Wymiana szklanek i popychaczy ?!!

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

sergan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: śr lip 16, 2008 10:40 pm
Lokalizacja: Tarnów

Wymiana szklanek i popychaczy ?!!

Post autor: sergan » sob lis 22, 2008 9:39 pm

Witam!
Mam pytanie odnośnie pracy silnika 2,8 td w Patrolu .ostatnio wymiwniałem olej w silniku ,po wymianie filtra i oleju (zalany olej półsyntetyczny)zapaliłem silnik i po kilku sekundach ZONK :o pod pokrywą zaworów słychać stukanie myślę sobie OK popychacze zapełnią się olejem i ucichnie ,ciśnienie oleju dobre,lekka przygazówka i nic,jak stukało tak stuka.Po ok 10 minutach zlałem półsyntetyk i zalałem olej mineralny ,(na liczniku 300 tyś) zapaliłem silnik i po 2 min. ucichło ,ale nie do końca .Nadmieniam ,że silnik pracuje równo ,ładnie wchodzi na obroty,nie grzeje się.Tylko że to stukanie mnie drażni zwłaszcza ,że słychać je przez cały czas nawet podczas wzrastania obrotów silnika,wraz ze wzrostem obrotów stukanie też "przyspiesza" I tu moje pytania :

1) Czy popychacze do wymiany ?

2) Jeżeli popychacze do wymiany to co należy przy okazji wymienić ?

3) Czy do wymiany popychaczy trzeba ściągać głowicę ?

4) Czy po wymianie trzeba dokonać jakiś dodatkowych regulacji?

Pozdrawiam wszystkich patrolowców !!!! :D :)2

A i proszę sobie darować komentarzy typu "silnik sobie wymień" :lol:

Awatar użytkownika
bulas
Posty: 781
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 6:31 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bulas » ndz lis 23, 2008 9:59 am

Silnik sobie wymień :)21
Poczekaj jeszcze na opinie mądrzejszych, ale po mojemu to tak:
-nie popychacze tylko szklanki
-przymusu to chyba do niczego nie ma
-do wymiany szklanek nie
-nie (po mojemu)
:D

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Post autor: mayer » ndz lis 23, 2008 1:14 pm

Szklanki to ty masz u babci w kredensie a to o czym kolega wspomina w pierwszym poscie to włąsnie się nazywa popychacz hydrauliczny lub jak to niektórzy nowocześni fachowcy nazywają hydrauliczny kompensator luzów zaworowych

Co do meritum
wymień popychacze, uszczelniacz wałka rozrzadu, pasek rozrządu , sprawdż przy okazji satan napinacza i rolki rozrzadu w razie konieczności wymień. Możesz równiez wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów jesli masz ku temu konieczność. Regulacji zadnej nie robisz, dlatego jest hydraulika zeby własnie wyeliminowac konieczność regulacji luzów zaworowych.
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

sergan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: śr lip 16, 2008 10:40 pm
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: sergan » ndz lis 23, 2008 3:30 pm

Kolego Mayer ,mam tylko jeszcze jeden dylemat czy po wymianie popychaczy zrobić płukanke i spróbować zalać olej półsyntetyczny, czy zalewać już mineralnym :)4

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Post autor: ernil » ndz lis 23, 2008 3:36 pm

Polsyntetyk.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Post autor: mayer » ndz lis 23, 2008 4:22 pm

Tutaj juz sa zdania podzielone. Raczej nie ma zadnych przesłanek ku temu aby RD28T musiał jeździć na półsyntetyku. Ja i wielu innych z powodzeniem pociska na 15w-40 mineralnym. Płukanka silnika... zalezy co masz na mysli. Kiedyś widziałem profesjonale płukanie silnika czyli motor na biegu podłączony pod specjalne ustrojstwo które na bieżąco "dokonywało transfuzji" Takie coś ma sens. Natomiast zalewanie oleju tylko po to aby go zlać za chwile jest zwykłym bezsensownym marnowaniem kasy. Olej nie wypłucze ci nic oprócz drobin sadzy która zabarwi olej na czarny kolor.
Nie osiagniesz tym zadnego efektu oprócz zmarnowania kilku litrów oleju.
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

Awatar użytkownika
MarcinuS
Posty: 385
Rejestracja: pn maja 28, 2007 6:53 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MarcinuS » ndz lis 23, 2008 4:33 pm

Ja tam leje mineralny olej. Poprostu wymieniam czesciej :) jezdzi super
Patrol GR Y60 :)21
OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T

Awatar użytkownika
skorek
 
 
Posty: 818
Rejestracja: sob sie 26, 2006 11:47 pm
Lokalizacja: polska

Post autor: skorek » ndz lis 23, 2008 5:12 pm

ernil pisze:Polsyntetyk.
przy 300 tyś /mineralny
off road jest jak chodzenie po bagnach, WCIĄGA.

Awatar użytkownika
mopar
 
 
Posty: 1282
Rejestracja: sob lut 08, 2003 11:39 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mopar » ndz lis 23, 2008 5:17 pm

320tys.km syntetyk i chodzi jak złoto.
Mineralny to do duzego fiata polecam

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » ndz lis 23, 2008 6:52 pm

mayer pisze:Tutaj juz sa zdania podzielone. Raczej nie ma zadnych przesłanek ku temu aby RD28T musiał jeździć na półsyntetyku
nie ma żadnych przesłanek, poza instrukcją/manualem oczywiście :lol:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Post autor: mayer » ndz lis 23, 2008 7:00 pm

Nigdy nie maiłem manuala do GR-a w łapie. Natomisat na zwykły rozum biorac pod uwagę konstrukcje silnika pochodzącą z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku obroty rzedu 3500rpm pojemność i moc to tak naprawde wysilenie tego silnika jest zadne. A umówmy się ze w tamtych czasach oleje semi- i syntetyczne raczej jeszcze nie były specjalnie rozpowszechnione...
Natomiast wiadomo ze jesli producent napisze w manualu że masz lać najdroższy olej jaki jest, to zapewnia sobie stałą sprzedaż . Przeważnie w manualach z tamtych lat podawano kilka opcji olejów jakie mozna stosowac.
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40601
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz lis 23, 2008 7:20 pm

nie chodzi o to
hydraulika kasowania luzow zaworowych działa sprawniej na lepszym oleju

jakby rozrząd byl na płytkach to mozna minerał, ale nie jest.

Co nie oznacza oczywiscie, ze na mineralnym nie bedzie jeździc. Bedzie bo to dobry motor :)21 ale lepiej półsyntetyk.. szybciej odprowadza ciepło :wink:

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » ndz lis 23, 2008 7:34 pm

mopar pisze:320tys.km syntetyk i chodzi jak złoto.
I skoro Cie stać na ten syntetyk, to nie widzę ŻADNEGO powodu żeby zmieniać na pół- czy mineralny.
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Post autor: mayer » ndz lis 23, 2008 7:42 pm

Mroczny pisze:nie chodzi o to
hydraulika kasowania luzow zaworowych działa sprawniej na lepszym oleju
:
fakt ze popychacze, zwłaszcza przy niskich temperaturach o wiele szybciej napełniaja się syntetykiem.
Ja wywaliłem hudraulike i przerobiłem na płytki od ZETEC
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

Awatar użytkownika
bulas
Posty: 781
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 6:31 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bulas » ndz lis 23, 2008 8:05 pm

mayer pisze:Szklanki to ty masz u babci w kredensie a to o czym kolega wspomina w pierwszym poscie to włąsnie się nazywa popychacz hydrauliczny lub jak to niektórzy nowocześni fachowcy nazywają hydrauliczny kompensator luzów zaworowych
Przeca napisałem że kolega ma poczekać na opinie mędrców, a co do szklanek to zawsze odnośnie mojego śmietnika używałem nazwy szklanki i jakoś ludziska wiedzieli o co chodzi (babcia nie ma kredensu) :wink:
np. http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/43/2813.html

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Post autor: mayer » ndz lis 23, 2008 9:12 pm

babcia nie ma kredensu
a chce? Bo mam na zbyciu stary paskudny :)

Generalnie wiem że kazdy zawsze wie, aczkolwiek zawsze w tzw starej nomenklaturze okreslenia szklanki uzywało sie w odniesieniu do tuleji cylindrowej. :wink:
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

Awatar użytkownika
bulas
Posty: 781
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 6:31 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bulas » ndz lis 23, 2008 9:43 pm

Zapytam, choć obawiam się że jako kobitka starej daty może nie przepuścić takiej okazji :)21

sergan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: śr lip 16, 2008 10:40 pm
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: sergan » ndz lis 23, 2008 9:52 pm

Panowie ,nie walczmy o to który olej jest lepszy ,tylko ja ,jak zresztą chyba większość kolegów nie ma pewności co było lane wcześniej do śilnika ,zwłaszcza jeżeli kupujemy samochód z drugiej ręki i dużym przebiegiem .
Moje pytanie odnośnie oleju nasunęło mi się w związku z obawą ,że mój Patrol mógł od dłuższego czasu jeżdzić na mineralnym,i nawet jak wymienię popychacze ,czy czasem po wlaniu półsyntetyka następne nie będą panewki korbowodu lub coś innego. :roll: :)4
Tak więc myślę ,że skoro dużo osób jeździ na mineralnym to i ja będę go lał .A wiadomym jest ,że zmienić klasę lepkości oleju na wyższą nie ma problemu ,natomiast ze zmianami w drugą stronę bywa różnie :)4

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pn lis 24, 2008 9:46 am

sergan pisze:A wiadomym jest ,że zmienić klasę lepkości oleju na wyższą nie ma problemu ,natomiast ze zmianami w drugą stronę bywa różnie :)4
To sobie zalej pół- albo pełnym syntetykiem 15W50 i święto :)2
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Post autor: ernil » pn lis 24, 2008 9:54 am

I moto-doktor :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pn lis 24, 2008 10:00 am

ernil pisze:I moto-doktor :)21
Jak tam Twój sztrucel ?

:)21
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Post autor: ernil » pn lis 24, 2008 2:41 pm

G jak grucha i W jak wspaniale :)21
Dzisiaj dostal zimowe pantofle, coby sie Zona nie musiala stresowac a niebawem wjade wreszcie na kanalizacje i zajme sie Dobinsonsem. Mam bowiem chytry plan, aby na Mikolaja zakupic sobie do sprezyn amorki, zaloze wiec od razu caly komplet... Na koniec jeszcze dopieszcze most i wreszcie bede czekal na jakies powazniejsze awarie... :)20
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pn lis 24, 2008 6:04 pm

... i w Biesy z nami pojedziesz

:)21
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Post autor: ernil » pn lis 24, 2008 9:02 pm

Moze tak, a moze znowu Wam pomacham zza plota... :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » pn lis 24, 2008 9:05 pm

Uprowadzimy z nienacka.

:)21
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości