Będzie wojna?

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Putin najedzie Ukrainę?

1. Tak
15
29%
2. Nie
8
15%
3. Wojny nie będzie, ale kolejny kawałek odetną
23
44%
4. Gdyby porażka nie znała kary, sukces nie byłby nagrodą.... Czyli MTV
6
12%
 
Liczba głosów: 52

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 7:51 am

Nie, nie żartuję. Pomnóż sobie taka broń przez odpowiednio dużą liczbę "strzelaczy". Wychodzi efekt skali - bo już nie ma znaczenia kto i gdzie dokładnie celuje - pocisków jest tak dużo, i z tylu kierunków - że zawsze któryś trafi. Zresztą, w takiej wersji wcale nie chodzi o samo trafianie, a o wywołanie efektu psychologicznego.

I, cały czas mówimy o różnych tematach: co innego wyszkolenie żołnierza, a co innego nauczenie cywila żeby sam sie nie zastrzelił. Samo opanowanie strzelania jest zupełnie niczym bez reszty szkolenia bojowego. A to już by oznaczało szkolenia jak w Izraelu - a to cokolwiek inny poziom.

Z kolei powszechne uzbrojenie ludności (broń długa, jak w Szwajcarii) u nas nie ma szans przejść - politycy tej "klasy" co mamy nigdy na to nie pozwolą.

Generalnie jestem zwolennikiem robienia (czegokolwiek) porządnie - albo wcale. Bylejakie szkolenie da bylejakie wyniki - za to wygeneruje całkiem realne koszty.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Będzie wojna?

Post autor: Mroczny » ndz kwie 03, 2022 8:01 am

no już już...

doniesienia z frontu mam:

Obrazek

a tu operacja specjalna ewakuacji mienia w postaci pralek - nie powiodła się. Niemniej - kacapy ponad 80% za mordowaniem cywili i minowaniem zwłok

Obrazek

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 8:19 am

pinc6x6 pisze:
sob kwie 02, 2022 10:06 pm

to według Ciebie Ruś Kijowska to co za państwo było?
Księstwo. Zresztą - mniej więcej od 13 wieku przestało istnieć, a na jego gruzach uformowało się Księstwo Moskiewskie, czyli zalążek obecnej Rosji. Ruś Kijowska w czasach świetności obejmowała obszarem również dzisiejszą Ukrainę - ale to nie działa w dwie strony - znaczy się Ukraina była częścią Rusi - a nie na odwrót. Po rozpadzie Rusi Kijowskiej i powstaniu Księstwa Moskiewskiego tereny Ukrainy nie uformowały już nigdy większych struktur - przechodziły "z rąk do rąk". Czy tez raczej: zmieniał sie protektorat, bo tak to realnie wtedy wyglądało. Trochę Polska, trochę Litwa, trochę Chanat Krymski.

W międzyczasie nawet próbowali coś z tym zrobić (uniezależnić się) - postanie Chmielnickiego na przykład. Ale nic z tego nie wyszło.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: bert » ndz kwie 03, 2022 8:25 am

Mroczny pisze:
ndz kwie 03, 2022 5:19 am
bert pisze:
pt kwie 01, 2022 10:07 am

po pierwsze autor to komuch (tako go w najjaśniejszej okrzyknięto) i na dodatek żyd* (co dla debili ma znaczenie) a pod drugie przeciw "kapitalistom" i "militarystom" czyli waszym ulubionym...
o tu
no gdzie tu masz napisane, że jesteś (miałbyś być) militarystą? :o :)21
Serio to w tym zdaniu znalazłeś? Wskaż no mi gdzie konkretnie (jaki procesem myślowym), bo ani zamiaru takiego nie miałem ani możliwości zrozumienia w ten sposób tu nie znajduje.
Znaczy, że roi Ci się, że autor tego działa pisał przeciwko Tobie, lub, że ja (nadal Ci się roi) wskazuje, że on przeciw Tobie? :)21
Mroku? We no się zastanów, przeczytaj na spokojnie. Zastanów się po raz drugi. Jak mało to trzeci i kolejny aż do skutku.
(albo poproś kogoś by to przeczytał i Ci wytłumaczył, że nie ma tam nic o Tobie)
Ani z Ciebie "kapitalista" ani "militarysta"
Zrób hau hau i będziesz miał o jeden problem mniej...

a zamiast pralek i spalonej uj wi czyjej ciężarówce pomyśl o Odesie.
Tam zaczynają się dziać złe rzeczy i bez taniej propagandy.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Będzie wojna?

Post autor: Krees » ndz kwie 03, 2022 8:28 am

Fajnie się czyta jak nie strzelający wyłuszcza strzelającym podstawy masowego używania broni. :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: bert » ndz kwie 03, 2022 8:33 am

Krees pisze:
ndz kwie 03, 2022 8:28 am
Fajnie się czyta jak nie strzelający wyłuszcza strzelającym podstawy masowego używania broni. :)21
ależ to są dwie różne rzeczy, i tu Rokkiemu trzeba oddać rację.
Masy maja prowadzić ogień, strzelać mają strzelcy wyborowi lub snajperzy.
Nie mówimy o strzelectwie a o wojsku.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: goralski » ndz kwie 03, 2022 8:43 am

Misiek Cypr pisze:
sob kwie 02, 2022 8:14 pm
Videlec pisze:
sob kwie 02, 2022 7:24 pm
A to nie mieliście PO i strzelania z kbks w ogólniaku czy tam innej średniej szkole? Rzut granatem, droga na azymut, opatrywanie ran i takie tam?

A LOK? Ktoś należał?

Ja to wszystko przerabiałem i...

...tyle na tym :)21
Miałem PO, nie miałem strzelania. Ani biegów na azymut. Lubilismy naszego kola od PO, bo zawsze był na zwolnieniu lekarskim :)21

Miałem wojo na studiach, dwa lata. Jako ostatnia uczelnia cywilna w Polsce to mieliśmy.
No nie taka znowu ostatnia, w Szczecinie też to mieliśmy... Ale bieganie raz w tygodniu po poligonie z patykiem żołnierki mnie słabo nauczyło. A, to było prawie 20 lat temu, nawet swojego stopnia nie pamiętam :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Będzie wojna?

Post autor: Krees » ndz kwie 03, 2022 8:45 am

bert pisze:
ndz kwie 03, 2022 8:33 am
Krees pisze:
ndz kwie 03, 2022 8:28 am
Fajnie się czyta jak nie strzelający wyłuszcza strzelającym podstawy masowego używania broni. :)21
ależ to są dwie różne rzeczy, i tu Rokkiemu trzeba oddać rację.
Masy maja prowadzić ogień, strzelać mają strzelcy wyborowi lub snajperzy.
Nie mówimy o strzelectwie a o wojsku.
Nie strzelam, więc mam podobny do Rokiego punkt wyjściowy spojrzenia. I odmienne wnioski. W moim odczuciu taka, zbytnia nonszalancja oznacza przede wszystkim ogromne straty od własnego ognia (zwłaszcza jak mówimy też o broni automatycznej).
Wg mnie sens leży po środku - te masy powinny być mimo wszystko nauczone i ostrzelane na tyle, żeby panować nad tym co robią. Strzelanie precyzyjne to kompletnie inny temat i tu masz rację.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Bratproroka » ndz kwie 03, 2022 8:50 am

rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 7:51 am
Nie, nie żartuję. Pomnóż sobie taka broń przez odpowiednio dużą liczbę "strzelaczy". Wychodzi efekt skali - bo już nie ma znaczenia kto i gdzie dokładnie celuje - pocisków jest tak dużo, i z tylu kierunków - że zawsze któryś trafi. Zresztą, w takiej wersji wcale nie chodzi o samo trafianie, a o wywołanie efektu psychologicznego.

I, cały czas mówimy o różnych tematach: co innego wyszkolenie żołnierza, a co innego nauczenie cywila żeby sam sie nie zastrzelił. Samo opanowanie strzelania jest zupełnie niczym bez reszty szkolenia bojowego. A to już by oznaczało szkolenia jak w Izraelu - a to cokolwiek inny poziom.

Z kolei powszechne uzbrojenie ludności (broń długa, jak w Szwajcarii) u nas nie ma szans przejść - politycy tej "klasy" co mamy nigdy na to nie pozwolą.

Generalnie jestem zwolennikiem robienia (czegokolwiek) porządnie - albo wcale. Bylejakie szkolenie da bylejakie wyniki - za to wygeneruje całkiem realne koszty.
To już nie jest opinia odrębna, co w tym wątku piszesz, tylko po prostu głupoty.

Napiszę jeszcze raz otwartym tekstem, nie pozostawiając wątpliwości: Głupoty opowiadasz.

Chodzi mi o Twoje opinie o nauce strzelania, taktyce strzelania i dalej o troglodytach wcielonych do takiego pospolitego ruszenia. Efekty psychologiczne takich działań z sianiem ogniem po wszystkim, wyszkolenie Obrony Cywilnej, itp itd.

Głupoty.

O taktyce użycia takich formacji nie wiesz, z tego wynika, nic.
O broni i praktyce jej użytkowania równie mało.
O szkoleniu strzeleckim i w ogóle wojskowym jeszcze mniej.

Ale, jak zwykle, nie przeszkadza Ci to się wypowiedzieć. To może zróbmy tak, jak sugerujesz:
rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 7:51 am
Generalnie jestem zwolennikiem robienia (czegokolwiek) porządnie - albo wcale.
Primo, do wojska, nawet w tak podstawowym zakresie, niestety nie nadają się idioci. Choć, jak zwykle, pozostaje kwestia definicji idioty. Nie chodzi o to, że się czepiam, ale z tego błędnego założenia wyciągasz masę błędnych wniosków.
Poważysz się na konkretne zdefiniowanie "troglodyty" w tym kontekście? W sensie jak głupim można być i jeszcze załapać się do wojska? W dowolny sposób, może być IQ, może być opis. Zakładając normę jako przeciętny wynik, w postaci IQ definiowany jako 100.

Secundo, wyszkolenie strzelca, szczególnie bojowego, to długi proces. Długi, bo wchodzą te wszystkie nieważne tematy, o których nie wiesz, albo które po prostu zdecydowałeś się zignorować. Trzeba umieć bezpiecznie obsłużyć broń, ale także ją transportować czy serwisować. Nie bierzesz pod uwagę taktyki, więc tak naprawdę nie wiesz, co trzeba umieć. Nie jest tego mało to raz, a dwa, wszystko trzeba przećwiczyć. Podstawowe szkolenie strzeleckie, w trybie skoszarowanym, to tygodnie. I, ponieważ możliwe, że nie zdajesz sobie z tego sprawy - pospolite ruszenie na Ukrainie jest intensywnie szkolone. To NIE jest rozdanie broni i rzucenie ludzi na front. W tej chwili każdy trep powinien mieć na broni optykę, dochodzi więc balistyka i podobne sprawy. Dalej strzelania nocne, itp. I płynnie punkt trzeci:

Tertio, taktyka użycia bojowego lekkiej piechoty, bo lekką piechotą jest głównie taki WOT, to nie jest ustawienie tłumu w kupę i prucie ogniem ciągłym w ogólnie pojętym kierunku nieprzyjaciela. Gdybyś doczytał gdzieś jak w tej chwili bronią się Ukraińcy, to wiedziałbyś, że jednym z wniosków z ich obserwacji jest wysoki poziom wyszkolenia, wyższy niż liniowych formacji rosyjskich. Zasadniczo wyższy. A to nie są rzeczy do nauki w weekend, zdalnie, z książką "Taktyka WOT dla Opornych" pod ręką. Zespoły muszą być zgrane i muszą mieć znajomość podstawowych manewrów i taktyk, jeżeli mają mieć cień szansy na skuteczność.

Czyli, muszą, być wyszkolone do spełnienia swojej roli taktycznie, do tego z kolei muszą umieć m.in. strzelać na jakimś tam poziomie i to nie tylko z przydziałowego GROTa, ale i z broni wsparcia, do czego z kolei nie mogą być idiotami.


O szkoleniu i służbie wojskowej w Izraelu moglibyśmy chwilę pogadać, ale musielibyśmy mieć o czym rozmawiać. Zaznaczę tylko, że 1,5 roku pracowałem w Izraelu/dla klienta z Izraela. W tym z całym szeregiem mniej lub bardziej aktywnych wojskowych.

W skrócie: System izraelski jest bardzo mocno wymagający. Służba liczona jest w latach i jest to służba regularna, nie weekendowa. To nie jest WOT, to jest normalne wojsko. Żołnierze mają broń w domu, w sensie wychodząc na przepustkę biorą ją ze sobą. Dalej, służba jest nie tylko w lekkiej piechocie, ale we wszystkich formacjach i rodzajach sił zbrojnych. Możesz być trepem, ale także czołgistą, artylerzystą, możesz być w łączności. Możesz nawet być w gruncie rzeczy w wywiadzie. Serio. Nie możesz tylko być w jednostkach specjalnych, nie wezmą Cię jeżeli nie jesteś w wojsku na dłużej niż służba zasadnicza. Kłania się fakt, że wyszkolenie i zgranie jednak chwilę trwa.

Nie wiem, czy ten system jest idealny. Wg mnie nie, nie w Polsce. Nawet nie w Izraelu zdaje się.
Ale ma masę elementów, które chciałbym, by miał nasz krajowy odpowiednik. Podobnie zresztą jak elementy systemu brytyjskiego czy amerykańskiego.

Tak, róbmy albo porządnie albo wcale.
Nie, wyszkolenie WOT to nie może być rozdanie karabinów i tyle.
To musi być kompleksowe system, gdzie dla WOT szkolenie bojowe i szczególnie strzeleckie nie musi w ogóle być priorytetem, a już zwłaszcza w sytuacji, gdzie adoptując elementy systemu brytyjskiego założymy różne formacje Obrony Cywilnej czy Terytorialnej, z różnym poziomem zaangażowania i różnymi zadaniami.

Stąd moje wątpliwości co do pomysłów rządu. Nauka strzelania w weekend nie rozwiązuje nic.

System Obrony Cywilnej z prawdziwego zdarzenia to znacznie bardziej wymagający temat.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Będzie wojna?

Post autor: minizbowid » ndz kwie 03, 2022 9:40 am

Ogarniecie podstaw BLOSu i postaw strzeleckich (wyrobienie pamięci mięśniowej), to najbidniej kilka miesięcy codziennych treningów. Weekendówka nie przyniesie korzyści, ludzie nie będą w stanie nauczyć się tego wszystkiego przez kilka dni w miesiącu.

Przykład: WOT. Może i coś potrafią, ale za to bardzo średnio.

UA od '14 miało czas żeby się podszkolić. U nas przez ten czas został stworzony batalion harcerzy z bronią, którzy uważają się za komandofoki. Sabak powiedział "Ta wojna wybuchła 8 lat temu, przespaliśmy ten czas"
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 9:41 am

Pomieszałeś moje ze swoim.

Skup się: nie pisałem o żadnych troglodytach w wojsku

Wiec jeszcze raz - broń podstawowa jest na tyle prosta w obsłudze - że może się nią posługiwać dowolny troglodyta. Równie dobrze to idzie rezydentowi slumsów Buenos Aires co ledwo odrośniętemu od ziemi przedstawicielowi Hutu w Afryce.

To jest na tyle prosty sprzęt - że jego opanowanie do podstawowego użycia to kwestia godzin, jak nie minut. Jasne, jak chcesz zrobić snajpera - to nic z tego w takim czasie. Ale jak chcesz nauczyć podstaw - to starczają godziny (lub mniej). Resztę taki "uczeń" załapie po prostu ... wykonując dalszą "praktykę". Zawsze tak było (z dowolnym rodzajem broni prostej), i nadal się pod tym względem nic nie zmieniło.

Drugie skup się: nie piszemy o uzbrojeniu WOT - ta formacja przecież przechodzi jako takie szkolenie - w tym właśnie TAKTYCZNE. Mówimy o uzbrojeniu cywilów - a w takiej wersji nie działa w zasadzie żadna taktyka. Uzbrojony cywil - z punktu widzenia taktycznego - jest niczym innym jak "wabikiem". Lub w lepszej wersji - służy do związania sił przeciwnika. Acz przy odpowiednio dużej liczbie zaczyna działać prawo dużych liczb - i nawet haos staje się skuteczną bronią.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Ajwen
 
 
Posty: 3215
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 3:10 pm
Lokalizacja: Stargard Szcz.

Re: Będzie wojna?

Post autor: Ajwen » ndz kwie 03, 2022 10:12 am

dziwne ... mnie uczyli,że jak mam strzelać to po to by trafiać... a tu wychodzi,ze trzeba tak:
https://www.youtube.com/watch?v=jQMzfQx ... siekBernat

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 10:33 am

Krees pisze:
ndz kwie 03, 2022 8:45 am

Nie strzelam, więc mam podobny do Rokiego punkt wyjściowy spojrzenia. I odmienne wnioski. W moim odczuciu taka, zbytnia nonszalancja oznacza przede wszystkim ogromne straty od własnego ognia (zwłaszcza jak mówimy też o broni automatycznej).
Wg mnie sens leży po środku - te masy powinny być mimo wszystko nauczone i ostrzelane na tyle, żeby panować nad tym co robią. Strzelanie precyzyjne to kompletnie inny temat i tu masz rację.
Uzbrojenie powszechne społeczeństwa oznacza ZAŁOŻENIE w taktyce obronnej gigantycznych strat w cywilach. Bo wtedy tak naprawdę ... nie ma cywili - każdy może być uzbrojony - to każdy staje sie celem. Zatem ktokolwiek by się zdecydował na inwazję tak uzbrojonego kraju - musiał by mieć to wkalkulowane w taktykę. Temu nie wiem, czy by takie rozwiązanie było sensowne - w dzisiejszych realiach Świata.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Będzie wojna?

Post autor: minizbowid » ndz kwie 03, 2022 10:38 am

rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:33 am
Uzbrojenie powszechne społeczeństwa oznacza ZAŁOŻENIE w taktyce obronnej gigantycznych strat w cywilach. Bo wtedy tak naprawdę ... nie ma cywili - każdy może być uzbrojony - to każdy staje sie celem. Zatem ktokolwiek by się zdecydował na inwazję tak uzbrojonego kraju - musiał by mieć to wkalkulowane w taktykę. Temu nie wiem, czy by takie rozwiązanie było sensowne - w dzisiejszych realiach Świata.
:lol: :lol: :lol:

Roki odstaw to gówno, źle na ciebie działa.

Nie wiem skąd czerpiesz wiedze, ale mocno mijasz się z prawdą i rzeczywistością.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 10:39 am

Ajwen pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:12 am
dziwne ... mnie uczyli,że jak mam strzelać to po to by trafiać... a tu wychodzi,ze trzeba tak:
https://www.youtube.com/watch?v=jQMzfQx ... siekBernat
Rozwinę obrazek: masz powiedzmy miasto jak Kraków - w wersji z powszechnym uzbrojeniem cywili to będzie jakieś 200 tyś sztuk uzbrojonych cywilów.

Wszedł byś do takiego miasta - jako najeźdźca, z oddziałem kilku tysi wojska? Niech nawet obrońcy strzelają jak Kapitan Bomba ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 10:41 am

minizbowid pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:38 am
rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:33 am
Uzbrojenie powszechne społeczeństwa oznacza ZAŁOŻENIE w taktyce obronnej gigantycznych strat w cywilach. Bo wtedy tak naprawdę ... nie ma cywili - każdy może być uzbrojony - to każdy staje sie celem. Zatem ktokolwiek by się zdecydował na inwazję tak uzbrojonego kraju - musiał by mieć to wkalkulowane w taktykę. Temu nie wiem, czy by takie rozwiązanie było sensowne - w dzisiejszych realiach Świata.
:lol: :lol: :lol:

Roki odstaw to gówno, źle na ciebie działa.

Nie wiem skąd czerpiesz wiedze, ale mocno mijasz się z prawdą i rzeczywistością.
Rozwiń kontrtezę. O ile potrafisz - bo obstawiam - że jednak niekoniecznie.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Bratproroka » ndz kwie 03, 2022 10:41 am

rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 9:41 am
Pomieszałeś moje ze swoim.

Skup się: nie pisałem o żadnych troglodytach w wojsku

Wiec jeszcze raz - broń podstawowa jest na tyle prosta w obsłudze - że może się nią posługiwać dowolny troglodyta. Równie dobrze to idzie rezydentowi slumsów Buenos Aires co ledwo odrośniętemu od ziemi przedstawicielowi Hutu w Afryce.

To jest na tyle prosty sprzęt - że jego opanowanie do podstawowego użycia to kwestia godzin, jak nie minut. Jasne, jak chcesz zrobić snajpera - to nic z tego w takim czasie. Ale jak chcesz nauczyć podstaw - to starczają godziny (lub mniej). Resztę taki "uczeń" załapie po prostu ... wykonując dalszą "praktykę". Zawsze tak było (z dowolnym rodzajem broni prostej), i nadal się pod tym względem nic nie zmieniło.

Drugie skup się: nie piszemy o uzbrojeniu WOT - ta formacja przecież przechodzi jako takie szkolenie - w tym właśnie TAKTYCZNE. Mówimy o uzbrojeniu cywilów - a w takiej wersji nie działa w zasadzie żadna taktyka. Uzbrojony cywil - z punktu widzenia taktycznego - jest niczym innym jak "wabikiem". Lub w lepszej wersji - służy do związania sił przeciwnika. Acz przy odpowiednio dużej liczbie zaczyna działać prawo dużych liczb - i nawet haos staje się skuteczną bronią.
Ależ Rokfor. Dokonujesz projekcji.

Wątek zaczął się od pomysłu rozszerzenia PO. Co skomentowałem, że ocena wymagać będzie czasu. Bo bez kompleksowego podejścia to zmarnowany potencjał.

To Ty wyskoczyłeś z obsługą dla troglodytów, masowym rozdawaniem broni cywilom i ogniem ciągłym w kierunku "ooo tam!".
Twoje słowa.

Zasadniczo zgadzamy się jak widzę co do tego, że tylko kompleksowe rozwiązanie ma sens.
Ja też zgadzam się, bo tego jeszcze nie pisałem, że pospolite ruszenie i broń dla każdego chętnego (Nie szkolenia lecz chęć szczera zrobi z Ciebie... snajpera) to marnowanie życia ludzkiego. Oczywiście.

I teraz tutaj zaczynamy się rozjeżdżać. Bo z Twoich wypowiedzi wynika, że te wszystkie szkolenia itp są tak proste, że ogarnie to dowolny matoł. Z czym ja się fundamentalnie nie zgadzam. Bo obsługa broni typu tu spust, a tu lufą to faktycznie chwila. Ale obsługa na poziomie elementarnej wg mnie sprawności to dużo więcej. Po prostu najwyraźniej coś, co Ty już uważasz za umiejętność użycia broni, mojej definicji praktycznej nie spełnia.
I z jakiegoś powodu, mimo faktu, że wspierasz rozwiązanie kompleksowe, upierasz się przy tej koncepcji rozdawania broni ludziom przypadkowym i szkolenia dla troglodytów.

To może się zdecyduj? Jeżeli uważasz, że tylko kompleksowe rozwiązanie, to po co ta krytyka pospolitego ruszenia? Nikt do tego nie nawołuje poza jakimiś kompletnymi oszołomami.

Sytuacja, gdzie kraj jest zmuszony do obrony równie desperackiej co uporczywej zwykłymi obywatelami to upadek państwa. To ostateczny dowód na to, że zawiodły wszystkie środki, metody i przygotowania wcześniej. Jakiejkolwiek bazowanie sensownej strategii obrony na czymś takim to skrajna niekompetencja władz już bardzo blisko zdrady interesów państwa i jego obywateli.


Cały numer powinien polegać właśnie na tym, żeby takiego pospolitego ruszenia ludzi przypadkowych, po 5 minutach szkolenia na zasadzie tu jest spust, tym końcem we wroga, nigdy nie było. Żeby był podstawowy poziom wiedzy przede wszystkim u zawodowców, potem u półzawodowców w Rodzaju Gwardii Narodowej czy bardziej regularnego WOT, dalej różnych weekendowych wojownikow jak nieregularny WOT czy Strzelec i w końcu u amatorów ochotników z Obrony Cywilnej po podstawowym przeszkoleniu z bronią, za to ze znajomością terenu i podstawową łącznością i logistyką.


I nauka tego w szkole to jest jakiś pomysł, przy czym to NIE może być tylko aspekt stricte wojskowy, czy raczej bojowy. On niech będzie, ale nie wyłącznie. Niech będzie też, a może przede wszystkim medycyna ratownicza, reagowanie na klęski żywiołowe i inne katastrofy, zabezpieczanie infrastruktury i logistyki, w końcu łączność i rozpoznanie/wywiad.
Tak przecież miało wyglądać PO, nawet za naszych czasów. I tak nigdy nie wyglądało, nie naprawdę.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 10:56 am

Odniosłem sie do koncepcji rozdawania broni cywilom w razie konfliktu - bo taki temat podniosłeś w ramach PO właśnie: jest to przecież logiczna konsekwencja szkolenia cywili z użycia broni - czyli jak by co - dostają tą broń (inaczej cała idea szkolenia jest bez sensu - po co szkolić w strzelaniu kogoś - komu broni nigdy sie nie planuje dać? :wink: )

I - nie napisałem, że jestem zwolennikiem takiej koncepcji. Ale uważam, że jak by do takiej sytuacji faktycznie doszło - to cywile bardzo szybko "załapią" co i jak. Warunki wojenne sprzyjają ekspresowemu przyswajaniu takiej wiedzy :wink:

Idea PO w szkołach jest do przemyślenia. Acz akurat tematy wojskowe bym w tym przypadku uznał za najmniej istotne.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Będzie wojna?

Post autor: Krees » ndz kwie 03, 2022 10:57 am

Te szkolne zajęcia to powinna być przede wszystkim wałkowana do oporu pierwsza pomoc, możliwie zaawansowana, z podstawową wiedzą o lekach i typowych chorobach, zasady higieny (podstawy, ale zapominane jak umożliwienie spożywania wody skądś), podstawy pracy zespołowej, formowania grupy, wyłaniania dowódcy takiej grupy itd., żeby to było wsparcie a nie masa idąca z bronią "o tam". Plus znajomość najbliższego otoczenia i poruszania się w nim.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 03, 2022 11:02 am

Tu się w pełni zgadzam.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Bratproroka » ndz kwie 03, 2022 11:12 am

rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:56 am
Odniosłem sie do koncepcji rozdawania broni cywilom w razie konfliktu - bo taki temat podniosłeś w ramach PO właśnie: jest to przecież logiczna konsekwencja szkolenia cywili z użycia broni - czyli jak by co - dostają tą broń (inaczej cała idea szkolenia jest bez sensu - po co szkolić w strzelaniu kogoś - komu broni nigdy sie nie planuje dać? :wink: )

I - nie napisałem, że jestem zwolennikiem takiej koncepcji. Ale uważam, że jak by do takiej sytuacji faktycznie doszło - to cywile bardzo szybko "załapią" co i jak. Warunki wojenne sprzyjają ekspresowemu przyswajaniu takiej wiedzy :wink:

Idea PO w szkołach jest do przemyślenia. Acz akurat tematy wojskowe bym w tym przypadku uznał za najmniej istotne.
A cofnij się tak ze dwie strony. Pomysły o rozdawaniu czegokolwiek nie są moje. :)21

Już w drugiej odpowiedzi napisałem, że samo strzelanie jest w tym najmniej ważne.

Stąd też uważam, że jeżeli pomysł Czarnka ma się ograniczyć do dodania strzelania do idiotycznego programu, to może od razu dajmy spokój.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Będzie wojna?

Post autor: minizbowid » ndz kwie 03, 2022 11:27 am

rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:41 am
minizbowid pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:38 am
rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:33 am
Uzbrojenie powszechne społeczeństwa oznacza ZAŁOŻENIE w taktyce obronnej gigantycznych strat w cywilach. Bo wtedy tak naprawdę ... nie ma cywili - każdy może być uzbrojony - to każdy staje sie celem. Zatem ktokolwiek by się zdecydował na inwazję tak uzbrojonego kraju - musiał by mieć to wkalkulowane w taktykę. Temu nie wiem, czy by takie rozwiązanie było sensowne - w dzisiejszych realiach Świata.
:lol: :lol: :lol:

Roki odstaw to gówno, źle na ciebie działa.

Nie wiem skąd czerpiesz wiedze, ale mocno mijasz się z prawdą i rzeczywistością.
Rozwiń kontrtezę. O ile potrafisz - bo obstawiam - że jednak niekoniecznie.
Kontrteza brzmi: nie masz zielonego pojęcia o taktyce.

Argumenty: Rozdanie broni cywilom jest słusze, jeśli cywile potrafią z niej skorzystać - z tym się wszyscy zgadzamy.

Nie wiem czy pamiętasz taką sytuację jak odejście od ZSW.

PO w szkołach, kwestia dyskusyjna - dzieciaki wpuszczą lewym uchem i wypuszczą prawym, bo są weteranami Call of Duty.

Jednak: żaden TUMAN, nie będzie mógł skutecznie działać z gnatem. Do tego trzeba mieć troche oleju we łbie, inaczej skonczą jak ruscy. Obycie z bronią, pamięć mięśniowa, znajomość taktyki (nie mówimy tu o TC3, vCQB/CQB, tylko o "zwykłej" zielonej), bawiłem się sam w naukę taktyki jakieś 3-4 lata. Ogrom wiedzy którą ciężko od tak przyswoić. Przykłady:

Znaki (niewerbalne) których jest ponad 60, szyki, maskowanie (odpowiednie malowanie twarzy i maskowanie sylwetki), postawy strzeleckie, które są zajebiście istotne. Setki rzeczy które trzeba znać, zakodować w głowie.

Zwykły Kowalski nie przyswoi tego weekendowo, trzeba multum czasu.

A uzbrojony cywil, to dalej cywil. Wie tylko jak przeładować i jak strzelać. Nie wykorzystuje potencjału (o zgrozo) broni nawet w 10%. W walce miejskiej ludzie się gubią zupełnie. W lesie słychać ludzi z kilkuset metrów, bo nie potrafią się poruszać. Jak im dasz gnata: albo zabiją swojego, albo siebie przez przypadek. I nie ma fizycznie możliwości przyśpieszenia nauki, no nie i chvj - po prostu jest to awykonalne.


Kwestie pierwszej pomocy pomijam, bo to rzecz oczywista, ze jak masz cos co robi dziury, to powinienes umiec te dziury tez zalatac.

I nie taktyka ≠ strategia.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Ajwen
 
 
Posty: 3215
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 3:10 pm
Lokalizacja: Stargard Szcz.

Re: Będzie wojna?

Post autor: Ajwen » ndz kwie 03, 2022 11:46 am

minizbowid pisze:
ndz kwie 03, 2022 11:27 am
rokfor32 pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:41 am
minizbowid pisze:
ndz kwie 03, 2022 10:38 am


:lol: :lol: :lol:

Roki odstaw to gówno, źle na ciebie działa.

Nie wiem skąd czerpiesz wiedze, ale mocno mijasz się z prawdą i rzeczywistością.
Rozwiń kontrtezę. O ile potrafisz - bo obstawiam - że jednak niekoniecznie.
Kontrteza brzmi: nie masz zielonego pojęcia o taktyce.

Argumenty: Rozdanie broni cywilom jest słusze, jeśli cywile potrafią z niej skorzystać - z tym się wszyscy zgadzamy.

Nie wiem czy pamiętasz taką sytuację jak odejście od ZSW.

PO w szkołach, kwestia dyskusyjna - dzieciaki wpuszczą lewym uchem i wypuszczą prawym, bo są weteranami Call of Duty.

Jednak: żaden TUMAN, nie będzie mógł skutecznie działać z gnatem. Do tego trzeba mieć troche oleju we łbie, inaczej skonczą jak ruscy. Obycie z bronią, pamięć mięśniowa, znajomość taktyki (nie mówimy tu o TC3, vCQB/CQB, tylko o "zwykłej" zielonej), bawiłem się sam w naukę taktyki jakieś 3-4 lata. Ogrom wiedzy którą ciężko od tak przyswoić. Przykłady:

Znaki (niewerbalne) których jest ponad 60, szyki, maskowanie (odpowiednie malowanie twarzy i maskowanie sylwetki), postawy strzeleckie, które są zajebiście istotne. Setki rzeczy które trzeba znać, zakodować w głowie.

Zwykły Kowalski nie przyswoi tego weekendowo, trzeba multum czasu.

A uzbrojony cywil, to dalej cywil. Wie tylko jak przeładować i jak strzelać. Nie wykorzystuje potencjału (o zgrozo) broni nawet w 10%. W walce miejskiej ludzie się gubią zupełnie. W lesie słychać ludzi z kilkuset metrów, bo nie potrafią się poruszać. Jak im dasz gnata: albo zabiją swojego, albo siebie przez przypadek. I nie ma fizycznie możliwości przyśpieszenia nauki, no nie i chvj - po prostu jest to awykonalne.


Kwestie pierwszej pomocy pomijam, bo to rzecz oczywista, ze jak masz cos co robi dziury, to powinienes umiec te dziury tez zalatac.

I nie taktyka ≠ strategia.
no ale będą NAPIERDAAAAAAAAAALAĆ ... i wyjdą osiedlowe Sebixy z MG42 obwieszeni taśmami.. takie Narodowe Rambo... i będą siać ... fakt... to robi wrażenie.
a tak poważniej... to najlepszym przykładem wysłania nieprzeszkolonych rekrutów jest aktualna wojna, gdzie rosjanie wysłali 20 letnie dzieciaki,żeby ginęli masowo, czym mieli zgnieść morale Ukraińców. Co prawda nie powiodło się to...ale plan był chytry i niezwykle misterny.
a tu proszę wycieczki dwóch przedstawicieli 2 armii świata...

https://twitter.com/nexta_tv/status/1510554244834897922

ps. tylko proszę nie pisać,że to przebrani ukraińcy....

edyta: zapomniałem o husarii ... powinna być tam w pierwszym zdaniu na samym końcu.

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Będzie wojna?

Post autor: minizbowid » ndz kwie 03, 2022 11:59 am

husaria, polska walcząca z falangą na czele :)21

Oni boją się z policjantami bić, a co tu mówić o regularnej wojnie...
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Będzie wojna?

Post autor: Krees » ndz kwie 03, 2022 12:04 pm

minizbowid pisze:
ndz kwie 03, 2022 11:59 am
husaria, polska walcząca z falangą na czele :)21

Oni boją się z policjantami bić, a co tu mówić o regularnej wojnie...
Czemu mają się bić z obstawą szefa? :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość