Sprzeglo nie rozlacza napedu

[Adam.Ż]

zadzwonie jutro do domu to sie dokładniej dowiem.

[kuba9449]

Zdjac polksiezyc (oslona kola zamachowego przykrecona do skrzyni na laczeniu z silnikiem) przez górny otwór kontrolny w skrzyni lac wode aby caly syf wylecial... poprostu wlozyc szlauch z woda odkrecoa na kilka minut aby wyplukal dobrze syf...

Moglbys dac jakies foto, bo nie moge namierzyc?

[Adam.Ż]

półksiężyca??
jest od spodu między silnikiem a skrzynią, na dwie 6 przykręcony pod klucz 10.

[Twardy]

Tarcza i docisk idą od 1,6 benzynowego. Z toczeniem uwaga na dokładność, kilka sprzęgieł trafiło do nas z różnymi przypadłościami po przeróbce. Ile zrobić wypustu pod tarczę nie pamiętam, do któregoś wątku podawałem.

[Myszono]

zadzwonie jutro do domu to sie dokładniej dowiem.

Adam jakie to sprzęgło nabyć polonez'owskie coby to hulało?

[Adam.Ż]

Twardy Ci odpowiedział już

[Myszono]

OK dzięki - przeoczyłem bo nie zacytowane było moje pytanie. THX.

Twardy jak byś tak znalazł gdziś jak z tym wypustem jest to był bym wdzięczny bo dzisiaj się zabieram za to.

[protetyk]

Ile zrobić wypustu pod tarczę nie pamiętam, do któregoś wątku podawałem.

0,7 mm o ile dobrze pamiętam.

[PI7er]

Dolozylem watek do spisu wartosciowych tematów tylko fajnie by bylo jak by ktos potwierdzil te 0,7mm, oczyweiscie jest roznica odleglosci pomiedzy plaszczyzna kola zamachowego (plaszczyzna do której przykrecamy docisk z poldka) a plaszczyzna stuku tarczy sprzeglowej ?

[protetyk]

Tak.
Nich ktoś potwierdzi to 0,7.
O ile pamiętam Adam Ż mi taką wartość podawał.

[Adam.Ż]

ja już nie pamiętam. Kiedyś sprawdzaliśmy w książce od poloneza ale to dawno było

[kuba9449]

Nalalem wody, pojezdzilem i puscilo
Wiem juz dlaczego nie moglem znalezc polksiezyca... bo go tam nie ma

[PI7er]

[Myszono]

Ile zrobić wypustu pod tarczę nie pamiętam, do któregoś wątku podawałem.

0,7 mm o ile dobrze pamiętam.

Ni hu hu - zrobiłem 0,7mm i sprzęgło ciągnie jak talala ledwo samik rusza - na zdrowy rozsądek to ma być chyba 0,7cm i tak też zrobie w poniedziałek - szkoda tylko straconego dnia jak narazie.

[PI7er]

Czekamy na dalsze uwagi bo sam z czasem zaloze poloneza...

Moze poszukaj gdzies kola zamachowego od poldasa i poprsotu zdejmij wymiar...

Albo niech jakis dobrz user Ci zmierzy z tego forum:
http://www.fsoptk.pl/forum2/index.php?c=1

[Myszono]

Rozmawiałem z Twardym przed toczeniem ale widocznie operowaliśmy już samymi danymi typu 0,7 ja myslałem podświadomie o mm a Twardy pewnie cm. Niemam koła zamachowego od poldka ale z tego co widać było podczas zakładania skrzyni to to że zrobiła sie spora szparka i trzeba było na siłe ją zakładać. Jak już zmotam to sprzęgło to napisze tu jak wyszło i ile trzeba było objechać koło.

[PI7er]

Moze mialo byc inaczej, postawisz 0,7 to sie dowiesz ile

[Lesław]

Zdjac polksiezyc (oslona kola zamachowego przykrecona do skrzyni na laczeniu z silnikiem) przez górny otwór kontrolny w skrzyni lac wode aby caly syf wylecial... poprostu wlozyc szlauch z woda odkrecoa na kilka minut aby wyplukal dobrze syf...

Dokładnie! Mieliśmy to samo u kumpla ostatnio w dużym błotku. Pomogło płukanie. Tylko my nie mieliśmy szlaucha, a jedynie wodę w butelce i wężyk! Jakoś poszło.

A próbował ktoś uszczelnić tą szczelinę od półksiężyca? Zdaje egzamin taki patent?

[misiu]

mialem tak samo ino w L200

pomogło płukanie

[Adam.Ż]

Zdjac polksiezyc (oslona kola zamachowego przykrecona do skrzyni na laczeniu z silnikiem) przez górny otwór kontrolny w skrzyni lac wode aby caly syf wylecial... poprostu wlozyc szlauch z woda odkrecoa na kilka minut aby wyplukal dobrze syf...

Dokładnie! Mieliśmy to samo u kumpla ostatnio w dużym błotku. Pomogło płukanie. Tylko my nie mieliśmy szlaucha, a jedynie wodę w butelce i wężyk! Jakoś poszło.

A próbował ktoś uszczelnić tą szczelinę od półksiężyca? Zdaje egzamin taki patent?

tak, próbowaliśmy i jak na razie działa(kilka rajdów wytrzymało)

[PI7er]

Z drugiej zas strony dobrze aby byla wentylacja - chlodzenie

Kiedys pisales ze polonez nie lubi blota, docisk poldka jest pelniejszy i ciezko z niego wypada syf ?

[Adam.Ż]

nie wiem czy tyle że pełniejszy aczkolwiek to też może być przyczyną.
Może mieć też mniejszą odległość sprężyna - obudowa co też ten efekt może powodować.

[Myszono]

OK Jesli chodzi o sprzęgło Polonez to powiem tak - Twardy miał racje i już mi wszystko ładnie działa - jestem zadowolony. Wielkie dzięki dla Twardego za porady.

Jak to zrobić?

1. Koło zamachowe samuraia trzeba stoczyć na gładko całe wyrównując do powierzchni która styka się z tarczą.
2. Zewnętrzną część koła (tą gdzie mocowany jest docisk) najlepiej stoczyć 0,7mm niżej w stosunku do powierzchni na której leży tarcza.
3. Wiercimy i gwintujemy dziury pod polonezowski docisk (musi być wycentrowane jak najlepiej (ja centrowałem mierząc srednice docisku a w zasadzie od srodka docisku do srodka otworu w który wchodzi śruba mocująca a następnie na założone na tokarke koło zamachowe zrobiłem malutki frezik żeby było wiadomo gdzie wiercić).

Najlepiej kupić kompletne sprzęgło od poloneza 1.6 czyli docisk + tarcza.
Łożysko zostaje oryginalne.

U mnie to już jest sprawdzone i działa.
Polecam.

[PI7er]

Czyli plaszczyzna na której pracuje tarcza sprzeglowa musi byc wysunieta o 0,7mm wzgledem plaszczyzny do której montujemy docisk.

To chyba trzeba bylo sporo materialu (masy) zdjac z kola ?

[Myszono]

No troche jest zdjęte wiec maszynka minimalnie szybciej sie wkreca na obroty. Co do tego czy musi być 0,7 wysunięte to bym powiedział że nie musi - tak jak ktoś już napisał nawet na zjechanym na płasko chodzi spoko, ja poprostu skorzystałem z porady doświadczonego w tych tematach gościa czyli Twardego i zrobiłem te 0,7mm.