal, bez cisnienia z rodzina i dziecmi, 31cali AT 32 tez moga byc. 
Ma byc wesolo, moze byc trudno, ale bez przegiec bo ja np jezdze autem na codzien wiec nie bardzo widzi mi sie ropipczyc cos na amen, bo raz koszty a dwa nie bede mial czym jezdzic.
Jesli chodzi o wyposazenie to podstawa:
kinetyk szekle lopata ew. siekiera, snorkel jak kto lubi zderzak z winchem rowniez. Zawieszka jak kto woli.
Ostatnio to co sie widuje to troche "smieszne" inaczej bo w klasach turystycznych jezdza potworki 35cali MT wyciagarka, klatka czasem, i duzo cisnienia ...

Ma byc wesolo, moze byc trudno, ale bez przegiec bo ja np jezdze autem na codzien wiec nie bardzo widzi mi sie ropipczyc cos na amen, bo raz koszty a dwa nie bede mial czym jezdzic.
Jesli chodzi o wyposazenie to podstawa:
kinetyk szekle lopata ew. siekiera, snorkel jak kto lubi zderzak z winchem rowniez. Zawieszka jak kto woli.
Ostatnio to co sie widuje to troche "smieszne" inaczej bo w klasach turystycznych jezdza potworki 35cali MT wyciagarka, klatka czasem, i duzo cisnienia ...
To jest spowodowane brakiem odpowiedniej klasygrzes pisze:Ostatnio to co sie widuje to troche "smieszne" inaczej bo w klasach turystycznych jezdza potworki 35cali MT wyciagarka, klatka czasem, i duzo cisnienia ...

Jest duża grupa ludzi, którzy etap nauki mają już za sobą, auto zmotane, a nie chca cały dzień ciagać się na linie

- blizzard
- Posty: 466
- Rejestracja: śr lis 01, 2006 11:16 pm
- Lokalizacja: Pruszków/Konstancin
- Kontaktowanie:
Nie generalizujmy, są imprezy gdzie turystyk jest trudniejszy i są gdzie łatwiejszy. Organizator powinien napisać co się przewiduje na trasie i jak powinno być przygotowane auto.
Pozwoli to mierzyć siły na zamiary a nie biadolić o stratach po imprezie.
A nie od razu tworzyć klasy T1,T2......
Pozwoli to mierzyć siły na zamiary a nie biadolić o stratach po imprezie.
A nie od razu tworzyć klasy T1,T2......
był Jimny, jest KZJ95
KLUB SUZUKI
KLUB SUZUKI
grzegorzh pisze:Sory, ale nie odwazylbym sie wystartowac w wyczynie/ekstremie, mimo, ze mam stalowy zderzak, opony 32" MTEskapada pisze:Potem klasa wyczynowa do której zalicza się większość aut z tego forum ( opony MT 31x10,50 i więcej, opony typu Simex – Fedima wyciągarki stalowe zderzaki ect. )
Traktuje to jako ulatwienie.
.
Już jak większości czy organizatorów czy uczestników mylisz pojęcia.
Nie odważyłbyś się wystartować w wyczynie czy extremie. Ja nie pisałem o extremie bo to klasa gdzie trzeba nie tylko dobrze zmotanego auta ale przede wszystkim ogromnego doświadczenia. Doświadczenia którego brakuje wielu użytkownikom dobrze przygotowanych aut. Niestety za kasę można kupić szpeje ale nie doświadczenie.
Wracając do tematu – Moim zdaniem. Turystyk dla aut SERYJNYCH z oponami w rozmiarze SERYJNYM . Dla przykładu jak masz opony MT 32 w aucie typu Pajero, Terrano Troper, nie daj Boże w Suzuce to sorry Winetu ale nie powinieneś być dopuszczony do rajdu w klasie turystycznej tak samo jak nie powinieneś być dopuszczony do klasy extremalnej wymienionym autami. Masz stalowy zderzak windę i jest to ułatwienie TAK

Powinny być 3 klasy Turystyczna / Wyczynowa / Ekstremalna może 4 no limit hard mada faka

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Tak. Mam zderzak, oslony drazkow i mostu - jestem frajerem ;)Eskapada pisze:Moim zdaniem. Turystyk dla aut SERYJNYCH z oponami w rozmiarze SERYJNYM . Dla przykładu jak masz opony MT 32 w aucie typu Pajero, Terrano Troper, nie daj Boże w Suzuce to sorry Winetu ale nie powinieneś być dopuszczony do rajdu w klasie turystycznej tak samo jak nie powinieneś być dopuszczony do klasy extremalnej wymienionym autami. Masz stalowy zderzak windę i jest to ułatwienie TAK ??
to klasa wyczynowa a jak nie masz odwagi to nie trzeba było nie potrzebnie wydawać kasy na szpeje.
Dla mnie turystyk to turystyk taki sam jak dla Czeska.Eskapada pisze:Powiny być 3 klasy Turystyczna / Wyczynowa / Ekstremalna może 4 no limit hard mada faka :)
Nie rozumiem tej ekscytacji.
Zaczynasz od turystyka, jak sie podoba to jezdzisz w wyczynie, a na koniec hard mada faka. I taka kolejnosc jest sluszna.
Oslon i zderzakow raczej nie kupuje sie dla szpanu, tylko dla ochrony samochodu, ktory, jak sam na pewno wiesz, latwiej jest uszkodzic nie majac doswiadczenia.
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Istnieje na kilku imprezach klasa przygodowa
to dawny turystyk
a adventure to extrem bez wyciagarki
a extrem to extrem
inna sprawa że przygotowanie trasy przygodowej to co najmniej takie samo wyzwanie jak trasy adventure albo i lepiej - bo trzeba pamietać ze w tej klasie jezdzą osoby po raz pierwszy bedace w terenie i należy troche za nich pomyślec - zeby bylo i fajnie i bezpiecznie
to dawny turystyk
a adventure to extrem bez wyciagarki
a extrem to extrem
inna sprawa że przygotowanie trasy przygodowej to co najmniej takie samo wyzwanie jak trasy adventure albo i lepiej - bo trzeba pamietać ze w tej klasie jezdzą osoby po raz pierwszy bedace w terenie i należy troche za nich pomyślec - zeby bylo i fajnie i bezpiecznie
OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
czyli ze coTomaszRT pisze:Do SJ/Samuraia to w seryjnym rozmiarze nikt MT nie produkuje (tylko nalewki).Eskapada pisze:Turystyk dla aut SERYJNYCH z oponami w rozmiarze SERYJNYM .




Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
a po co wprowadzać ograniczenia w sprzęcie w klasie turystycznej?
wystarczy zrobić trasę, którą przejeżdża się seryjnym autem bez większego trudu na AT-kach, z małymi przygodami na szosowych oponach, a nagrodą jest przysłowiowy uścisk dłoni prezesa... kto będzie się pchał zmotą na 35" boggero-simexo-rolinikach ze starem przód/tył, jak i na koniec, jak już bez większej frajdy dojedzie pierwszy to dostanie dyplom, pucharek i np. kinetyka?
wystarczy zrobić trasę, którą przejeżdża się seryjnym autem bez większego trudu na AT-kach, z małymi przygodami na szosowych oponach, a nagrodą jest przysłowiowy uścisk dłoni prezesa... kto będzie się pchał zmotą na 35" boggero-simexo-rolinikach ze starem przód/tył, jak i na koniec, jak już bez większej frajdy dojedzie pierwszy to dostanie dyplom, pucharek i np. kinetyka?
to moze typ opon powinien byc wykladnikiem ?
AT
MT i jakies simexy itp wydumki...
Klasa turystyczna powinna byc bez cisnienia, czasem ktos mota auto (lekko)
zeby straty mniejsze byly.
Powiedzmy w Y61 opony 35 cali ale AT, to nie jest wydumka na wyczyn.
Ja mam u siebie 31 cali w Tyranie BFG AT i to tez wg mnie nie jest wyczyn.
Bledem jest moim zdaniem puszczanie cisnieniowcow na turystyka gdzie sie potem zloszcza ze albo za mlo trudny teren, albo ktos sie przed nimi zakopal.
problem lezy po stronie organizatorow zeby precyzowali dokladnie charakter trasy, i pod tym katem zbierali grupy.
Na ostatniej imprezie razem jechaly turystyk i wyczyn i bylo OK. Jeden mocno zmotany wrangler robil za assistance dla reszty itp.
Takim samym problemem sa brody - ja zalozylem snorka bo roznie moze byc, pisza ze spoko seryjnym mozesz wjezdzac a nagle okazuje sie ze woda na maske sie wlewa i wtedy co dupa.... albo zostaniesz z zalanym autem, albo przy odrobinie szcescia przejedziesz i do nastepnego razu...
AT
MT i jakies simexy itp wydumki...
Klasa turystyczna powinna byc bez cisnienia, czasem ktos mota auto (lekko)
zeby straty mniejsze byly.
Powiedzmy w Y61 opony 35 cali ale AT, to nie jest wydumka na wyczyn.
Ja mam u siebie 31 cali w Tyranie BFG AT i to tez wg mnie nie jest wyczyn.
Bledem jest moim zdaniem puszczanie cisnieniowcow na turystyka gdzie sie potem zloszcza ze albo za mlo trudny teren, albo ktos sie przed nimi zakopal.
problem lezy po stronie organizatorow zeby precyzowali dokladnie charakter trasy, i pod tym katem zbierali grupy.
Na ostatniej imprezie razem jechaly turystyk i wyczyn i bylo OK. Jeden mocno zmotany wrangler robil za assistance dla reszty itp.
Takim samym problemem sa brody - ja zalozylem snorka bo roznie moze byc, pisza ze spoko seryjnym mozesz wjezdzac a nagle okazuje sie ze woda na maske sie wlewa i wtedy co dupa.... albo zostaniesz z zalanym autem, albo przy odrobinie szcescia przejedziesz i do nastepnego razu...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości