Następca GPS

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Następca GPS

Post autor: Maq » czw sty 15, 2004 6:47 pm

Przeglądając różne stare, szkolne "notatki łusownika" znalazłem ciekawy opis zasady działania Inercyjnego Systemu Nawigacyjnego.

Może kiedyś dożyjemy dni, kiedy w autach szuwarowo - bagiennych będą takie systemy montowane, więc opis wklejam poniżej.

Dla ciśnieniowców instrukcja: nie brać całkiem na serio :wink:
LR2 - jej
LR3 - jego

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » czw sty 15, 2004 6:51 pm

Inercyjny System Nawigacyjny.

Urządzenie to, a z nim cały system, zawsze wie gdzie się znajduje. Wie to ponieważ wie gdzie się nie znajduje.
Odejmując pozycje, w których się znajduje od tych w których się nie znajduje (lub odwrotnie, w zależności od tego których jest więcej), określa różnicę czyli dewiację. Inercjalny System Nawigacyjny (INS) wykorzystuje dewiacje do wydawania odpowiedniech komend pilotowi, aby ten kierował się z miejsca w którym się znajduje do miejsca w którym się nie znajduje. Gdy system osiąga pozycję w której nie byl, pozycja w której byl staje sie pozycją w której nie jest. W przypadku gdy obecna pozycja nie jest tą w której go poprzednio nie bylo, system określa wariację (wariacje spowodowane są przez czynniki zewnętrzne, których omówienie wykracza poza ramy tego prostego opracowania).
Wariacja jest różnicą między pozycją, w której system jest, a pozycją w której go nie bylo. Jeśli wariacja uznana jest za czynnik znaczący może być skorygowana przez INS. System musi wiedzieć gdzie byl. Proces myślowy wyposażenia przebiega następująco: ponieważ wariacja zmienila częściowo informację otrzeymaną przez system, nie jest on pewny gdzie się znajduje. Z drugiej strony jednak, jest on pewien gdzie go nie ma i wie gdzie byl. Odejmując pozycję w której powinien być od pozycji w której nie byl (lub odwrotnie) i porównując wynik z algebraiczną różnicą miejsc w których nie powinien byc i w których byl, system jest w stanie określić różnicę między dewiacją i wariacją; różnicę tę nazywamy błędem.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » czw sty 15, 2004 6:55 pm

Maq, :)2 :)2 :)2 :)2
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw sty 15, 2004 7:12 pm

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » czw sty 15, 2004 7:34 pm

Nie wiem gdzie jestem. .. :roll:
:D
Teraz my was jemy =)

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » czw sty 15, 2004 7:38 pm

i gdzie bedziesz :D
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » czw sty 15, 2004 9:05 pm

.......dewiacje......

to mi jakimś sexem pachnie.........czy ty może aby napewno kiobitki lubisz :o :)5
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Post autor: ---Ryba--- » czw sty 15, 2004 9:17 pm

Podziel dewiację przez wariacje do tam gdzie cię nie ma dodaj to gdzie jesteś, to wszystko zpierwiastkój, weź pod uwagę błąd, to wtedy bedziesz wiedział albo gdzie jesteś albo gdzie cie nie ma. Proszę jakie to proste.

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Post autor: ---Ryba--- » czw sty 15, 2004 9:18 pm

krisi pisze:.......dewiacje......

to mi jakimś sexem pachnie.........czy ty może aby napewno kiobitki lubisz :o :)5
Przestań. Jeszcze nam prezes badania psychologiczne wprowadzi.

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » czw sty 15, 2004 10:22 pm

maq co paliłes daj adres dilera 8)

Awatar użytkownika
pancziki
Posty: 726
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 3:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pancziki » pt sty 16, 2004 12:21 am

Ważne że powiedzonko" zapiski kłusownika" jeszcze zyje :)2
długi może więcej

Awatar użytkownika
Tindirindi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 77
Rejestracja: pn sty 06, 2003 11:50 am
Lokalizacja: CT, USA
Kontaktowanie:

Post autor: Tindirindi » pt sty 16, 2004 2:35 am

---Ryba--- pisze:wtedy bedziesz wiedział albo gdzie jesteś albo gdzie cie nie ma.
albo ze cie jeszcze nie ma gdzie juz jestes
Bought a Jeep. Got tired of pushing the Land Rover.

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Post autor: ---Ryba--- » pt sty 16, 2004 7:51 pm

Biorąc pod uwagę błąd to masz rację.

Awatar użytkownika
LISu
Posty: 1974
Rejestracja: czw wrz 12, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: LISu » sob sty 17, 2004 12:13 am

:)21
Pozdrawiam
LISu
_________________
www.yellowdream.pl
www.lis4x4.com

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pku » sob sty 17, 2004 8:39 am

Takie systemy uzywane sa w lotnictwie cywilnym. Dziala to tak ze pilot kalibruje system w Kanadzie, potem leci 10 godzin i jak jest w Europie to wie gdzie jest z dokladnoscią do .. 100 km. Czyli jak kolega napisal wie gdzie go nie ma :)
GPS jest duzo dokładniejszy i nie wiadomo czemu nie uzywa sie go w lotnictwie cywilnym /przynajmniej masowo/

lysy_83
 
 
Posty: 231
Rejestracja: pn mar 24, 2003 6:44 pm
Lokalizacja: skorzewo/poznan
Kontaktowanie:

Post autor: lysy_83 » sob sty 17, 2004 8:47 am

pku pisze:Takie systemy uzywane sa w lotnictwie cywilnym. Dziala to tak ze pilot kalibruje system w Kanadzie, potem leci 10 godzin i jak jest w Europie to wie gdzie jest z dokladnoscią do .. 100 km. Czyli jak kolega napisal wie gdzie go nie ma :)
GPS jest duzo dokładniejszy i nie wiadomo czemu nie uzywa sie go w lotnictwie cywilnym /przynajmniej masowo/
no wydaje mi sie ze dlatego ze lata sie w powietrzu a nie na ziemi i wtedy dane bylyby bledne??? moze sie myle ?!?! ale jesli miedzy soba satelity wiedza w jakiej sa odleglosci i maja dokladne mapy terenu to wiedza ze jestes np w gorach ale jesli bylbys w powietrzu to wtedy nie zgadzaly by im sie odleglosci ?!?! Dobrze mowie ???
Lysy;
Samurai

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » sob sty 17, 2004 8:53 am

Tu masz rację:
pku pisze:Takie systemy uzywane sa w lotnictwie cywilnym.
A tutaj już nie:
pku pisze: Dziala to tak ze pilot kalibruje system w Kanadzie, potem leci 10 godzin i jak jest w Europie to wie gdzie jest z dokladnoscią do .. 100 km. GPS jest duzo dokładniejszy i nie wiadomo czemu nie uzywa sie go w lotnictwie cywilnym /przynajmniej masowo/
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pku » sob sty 17, 2004 8:58 am

A tutaj już nie:
pku pisze: Dziala to tak ze pilot kalibruje system w Kanadzie, potem leci 10 godzin i jak jest w Europie to wie gdzie jest z dokladnoscią do .. 100 km. GPS jest duzo dokładniejszy i nie wiadomo czemu nie uzywa sie go w lotnictwie cywilnym /przynajmniej masowo/
Musi byc na Discovery kłamią :)
A czemu nie tak przy okazji, ciekawy jestem ....

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » sob sty 17, 2004 9:27 am

Telewizja kłamie....

Chyba Cię nie oświeciłem ? :)21

Reszta na PM (to jest forum bądź co bądź off-roadowe)
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pku » sob sty 17, 2004 10:05 am

1.Nie chodzilo mi o aerokluby tylko o linie lotniczne i globalny system dla nich. Ten system opiera sie na systemie inercyjnym i dopiero mysla o gps, moze nawet w samych samolotach jest gps /czasami/ mi chodzilo o system kontroli lotow a nie o pojedynczy samolot i zrodla danych przekazywanych do kontroli lotow /m.in. to co widzi kontroler na ekranie/
2. System inercyjny koryguje sie automatycznie w oparciu o sygnaly radiowe ze stacji bazowych, nadaja one w UHF jesli dobrze pamietam, co daje zasieg w malych setkach kilometrow wiec nad atlantykiem / w srodku/ system moze bazowac tylko na inercji ktora jest obarczona duzym bledem, dopoki samolot nie doleci do nastepnego sygnalu po drugiej stronie wielkiej wody pilot wie gdzie go nie ma ba system ma duzy /verse gps/ blad. Co nie znaczy ze pilot nie ma do dyspozycji gpsa, ale te nie sa wlaczona w system kontroli lotow i pilot moze na nim opierac sie tylko pomocniczo, chyba ze lata Wilga i leje na korytarze nad Europa czy Atlantykiem:)

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » sob sty 17, 2004 10:35 am

Napisałem do Ciebie na PM żeby nie śmiecić na forum. Bo teraz to śmiecimy, to nie jest wybitnie na temat. Ale:
1. Duże samoloty pasażerskie, nawigują na podstawie obliczeń komputera, który dane bierze z INS, GPS, radiolatarni trasowych i lotniskowych, itd.
2. Kontrola lotów opiera się na urządzeniu naziemnym zwanym potocznie radarem (a tam gdzie go nie ma jest tzw. procedura). Pilotowi, GPSom, INSom i innym dingsom nic do tego.
3. Przeczytałeś (a może nie?), że dokładność INS to 2NM (Nautical Mile=Mila Morska) na godzinę lotu. Samolot na wysokości przelotowej w godzinę "robi" 500NM co daję dokładność 0,4% (coś koło tego).
4. Piloci leją na korytarze bo przeważnie latają DCT (po prostej)

Over i bez odbioru (chyba, że na priva)

Nie zainteresowanych tematem przepraszam. Chciałem dobrze, wyszło jak zawsze.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » sob sty 17, 2004 11:21 am

Maq wyluzuj. 8) Chyba nikt przy zdrowych zmysłach niebedzie Cie ganił za pisanie mądrych rzeczy. Zawsze sie mozna czegos nowego nauczyc-za to lubie to forum. :)2

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » sob sty 17, 2004 11:25 am

na ch... mi takie urządzenie...moja żona wie gdzie mnie nie ma...przy niej :)21

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » sob sty 17, 2004 1:43 pm

lysy_83 pisze:no wydaje mi sie ze dlatego ze lata sie w powietrzu a nie na ziemi i wtedy dane bylyby bledne??? moze sie myle ?!?! ale jesli miedzy soba satelity wiedza w jakiej sa odleglosci i maja dokladne mapy terenu to wiedza ze jestes np w gorach ale jesli bylbys w powietrzu to wtedy nie zgadzaly by im sie odleglosci ?!?! Dobrze mowie ???
Niestety nie. Odbiornik GPS wie na jakiej wysokosci jest. Problem jest innego rodzaju. Wysokosc liczona jest od geoidy ziemi (takiej teoretycznie wyliczonej sfery) a to niestety troche za malo dla samolotu. Wersja militarna odbiera poprawke i naklada ja na mape geologiczna dajac po przeliczeniu prawdziwa wysokosc od powierzchi, ale cywile jeszcze nie maja tyle szelestow zeby kogos bylo stac na taki system.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pt lip 09, 2004 12:49 am

Biga pisze:
lysy_83 pisze:no wydaje mi sie ze dlatego ze lata sie w powietrzu a nie na ziemi i wtedy dane bylyby bledne??? moze sie myle ?!?! ale jesli miedzy soba satelity wiedza w jakiej sa odleglosci i maja dokladne mapy terenu to wiedza ze jestes np w gorach ale jesli bylbys w powietrzu to wtedy nie zgadzaly by im sie odleglosci ?!?! Dobrze mowie ???
Niestety nie. Odbiornik GPS wie na jakiej wysokosci jest. Problem jest innego rodzaju. Wysokosc liczona jest od geoidy ziemi (takiej teoretycznie wyliczonej sfery) a to niestety troche za malo dla samolotu. Wersja militarna odbiera poprawke i naklada ja na mape geologiczna dajac po przeliczeniu prawdziwa wysokosc od powierzchi, ale cywile jeszcze nie maja tyle szelestow zeby kogos bylo stac na taki system.
nie używa się GPSow bo Amerykany mogą w każdej chwili coś przy nich zmajstrować i nie można na nich polegać [np. zdarzają się "skoki" o 500km w ciągu sekundy, potem się okazuje,że Amerykany zaatakowały Irak i cośtam sobie przestawiły w GPSach...]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości